barbarados pisze:We kwiatki to sie musze zaopatrzyć .
paptotkę najpierw Czesio na spacer wyprowadzał , łapał za gałązkę i leciał z nią przez całe mieszkanie , do kuchni . Potem przesuszyłam.![]()
Zielistke zeżarły . Scindapsusa też ususzyłam
Jakbyś bliżej mieszkała, to bym ci podrzuciła zielistkę. Prowadzę uprawę zielistkową dla Koszalina

kuba.kaczor13 pisze:U Basi wąt się robi florystyczno-budowlany , u mnie znów o żarciu , co te niskie ciśnienie z ludzi robi.
Znaczy , ja się kuruję i sobie podnoszę
Czym? W sensie - co działa?
Ja miałam ochotę na czerwone wytrawne wino, ale nie wiem czy mnie nie uśpi na amen.