Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Moje jakby obsiadły kanapkę , to by skórka od chleba została :twisted:

Do jutra kochani :1luvu:

barbarados pisze:Moje jakby obsiadły kanapkę , to by skórka od chleba została
Do jutra kochani

Do jutra śpij dobrze.

Gosia skąd Ty bierzesz takie emotki ? czasami się śmieje ze aż monitor musze wycierać :ryk:

Moli25 pisze::ryk: Gosia skąd Ty bierzesz takie emotki ? czasami się śmieje ze aż monitor musze wycierać

Ja też je bardzo lubię to smayliki ( wpisujesz w google i już gotowe, później wybierasz jaka Ci się podoba i na koniec podkreślasz - na niebiesko i kopiuj a pózniej na Miau wklej i gotowe),

Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze::ryk: Gosia skąd Ty bierzesz takie emotki ? czasami się śmieje ze aż monitor musze wycierać

Ja też je bardzo lubię to smayliki ( wpisujesz w google i już gotowe, później wybierasz jaka Ci się podoba i na koniec podkreślasz - na niebiesko i kopiuj a pózniej na Miau wklej i gotowe),

a masz je w języku polskim? bo te po rosyjsku są

agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze::ryk: Gosia skąd Ty bierzesz takie emotki ? czasami się śmieje ze aż monitor musze wycierać

Ja też je bardzo lubię to smayliki ( wpisujesz w google i już gotowe, później wybierasz jaka Ci się podoba i na koniec podkreślasz - na niebiesko i kopiuj a pózniej na Miau wklej i gotowe),

a masz je w języku polskim? bo te po rosyjsku są

Niektóre są też po niemiecku, ja szukam takie neutralne ale czysto po polsku nie mam.

Fajna emotka

Basiu dobrej pracy

Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:Kiedyś zrobiłam sobie kanapki na śniadanie i zadzwonił telefon, poszłam po telefon i przyłapałam kota na gorącym uczynku jak wyciągała pazurkiem sałatę spod całej piramidy produktów ułożonych na mojej kanapce

Kot roślinożerca, moje by wyciągnęły wędlinkę. Lubią natomiast fasolkę szparagową i brokuły.

fuj, brokuły, raz jadłam i miałam cofkę

Brokuły są smaczne. Tylko trzeba je odpowiednio podać.
Dobre są np. w postaci makaronu z brokułami i sosem serowym. Plus w postaci zupy-krem ziemniaczano-brokułowej.

Uwielbiam brokuły nawet takie z wody i nawet bardziej niż kalafior... albo tak samo :roll:

nie wiem, uwielbiam warzywa

Hej Basiu

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:Kiedyś zrobiłam sobie kanapki na śniadanie i zadzwonił telefon, poszłam po telefon i przyłapałam kota na gorącym uczynku jak wyciągała pazurkiem sałatę spod całej piramidy produktów ułożonych na mojej kanapce

Kot roślinożerca, moje by wyciągnęły wędlinkę. Lubią natomiast fasolkę szparagową i brokuły.

fuj, brokuły, raz jadłam i miałam cofkę

oj Mira nie znasz się, brokuły są mniamuśne

nawet jak o nich czytam to mi się cofa w żołądku

kiedyś pechowo trafiłam na wyjazdowym szkoleniu - była właśnie zupa krem brokułowa, dla mnie nie jadalna, a na drugie ryba pieczona w folii, podobno z jakimś sosem, ale dla mnie to wygladało jak kocie cofki
dobrze ,że warzywka były do tego i deser to nie wstałam całkiem głodna

na razie to tylko poczytam . Net mi tak muli , że coś strasznego

Druga nocka z głowy .
Koty apetyty mają . Od rana najmłodsze tak szalały , że miałam ochotę je pozamykać . :evil:

Gacucha mnie wystraszyła . Taka jakaś oowiała była , śniadanka nie zjadła . Teraz już ok . Nie wiem , co to było .
Idę poczytać .

barbarados pisze:na razie to tylko poczytam . Net mi tak muli , że coś strasznego
Druga nocka z głowy .
Koty apetyty mają . Od rana najmłodsze tak szalały , że miałam ochotę je pozamykać .
Gacucha mnie wystraszyła . Taka jakaś oowiała była , śniadanka nie zjadła . Teraz już ok . Nie wiem , co to było .
Idę poczytać .

to Ty czytasz Basia

znaczy sie jak znajdujesz na to czas

co książki z biblioteki pożyczę to karę płacę za przetrzymanie bo nie mam kiedy czytać i oddać :placz:

a jak zaczynam czytać to zasypiam :placz:

agusialublin pisze:
barbarados pisze:na razie to tylko poczytam . Net mi tak muli , że coś strasznego
Druga nocka z głowy .
Koty apetyty mają . Od rana najmłodsze tak szalały , że miałam ochotę je pozamykać .
Gacucha mnie wystraszyła . Taka jakaś oowiała była , śniadanka nie zjadła . Teraz już ok . Nie wiem , co to było .
Idę poczytać .

to Ty czytasz Basia znaczy sie jak znajdujesz na to czas
co książki z biblioteki pożyczę to karę płacę za przetrzymanie bo nie mam kiedy czytać i oddać
a jak zaczynam czytać to zasypiam

Wypożycz sobie książki z serii: Kot, który... To taka seria kryminalików, główni bohaterowie to dziennikarz i jego dwa koty. Wspólnie rozwiązują zagadki kryminalne. Nieduże książeczki, kryminały - więc dość ciekawe, ale krew się nie leje strumieniami i horrory się po nich nie śnią. Polecam.
Właśnie czytam "Kot który znał Szekspira".

Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Kto przegląda forum