kwiryna pisze:Buuu ja zalozylam lekki plaszczyk i zalowalam!
Trzeba było założyć futerko

Drops.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kwiryna pisze:Buuu ja zalozylam lekki plaszczyk i zalowalam!
ewkkrem pisze:Jakie zimno?! Lusiu, ja i Maciek spędziliśmy dzisiaj pół dnia na balkonieSłoneczko świeciło i duża, już kilka dni temu, zaopatrzyła nasze legowiska w poduchy. Jeszcze tylko czekamy na trawkę. Mam nadzieję, że wyrośnie
![]()
Drops.
kwiryna pisze:Buuu ja zalozylam lekki plaszczyk i zalowalam!
MaryLux pisze:kwiryna pisze:Buuu ja zalozylam lekki plaszczyk i zalowalam!
a ja założyłam zimowy i też zadowolona nie byłam
ewkkrem pisze:MaryLux pisze:kwiryna pisze:Buuu ja zalozylam lekki plaszczyk i zalowalam!
a ja założyłam zimowy i też zadowolona nie byłam
Aaa, kto by babom dogodził
Drops.
MB&Ofelia pisze:Lusia! Dostałaś kolacyjkę? Czy Ciocia MaryLux znowu cię głoduje?
Mała Ciorna Carmen
https://demotywatory.pl/4469659/Kiedy-z ... armic-kota
Chikita pisze:Cześć Lusiu !
Chiko
MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Lusia! Dostałaś kolacyjkę? Czy Ciocia MaryLux znowu cię głoduje?
Mała Ciorna Carmen
https://demotywatory.pl/4469659/Kiedy-z ... armic-kota
Ja tak nie robię. Krzyczę tak, że nawet Bapcia mnie słyszy bez aparatów słuchowych (a Bapcia bez aparatów naprawdę kiepsko słyszy), a jak to nie pomaga, to gryzam w nogę
Chikita pisze:
Fifka mojej babci kiedy jest głodna to robi tak: najpierw siada i patrzy niczym posąg prosto w oczy. Jak to nie pomaga to przechodzi do etapu drugiego: skacze i wbija się zębiskami. Wszystko jest powtarzane do momentu aż się dosypie.
Babcia zahartowana, rozumie, ja często odbieram to jako chęć do zabawy i zawsze dochodzi do rozlewu krwi (mojej oczywiście).
Chikita pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Lusia! Dostałaś kolacyjkę? Czy Ciocia MaryLux znowu cię głoduje?
Mała Ciorna Carmen
https://demotywatory.pl/4469659/Kiedy-z ... armic-kota
Ja tak nie robię. Krzyczę tak, że nawet Bapcia mnie słyszy bez aparatów słuchowych (a Bapcia bez aparatów naprawdę kiepsko słyszy), a jak to nie pomaga, to gryzam w nogę
Fifka mojej babci kiedy jest głodna to robi tak: najpierw siada i patrzy niczym posąg prosto w oczy. Jak to nie pomaga to przechodzi do etapu drugiego: skacze i wbija się zębiskami. Wszystko jest powtarzane do momentu aż się dosypie.
Babcia zahartowana, rozumie, ja często odbieram to jako chęć do zabawy i zawsze dochodzi do rozlewu krwi (mojej oczywiście).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości