PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 10, 2013 19:10 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No dokładnie, i tak ma być! :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 10, 2013 19:15 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

ab. pisze:Nasz pokój to plac zabaw dla Szajki :mrgreen:

U mnie też. No trzeba jakoś kotusiowi wynagrodzić oderwanie od natury :mrgreen:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie lis 10, 2013 19:18 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

ja już nawet przestałam krzyczeć jak Trufka robi wycieczki pod sufitem na szafie. :D
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie lis 10, 2013 19:19 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Nasz jeszcze placem zabaw nie jest, więc ja nie rozumiem, o co się irytować :mrgreen:
Jednak jako że mieszkamy z rodzicami TŻ, wszystkie kocie rzeczy są u nas. W jednym kącie kuwetka, w drugim miski, na komodzie legowisko, koło szafy drapak, na parapecie trawka, na podłodze stosy myszek i piłeczek... Tylko ten drapak porządny kupić i już :D

Ona zresztą robi sobie plac zabaw w całym domu... :D właśnie szafy, półki, kosz na pranie... A co. Królową jest, to jej się należy!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 10, 2013 19:20 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Bellemere pisze:Nasz jeszcze placem zabaw nie jest, więc ja nie rozumiem, o co się irytować :mrgreen:
Jednak jako że mieszkamy z rodzicami TŻ, wszystkie kocie rzeczy są u nas. W jednym kącie kuwetka, w drugim miski, na komodzie legowisko, koło szafy drapak, na parapecie trawka, na podłodze stosy myszek i piłeczek... Tylko ten drapak porządny kupić i już :D

Ona zresztą robi sobie plac zabaw w całym domu... :D właśnie szafy, półki, kosz na pranie... A co. Królową jest, to jej się należy!

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 10, 2013 19:21 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

a potem się rozsiada jak Księżna Monako i krytykuje, co w misce posiada. :mrgreen:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie lis 10, 2013 19:23 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

O to, to! Dokładnie :D

Chociaż ostatnio nawet nie krytykuje. Może dlatego, że staram się jej to urozmaicać raz na jakiś czas, tu jakaś tacka Animondy, tu ukochana filetówka, tu jeszcze coś innego. Póki co wszystko zjada ładnie i chyba prędko jej się nie znudzi ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 10, 2013 19:26 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

ja po ostatnich rewolucjach kuwetowych po Animondzie, wolę się od niej wstrzymać.. :)
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie lis 10, 2013 19:31 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Słyszałam właśnie, że na niektóre koty tak działa... Luna jednak za małego dostawała Animondę Carny i miała się po niej świetnie, teraz jej już zbrzydła zupełnie, ale lubi vom Feinsten. Dostaje więc raz na jakiś czas, bardzo lubi indyka z pomidorami i wersje rybne ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 10, 2013 19:34 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

a tej jeszcze nie próbowałam, ale boję się strasznie.
póki co pół bloku wysłuchiwało skargi o mojej podłości, że pazurków pozbawiam. :mrgreen:
tak się wiła i kręciła, aż w końcu ją posadziłam i mówię - Nie wyrywaj się, bo i tak to obetniemy!
.. i kot obrażony na cały świat z miną zabójcy siedział na dupince grzecznie i tylko sobie burczał, aż mi się śmiać chciało. :smiech3:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie lis 10, 2013 19:41 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Animonda vom Feinsten jakaś szczególnie świetna nie jest, ale sprawdza się w ramach urozmaicenia. Ileż można jeść w kółko tego PONa :D

Hahaha, biedna Trufelcia! Sama bym padła ze śmiechu :D ja Lunie obcinam już błyskawicznie, bo też się wyrywa. Zazwyczaj udaje mi się ją dorwać, kiedy leży grzecznie, robię ciach!ciach!ciach! i już pierwsza łapka z głowy. A Luna wtedy patrzy się wielkimi, głęboko zdziwionymi oczami z miną, jakby chciała powiedzieć "No ale co ty robisz? Co to było? Jak to? O co chodzi?" :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 10, 2013 19:46 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Ja swoim sama nie umiem obcinać. Boję się, że sama za dużo obetnę..... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lis 10, 2013 19:47 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Trufel miauczy mi w twarz, w oczy patrząc w stylu: skończ...
:smiech:

a tak w temacie niejedzenia, przypomniało mi się jak rok temu na stancję przywiozłam koleżance kotkę. w ogóle nie ruszała chrupek, więc zaczęłam kombinować, jakby jej pomóc, bo kot nie jadł 2 dni. zalałyśmy chrupki wodą i mlekiem dla kociąt, wszamało maleństwo aż się uszy trzęsły! do tego stopnia szamała, że jak w misce było nierówno przygładzone, to nie jadła wcale. :smiech3:
pod koniec koleżanka wyjechała na weekend a ja prowadziłam z kotem wojnę, czy zacznie jeść chrupki w normalnej formie, a nie rozpaćkane.. i wygrałam. :mrgreen: a potem odnalazłam forum MIAU :D
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie lis 10, 2013 19:54 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Ja obcinam mało, samą ostrą końcówkę. Tylko z tyłu nigdy nie obcinam, bo to niepotrzebne ;) Ale koty chyba wszystkie mają jasne pazurki, i powinno być widać wyraźnie rdzeń pazura. Jak widać, łatwo to ominąć ;)

No proszę, jak sobie poradziłaś :D ja kiedy brałam Lunę, to mała chętnie jadła wszystko, do chrupek też była przyzwyczajona. Nigdy tylko nie lubiła mięsa, chociaż podsuwałam jej kurczaka, wołowinę, serduszka... Wodą zalewałam chrupki, jak była po sterylce. Najpierw samo mokre, potem powolutku po porcyjce namoczonych chrupek. Smakowały jej tak samo, jak suche ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 10, 2013 19:57 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

ja z tyłu obcinam, ale nie za każdym razem, bo tam jakby wolniej rosną. a obcinać muszę, bo jak się bawią z psem, to umiaru nie ma często. :D

za to ja jestem przeszczęśliwa, że nie mam problemów z jedzeniem u Trufki. chociaż kto wie, może po prostu jeszcze nie trafiłam na karmę, jakiej jeść by nie chciała? tzn była taka jedna, tuńczykowe chrupki nie pamiętam jakiej firmy, ale bardzo jej nie smakowały. do tego stopnia, że pies je zjadał.
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości