pibon pisze:Wow, dziekuje za ten przyklad Ania! Bardzo mi sie przyda, zastosuje. Dziwie sie sobie, ze nie wpadlam na to, zeby to tak jasno i asertywnie zakomunikowac i poprosic o respektowanie, dajac w ten sposob ostrzezenie zamiast od razu urywac kontakt. Czasem czlowiek sie tak w tych swoich emocjach zamota, ze nie mysli jasno. Chyba nie komunikujac tego wczesniej dawalam im bezwiednie sygnal, ze moga mi dalej dokuczac. Ale teraz juz wiem jak dzialac
U mnie było zawsze... Jak mi Cię szkoda... Jaka ty jesteś biedna... Tak mi przykro... Potem






Dlatego dla mnie teraz rodzina... ade.
Lucas 2014
Smutne ale prawdziwe.
