MILI I AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.8

Moniko czy pracodawca z Wami rozmawiał i mówił że początki mogą być troszeczkę trudne i pensja może ulec przesunięciu ? Podobno czasami jest taka niepisana umowa między pracownikiem a pracodawcą podczas rozruchu nowego sklepu. Trzymam kciuki czasami początki są trudne a potem to już ok. :ok:

Pracodawca wcale się z nami nie kontaktuje. Na pierwszym zatowarowaniu wpadł na 10 minut zobaczyć jak sklep wygląda i pojechał dalej. Na temat wszystkich spraw rozmawiamy z menagerem.
Podobno poślizgi są tu standardem. Ale dzisiaj już dostałyśmy wypłate za te parę dni października.
I zmienili nam dzień zatowarowania z soboty na wtorek. Tak więc soboty popołudnia wolne ale aż sie boję ile we wtorek bede siedzieć w pracy. Pewnie do 24 :roll:

barbarados pisze::mrgreen:

Baś a Ciebie co tak śmieszy ??

No to dobrze ze się wyjaśniło I dostałaś kaske

Całe szczęście, takie czekanie jest stresujące. :ok:

Jestem padnieta dzisiaj.
Ludzie jak widzą ze ciuchy po 2 zl sztuka to amoku dostają. Dzisiaj nawet nie miałam jak zjeśc nie mówiąc już o wstawieniu wody na herbatę. :strach:

Buziaki dla wszystkich futerek

MonikaMroz pisze:Jestem padnieta dzisiaj.
Ludzie jak widzą ze ciuchy po 2 zl sztuka to amoku dostają. Dzisiaj nawet nie miałam jak zjeśc nie mówiąc już o wstawieniu wody na herbatę.
Buziaki dla wszystkich futerek

czyli jak ciuchy droższe to w sklepie pusto a jak towar po 2 zł to tłumy?

MonikaMroz pisze:
barbarados pisze::mrgreen:

Baś a Ciebie co tak śmieszy ??

To nie śmiech . To ironia . Przewaznie pracodawca zwala wszysto na pracowników . Wpada i pyta , czy wszystko dobrze , kiwa głową , daje rady i odjezdża .

Jak moja firma się połączyła , a w sumie przejęła drugę i trzecią , to też tak było . Rozruch tamtych firm . ,, Chwilowe " przejęcie ich produkcji , bo przecież trzeba pomóc . Zyski naszej rozkładane na cztery a nie na dwie firmy , w tym na dwie przejete , zadłużone i upadajace . :roll:

Likwidacja u nas premmi kwartalnej , bo przecież mało jesteśmy ekonomiczni . A w efekcie pracownicy tamtych firm dostaja na start stawkę większą niż u nas mają ludzie po paru latach pracy . Dlatego , jak słyszę o rozruchu ...

Mam nadzieję , że ten rozruch u Ciebie szybko przejdzie w normalne funkcionowanie sklepu i w miarę normalne regularnie płacone pieniądze :ok:

P.S. Przeczytałam swoją odpowiedź i nie te ikonki mi się wstawiły

Poprawiłam . Ale tak się pisze jak kot zasłania monitor :roll:

Mam nadzieję Moniś,że wszystko ruszy z kopyta u Ciebie Moniś,bez żadnych rozruchów :ok:

Hello.
Dzisiaj pochmurny i smutny dzień. Ja chce słoneczko :1luvu:

Ale kotki ok. Milunia okropnie stęskniona za mną ostatnio. Ciagle na kolana włazi. A w tym tyg tylko pracuje do czwartku i mam od piątku juz weekendzik :twisted:

We wtorek wymiana towaru. Ciekawe co tam za szmatki przyjdą.
Ostatnio kupiłam sobie koszule z kołnierzem która jest zapinana jak nocy. Fajnie bo nic mi sie nie ciągnie i nie wyłazi ze spódnicy :ok:

Chciałabym jeszcze jakis fajny sweterek i kurtkę.

Dzieńdoberek Monia

Hello w ten jakże pochmurny dzionek! :mrgreen:

MILI I AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.8

Kto przegląda forum