Rózia, Dyzia, Łatka, Bazyl, Jovi - kociowieszaczek zielony

» Pt wrz 26, 2008 6:56

ewung pisze:

A co to za maluszek? :wink:

» Sob wrz 27, 2008 20:06

Mereth pisze:
ewung pisze:

A co to za maluszek?

Tymczasik ufilcowany ;-)

to może w temacie się zareklamuję
Kociorzeczy - sprzedam niekocie rękodzieło str. 10 :-)

» Sob wrz 27, 2008 20:30

Kilka świeżych foteczek - moje kociki lubią razem spać.
Łacia, Dyzia i Jovi

Obrazek

» Sob wrz 27, 2008 22:09

Ewuniu, ja bardzo przepraszam, nie było mnie kilka dni i nie nadążam.
Czy Jovi jest już Wasz :love:

?
Jaki wyrósł pięęęękny kocurek!
Proszę wymiziać absolutnie wszystkie na dobranoc

» Nie wrz 28, 2008 16:35

Ależ Jovi wyrósł

» Nie wrz 28, 2008 21:02

o tak Jovi zmężniał, wyrósł jest kochanym łobuzem
czy jest nasz? umowy adopcyjnej jeszcze nie podpisaliśmy
nikt o niego nie pyta, kompletna cisza
ja czuje jakby już był nasz ale może jeszcze się dom znajdzie

» Pon wrz 29, 2008 10:37

Mrudobry

» Pon wrz 29, 2008 16:50

Padłam dziś jak zobaczyłam jak Jovi śpi. Spał twardo, nic go nie ruszało.
Zmierzyłam - od czubka ucha do końca stópek - 64 cm.
Obrazek

» Pon wrz 29, 2008 16:55

Jovi uwielbia spać wyciągnięty na długość (choć tak jak w poprzednim poście to spał pierwszy raz). Takie spanie ładnie komponuje się z Bazylem.

Chudy kot i gruby kot :-)

» Pon wrz 29, 2008 17:32

taki sobie wierszyk...

UMOWA
spotkaliśmy się dzisiaj niechcący, przypadkiem
najpierw on zerkał nieśmiało, ukradkiem
na czarno odziany elegant poważny
nieśmiało poruszył temat dla nas ważny
rzekł: życie na ulicy potrafi być ciężkie
nastroje ogarniają czasem bardzo tęskne
gdy jesień się zbliża przyjaciela trzeba
by być z kimś blisko nachodzi potrzeba
dlatego propozycję mam nie byle jaką
podpiszmy więc od razu umowę taką
od dzisiaj ja będę kotem tylko twoim
a ty ukochanym człowiekiem moim

(wpadł mi do głowy podczas wracania z pracy)