MAJORKOWI: Samo życie...

[kasia piet]

Bosh, czekam na dobre wiadomosci nieustajco!!! ciesze sie bardzo, ze zabierasz Mio do domu!!!! Wysokie kwasochlonne oprocz robali moga swiadczyc o alergii, co w swietle jej niedyspozycji zoladkowych moze byc prawdopodobne.Ale i tak badanie koopala warto zrobic kilka razy (na szczescie masz blisko, tylko koszty...).
Majorko - moze zapisz sie do p. Beaty, tak dla spokojnosci ducha (ja wiem, ze jest wielu sceptykow tej metody diagnostycznej jak bicom, ale sprobuj - koszt badania bicomem to 30 zl), moze sie cos wyjasni? strasznie mi zalezy na zdrowiu Mio, bo od jej zdrowia zalezy Twoj spokoj i zdrowie Twoich pozostalych kotow...
Majorko - jak piszesz o czyims scenariuszu - ja stawiam za stan zapalny spowodowany alergia, przy czym nie wykluczam wspolistnienia stanu zapalnego ukladu moczowego plus alergii

[Majorka]

Kasiu, pomyślę o pani Beacie, tylko niech trochę odetchniemy, ja i Mio. I tak zimno jest, a nie mamy samochodu. Na razie wet kazał podawać jakieś tabletki ziołowe (moczopędne). A pisząc "scenariusze" - miałam na myśli, jak wyobrażacie sobie spotkanie 4MiGów i Miodunki

[kasia piet]

A pisząc "scenariusze" - miałam na myśli, jak wyobrażacie sobie spotkanie 4MiGów i Miodunki

nieufnosc na poczatku, fukanie bardziej ze strony rezydentow. Daje miesiac na dotarcie wszystkich, nawet najbardziej opornego kotucha. Mio pewnie bedzie szukala pomocy u Ciebie
trzymam kcuki

[Majorka]

Mio pewnie bedzie szukala pomocy u Ciebie

Oby... Tylko, żeby nie zaszyła się gdzieś na dłużej, jak Gacek. No chyba że nie Nie mam jak ich odizolować, jeśli zamknę sypialnię, będzie jeszcze gorzej. No dobra, co ja tam będę antycypować. Na razie bardziej się cieszę niż boję...

[Fraszka]

Majorko, scenariusz same koty Ci podyktują.

[Majorka]

Oj Fraszko, wyMiGujesz się... To wiem, ale myślałam, że coś zaproponujesz

[Dorota]

Majorko, bedzie

[Majorka]

Dorota, musi W poniedziałek zmienię tytuł wątku. Pa!

[Dorota]

Papatki!

[Aniutella]

Czy ktoś ma wieści jak idzie dogadywanie się całej piątki

[smilla]

Do poniedziałku jeszcze tak daleko

[Wawe]

:?:
Do poniedziałku jeszcze tak daleko

No właśnie - a ja nie moge doczekac się relacji ze spotkania.

[Beata]

Ja na razie potrzymam po prostu

[Sydney]

Z tego co pisała mi Majorka to na początku Miodunka syczała i warczała na resztę ekipy, mam jendak nadzieję, że po weekendzie coś się zmieniło na lepsze

[pococito]

W sobotę byłam u Majorki i... widziałam MIO Poprostu MIOdzio

Koty w miarę się dogadują, choć nie obyło się bez fukania, ale o tym zapewne za chwile napisze sama Majorka.
Tylko Miś natychmiast chciał sie zaprzyjaźnić z MIO, ale Mio była tak zesterowana, że odrzuciła Misia... na razie.
Z tego co mówiła Marta, najgorzej całą tą sytuacje zniosła Mika, ale z każdym dniem jest coraz lepiej