Moderator: Estraven
Hana pisze:Czy Spooky wie co się szykuje..?![]()


Może trafi się też joginka? Spooxterium pisze:Silverblue pisze:Ale pasuje mu ta arafatka
noo, sam sobie w nią wszedł![]()
Czy byłoby ok dokocić Spooky'ego 3letnią kotką, czy to za duża różnica wieku? tu jest jej opis z fotkami: https://www.kudlatyprzyjaciel.pl/koty-do-adopcji/maja
znowu obawiam się tych przedadopcyjnych spraw - rozmowa, potencjalna wizyta albo że po prostu ktoś mi ją sprzątnie sprzed nosano i tak naprawdę nie wiem jak Spooky by zareagował na 2go kota w domu
Tobie też pięknego weekendu życzę.
jeszcze się przydadzą - wizyta pojutrze Spooxterium pisze:Dziękuję Gosiu za kartkęTobie też pięknego weekendu życzę.
Dzięki Wszystkim trzymającym kciukijeszcze się przydadzą - wizyta pojutrze



ale w tygodniu ma jeszcze zaplanowaną już wcześniej wizytę na zaczipowanie. Myślę, że ogólnie cały proces będzie od weekendu do weekendu bo w tygodniu wszyscy pracują. Jeśli wszystko pójdzie ok
to może nawet sami pojedziemy po kotkę, w końcu to tylko godzina drogi, taka wycieczka do Zamościa, dawno nie byliśmy mir.ka pisze:Spooxterium pisze:Dziękuję Gosiu za kartkęTobie też pięknego weekendu życzę.
Dzięki Wszystkim trzymającym kciukijeszcze się przydadzą - wizyta pojutrze
kciuki są![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Ja jak byłam przez kilka lat DT to po rozmowach z potencjalnymi opiekunami, zawsze jechałam na wizytę z kociakami, bo to one miały tam mieszkać i decyzja należała do nichZ reguły już zostawały, choć było i tak ,że domek im nie pasował i wracały. To były małe koty 3-6 miesięczne, a takie mądre
. Jeździłam tez z kotami dlatego ,zeby zobaczyć jaki jest stosunek całej rodziny do nowych mieszkańców i czy wszyscy będą zadowoleni , bo przecież będa mieszkać ze sobą przez kilkanaście lat.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuzia115 i 19 gości