Wątek Azorka i Reszty III czyli Kłólik po trzykroć :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 27, 2007 14:54

Daguś, nic nie szkodzi że spóźniona :)

Życie toczy się dalej i choćby nie wiem jak człowiek chciał pewnych rzeczy nie da się zmienić :(. Chcę Wam wszystkim jeszcze raz bardzo podziękować za to że przez te ostatnich kilka dni po prostu byliście, Wasze słowa i ciepłe myśli były dla mnie podporą i naprawdę dużo mi dały :)

Dziękuję Kochani
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sie 28, 2007 7:49

Witam porannie :)
Jak samopoczucie Twoje i Kociastych??
Video meliora proboque deteriora sequor ;)

Mirrah

 
Posty: 137
Od: Pon cze 25, 2007 6:06
Lokalizacja: wieje wiatr ;)

Post » Wto sie 28, 2007 7:51

trzymaj sie Aluś
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 28, 2007 7:55

Miruś, samopoczucie mamy względne :roll: . Martwię się tylko o Kłopcię :( , nie chce jeść i leży na łóżku Taty :roll: ...... mam nadzieję że nie wpadnie w depresję - tak jak to było po odejściu Smoka :(

Dzięki Monia
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sie 28, 2007 10:13

Trzymaj sie , pozdrawiam i trzymam kciuki za zdrowko kici., ona nic nie je/ czy tylko slabo je? od dawna?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 28, 2007 11:36

Kłopcia po prostu coraz mniej je :(, im dłużej od ostatniej bytności Taty w domu tym Kłopcia bardziej się głodzi :(. Taka sama sytuacja była kiedy ukochany pies Kłopuni odszedł na raka.... nie jadła i tylko spała cała dobę na jego posłanku, musiałam ją wzmacniać dożylnie - depresja trwała prawie pół roku. Boję się że tym razem będzie tak samo...
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sie 28, 2007 11:37

Kłopciu kochanie masz prawo tęsknic i być przygnębioną, ale nie martw swojej Pańci i troszeczkę jedź. Ciocia oraz Pysia i Haker miziamy ciebie maleńka.
Aluś dużo siły i nie masz wyjścia musisz być silna i dzielna.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto sie 28, 2007 11:47

Haniu, wiem że nie mam wyjścia :roll: .

U Kłopci najgorsze jest to że nigdy nie dała się nam dotykać, wyjątkiem był Tata - mógł trzymać ją na kolanach i przytulać. Teraz nawet gdyby człowiek chciał jakoś Kłopcię pocieszyć to nie ma na to szansy :(
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sie 28, 2007 12:04

A moze jakies krople bacha? ja nigdy nie sosowalam u kociastych ale jest watek na ten temat i IzaA stosowala i zachecala innych na forum.Moze to cos da?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 28, 2007 12:11

Kłopcia na krople Bacha reaguje tylko i wyłącznie biegunką 8O , na "psyche" nic nie dają :( .
Zobaczymy jak sie to teraz rozwinie... Wegunia wyczuwa nastrój Kłopci i lgnie do niej jak wtedy kiedy była malutka i spała na Kłopci :love:, żaden z maluchów nie miał potem takich przywilejów - Kłopcia tolerowała tylko Wegę - reszta spadać :wink: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sie 28, 2007 12:14

To pozostaje tylko czekac :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 28, 2007 13:13

Biedna Kłopcia oby jej się poprawiło! :( :ok:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto sie 28, 2007 13:44

Wobec tego trzymamy teraz kciuki za Kłopcię!
Spróbuj może zapytać na Zakoceni - może tam dziewczyny znają jakieś inne wypróbowane sposoby?

Ja niestety od trzech dni mam całkowicie zablokowane konto - zmieniałam maila żeby poprawiło się działanie subskrypcji i ... już mnie nie ma na forum - mogę się tylko zalogować a znajomi się dziwią gdzie zniknęłam bez zapowiedzi - nawet PW nie działa.
Pozdrawaim Was serdecznie Ewa
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 28, 2007 14:12

oj Kłopcia... może spróbować by jej podtykać prosto pod nos jakieś ulubione smakołyki? żeby coś zjadła?
Kciuki :ok:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 28, 2007 14:40

Kłopusia nie ma ochoty na smakołyki :(, wpycham w nią Vitapet który zawsze lubiła - teraz trzeba "na siłę" :( .

Ewciu, które konto masz zablokowane?? Tutaj czy na Dogo??
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości