Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡ co Molince dolega?

[Moli25]

A Nasze święta w tym roku wyglądają tak! Zupełnie odpoczelam. Do swojej pracy wracam dopiero 2 stycznia! Jupi

Zdjęcie 1 przestawia chwilowy moment bliskości. Po tym odbyła się rzeź pod kołdrą. Fuks niestety nie jest taki chętny do wspólnego odpoczynku.



Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[Zefir]

My dwa dni mieliśmy aktywniejsze i dopiero dzisiaj odpoczywamy . Wyłączyliśmy telefony, zamknęliśmy drzwi na cztery spusty i udajemy, że nikogo nie ma w domu

[mir.ka]

A Nasze święta w tym roku wyglądają tak! Zupełnie odpoczelam. Do swojej pracy wracam dopiero 2 stycznia! Jupi

Zdjęcie 1 przestawia chwilowy moment bliskości. Po tym odbyła się rzeź pod kołdrą. Fuks niestety nie jest taki chętny do wspólnego odpoczynku.



widać jaka Moli "zadowolona"

[Aia]

Moli ma minę mordercy, chwilę przed popełnieniem zbrodni

[Ziemosław]

Moli ma minę mordercy, chwilę przed popełnieniem zbrodni

Idealne podsumowanie tego zdjęcia

[PixieDixie]

Oj tak:) Marta ja się śmieje że dopiero od dziś zaczynam odpoczywać.

[Atta]

Zdjęcie 1 przestawia chwilowy moment bliskości. Po tym odbyła się rzeź pod kołdrą. Fuks niestety nie jest taki chętny do wspólnego odpoczynku.

Fuks ewidentnie ćwiczy asany, ale mina Moli mówi wprost: a weź ty mnie nie wku*** i od razu przypomniała mi się koleżanka z dawnej pracy. Identyczne spojrzenie,gdy miała wnerwa, głównie na szefową

[MaryLux]

A ja dziś pracowałam.

[ser_Kociątko]

Dzień dobry

[mir.ka]

kotki po śniadanku?

[Moli25]

kotki po śniadanku?

Tak już po śniadanku. Fuks zabawiany, a Moli śpi

[mir.ka]

kotki po śniadanku?

Tak już po śniadanku. Fuks zabawiany, a Moli śpi

rozumiem ,że po pierwszym śniadanku

[Ziemosław]

kotki po śniadanku?

Moje są wyszkolone na śniadanie o 5 rano, jak mój M. do pracy wstaje małpy zielone miauczą przez pewien czas przy miskach, a jak śniadanie się dramatycznie spóźnia (czyli 3 minuty) to wskakują nam na klaty i miauczą prosto w nos

[Moli25]

W małym skrócie bo sytuacja wczoraj była bardzo zabawna....
Wracaliśmy z siłowni złapała mnie policja. Jakaś kontrola. No wszystko wporzadku. Wróciliśmy do domu, mąż poszedł do toalety, ja ubrałam się w robocze ciuchy domowe i chciałam ogarnąć kuchnie, bo wyglądała tak jakby tornado przeszło nagle ktoś dzwoni do drzwi... Myślę może ktoś coś potrzebuje? Mamy już 2 sąsiadów patrzę w Judasza, a tam ministranci
Pytam gdzie ksiądz, głupia ja. Przeciez u nas tylko 2 sąsiadów. No że zaraz będzie u nas. Nie wiedziałam gdzie co mam chować fuksa prawie schowałam do zmywarki a Molke do pralki żart, ale wszystko co było w zasięgu wzroku leciało do zmywarki, lodówki, szafek i kubla
Koty nie widziały co się dzieje
No wchodzą koty oczy jak 5 zł
Fuks chodu do sypialni, to ja wykorzystałam moment i zamknęłam drzwi. A molka dama pełna gębą zaprezentowała się należycie mówię Moletka proszę zejść że stołu, a ksiądz mówi "przecież nic złego nie robi, nie pogryzie ani nie podrapie" no ale fuks czuł za drzwiami że jakaś impreza go omija. Drapal. Szkoda drzwi, c'nie? Mąż go wypuścił. No ten to wlazl na księdza

Hyhy
Najlepsza i najśmieszniejsza kolęda jaka przeżyłam
A mąż do mnie mówi jeszcze rano "musimy sprawdzić na stronie parafii kiedy jest u nas kolęda"
No... Już nie musimy

[Moli25]

kotki po śniadanku?

Moje są wyszkolone na śniadanie o 5 rano, jak mój M. do pracy wstaje małpy zielone miauczą przez pewien czas przy miskach, a jak śniadanie się dramatycznie spóźnia (czyli 3 minuty) to wskakują nam na klaty i miauczą prosto w nos

wyobraźnia moja zaczęła pracować