Banda kotów i Agusia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 07, 2005 8:41

Wawe pisze:Agusiu, za Mimi i za Ciebie :ok: :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 07, 2005 8:45

Wawe pisze:Agusiu, za Mimi i za Ciebie :ok: :ok: :ok:


Cały czas :ok: :ok: :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw kwi 07, 2005 9:37

Bardzo mocno :ok: :ok: :ok:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw kwi 07, 2005 11:19

Tak sie cieszę, że z Mimi lepiej :D
Wierzę, że odtąd będzie się jej już stale poprawiać :ok: - i z tą wiarą pozostaję do poniedziałku, bo przez tem czas nie będę miała dostępu do netu :cry:

Agusiu – pamiętaj! (ja znów to samo... 8) )

—-

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Czw kwi 07, 2005 13:20

Mimi jest znacznie ożywiona i biega po pokoju. Jednak nadal z niej cieknie..

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 07, 2005 13:45

Ja trzymam kciuki za dzisiejsze badania. Oby wyszly dobre tzn nie potwierdzily panleukopeni :ok:

Agusiu nie zapomnij wziac wynikow jak juz beda :wink:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Czw kwi 07, 2005 13:49

Ann_pl pisze:Ja trzymam kciuki za dzisiejsze badania. Oby wyszly dobre tzn nie potwierdzily panleukopeni :ok:

Agusiu nie zapomnij wziac wynikow jak juz beda :wink:


Nie zapomnę.

Dziś chyba będę musiała poprosić o zapisanie długu, bo zostało mi tylko na jedną wizytę z pełnym zestawem leków..sytuacja mi się skomplikowała dość znacznie i zupełnie nie wygląda to różowo.

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 07, 2005 13:52

Agusia pisze:
Ann_pl pisze:Ja trzymam kciuki za dzisiejsze badania. Oby wyszly dobre tzn nie potwierdzily panleukopeni :ok:

Agusiu nie zapomnij wziac wynikow jak juz beda :wink:


Nie zapomnę.

Dziś chyba będę musiała poprosić o zapisanie długu, bo zostało mi tylko na jedną wizytę z pełnym zestawem leków..sytuacja mi się skomplikowała dość znacznie i zupełnie nie wygląda to różowo.


Dlugi sa do splacenia. Podaj kwote jak bedziesz ja znala i nr konta na PW
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Czw kwi 07, 2005 19:12

Mimi dostała kroplówkę dożylnie i została pobrana krew... wyniki mogą już być dziś po 22. Najbardziej interesują nas leukocyty..
Poza tym nieźle dziś rozrabiała i wyrywała się u weta, musiało ją trzymać w pewnym momencie 4 osoby..ma założony weflon i jutro też kroplówka dożylnie będzie podana.
Dostała puszeczkę intestinalu i zjadła pół łyżeczki. Przy jedzeniu trzęsła się z radości..Poza tym nadal trochę z niej cieknie.
Czekamy na wyniki.......

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 07, 2005 19:51

Myślę, ze jest nadzieją. Mimi właśnie mruczy i przebiera łapkami. Myje się i barankuje.. dziki kot, nie ma co. Od choroby całkiem jej się wszystko pomyliło..

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 07, 2005 19:54

Po panleukopenii z kota moze jeszcze dlugo sie lac, nawet jesli wirus zostal zwalczony - do czasu az wysciolka jelit sie nie zregeneruje. Wiec znacznie wazniejszym wskaznikiem stanu Mimi jest jej samopoczucie :)
A to - jak czytam - jej dopisuje :)

Blue

 
Posty: 23912
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw kwi 07, 2005 20:23

Za wyniki trzymam!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88014
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 07, 2005 20:26

ja tez trzymam :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw kwi 07, 2005 20:28

Felix załapał kleszcza... już wyciągnięty skubaniec ale wiem, ze teraz praktycznie codziennie będę mu to cholerstwo wyciagać, bądź znajdować na łóżku.. On wogóle nie reaguje na odstraszacze, tzn kleszcze nie reagują, a tylko on je przynosi. Czy ktoś zna dobry środek ochronny ?

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 07, 2005 20:36

Agusia, czy Ty jednak nie powinnas nie wypuszczac swoich kotow na dwor? :oops:

one mialy kontakt z p., prawdopodobnie przenosza wirusa
wirus p., jak pewnie wiesz, zyje sobie przez rok, a kota nie bardzo jest jak odkazic :(

przepraszam, ale tak sobie pomyslalam, po zobaczeniu Leona na dworze :oops:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek i 994 gości