Święta Krowa II. Jeże, jeże....i wiosna :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 04, 2017 14:20 Re: Święta Krowa II. Wspomnieniowo ;)

wilber pisze:Maluś od kocięctwa wyróżniał się niespotykaną bystrością i intelektem :201461

Obrazek
:1luvu:


Po prostu wiedział, że musi się wykazać, bo chciał zostać w domu, a Ty musiałaś znaleźć większy.
Wiedział, że to nie jest proste i trzeba być niezastąpionym kotkiem, żebyś znalazła nowy, wspólny dom :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 04, 2017 16:42 Re: Święta Krowa II. Wspomnieniowo ;)

O tym intelekcie, to tak trochę z przymrużeniem oka napisałam.
Maluś raczej stawiał na biednego misia, co to bezradny wobec twardych praw rządzących światem. Poniekąd zresztą tak jest o czym świadczy jego częste takie okrągłe spojrzenie.
Najlepiej to widać na ostatnim, wstawionym przez mnie zdjęciu.
Maluś choć wyrośnięty nad miarę, w sercu wciąż jest maleńkim kotkiem, kruchym i filigranowym i często wydaje mu się, że się cały zmieści tam, gdzie nie wchodzi nawet jego głowa :wink: .
Uwielbia być noszony na rąsiach, stękając z wysiłku mówię wtedy do niego : I co, mój maleńki, najmniejszy kotku na świecie a on patrzy się na mnie okrągło i się uśmiecha.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Sob lut 04, 2017 16:51 Re: Święta Krowa II. Wspomnieniowo ;)

wilber pisze:O tym intelekcie, to tak trochę z przymrużeniem oka napisałam.
Maluś raczej stawiał na biednego misia, co to bezradny wobec twardych praw rządzących światem.

Wobec poniższego (pod wyboldowanym) zdania Twoje przymrużenie jest warte tyle, co nic :wink:
mądry kotek, a się go teraz dyskredytuje
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 12, 2017 12:12 Re: Święta Krowa II. Wspomnieniowo ;)

wilber pisze:Maluś choć wyrośnięty nad miarę, w sercu wciąż jest maleńkim kotkiem, kruchym i filigranowym i często wydaje mu się, że się cały zmieści tam, gdzie nie wchodzi nawet jego głowa :wink:


jakbym czytała o Guciu. On wciąż uważa, że mieści się na moich kolanach, w pozycji rozciagniętej. 7 kg kota 8O 8O

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 12, 2017 16:19 Re: Święta Krowa II. Wspomnieniowo ;)

Chyba te duże koty tak mają... Mój Joachimek też myśli, że jest malutki - 7,7 kg kota. Zachowuje się jak mały kociak :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob kwi 01, 2017 12:31 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Gotowanie na ekranie :
Obrazek

Spanie synchroniczne :
Obrazek

Ale że co ?, że się nie zmieszczę ? Nie żartuj kobieto.
Obrazek

Tylko daj babo nalepkę : Uwaga! Ostrożnie.
Obrazek

Prowadzimy eksperyment zębowy.
Szczerze mówiąc mam już fobię na punkcie ich zębów.
Krówczaty i grubas mają problem z dziąsłami. U nich jest to problem ze stanem zapalnym przyzębia, którego przyczyną jest płytka bakteryjna.
W tamtym roku w grudniu miały zabieg usuwania kamienia i antybiotykoterapię na ten stan zapalny, chwilę było lepiej, potem u Krówcztego gorzej, nie wiem, czy czyszczenie jakoś podrażniło dziąsła, czy bez związku z zabiegiem, po kilku miesiącach stan zapalny przyzębia rozszerzył się z dwóch ząbków na resztę szczęki, na dwóch dolnych powstał przerost dziąsła.
Past do zębów dla zwierząt wypróbowanych pierdyliard, łącznie z własną produkcją na bazie nierafinowanego oleju kokosowego. Rodzajów szczoteczek i tego co można wykorzystać jako szczoteczka tez prób pierdyliard i całe pudełko owych przyrządów.
Do jedzenia algi dla zmniejszenia przyrostu kamienia nazębnego i co tam jeszcze znalazłam, co można podać kotom.
Szczotkowanie utrzymywało przyzębie w jaki takim stanie, wystarczyło dwa, trzy dni bez czyszczenia i linia nad zębami z czerwonej stawała się purpurowa.
Trochę błędne koło, czyszcząc podrażniam dziąsła, które i tak są obolałe, co jest dużym dyskomfortem dla kota, przy tym nie jestem w stanie wyszorować kotu zębów tak naprawdę porządnie i dojść pod linię dziąseł w "kieszonki", gdzie najbardziej zbiera się płytka. Nie czyszcząc narasta stan zapalny, co jest również bolesne i z dyskomfortem dla kota.
Ogólne wyniki krwi ok., problem jest na styku zęby - dziąsło.
Ponowna antybiotykoterapia nie dała prawie nic.
Teraz miało być trzecie podejście, antybiotyk i steryd, jak zejdzie trochę stan zapalny,o ile zejdzie, ponowne czyszczenie i profilaktyka, jak to nie pomoże i stan zapalny będzie wracać, to do rozważenia rozwiązanie ostateczne, czyli : usunięcie zębów :?
Przekopałam internet i znalazłam coś co się nazywa szczoteczka ultradźwiękowa, jest wersja dla zwierząt, niestety cena powala. Nie stać mnie.
Przemyślałam i kupiłam tańszą dla ludzi, zasadnicza różnica jest taka, że ludzka wibruje leciutko, dla zwierząt nie, za to jest trochę "mocniejsza" .
Jest też dla ludzi taka, gdzie można wyłączyć wibracje, ale cena :roll:
Dokupiłam specjalną pastę do ultradźwiękowych dla zwierząt i testujemy od tygodnia.
Podziwiam obydwa za cierpliwość, nie każde zwierze da sobie tak dłubać w paszczy, sesje nie trwają długo, nie chce przeginać, tyle na ile kot pozwoli, do granicy irytacji.
Po tygodniu mamy u Krówci około ( tak oceniam) 75 % poprawę stanu dziąseł, u Grubasa idzie trochę gorzej, ale idzie, około 55, 60 % poprawy.
Nie działa to może tak, jak na filmikach reklamowych, ale, kurcze, działa.
Dodatkowo raz dziennie mają przemywane srebrem koloidalnym niejonowym.
Teraz, z racji mojego wyjazdu, na tydzień zawieszamy czyszczenie, dłubanie, zobaczę jaki stan będzie po powrocie i wznawiamy eksperyment.
Krówcia w ogóle ma te ząbki jakieś takie marniutkie niestety.
Gdyby tak się udało wyleczyć te dziąsła i zachować ząbki...............jest nadzieja.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Sob kwi 01, 2017 12:49 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Spróbuj stosować preparat do wody Dental Fresh . Moje dziewczyny dostały go po tym jak Zuzia miała czyszczone ząbki. Poleciła go pani wet i do tej pory się sprawdza. Leczy stan zapalny, zmniejsza osadzanie płytki nazębnej, działa bakteriobójczo, odświeża oddech , pomaga w usuwaniu kamienia nazębnego .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 01, 2017 13:41 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Dzięki za odzew :) , to też próbowałam na początku, niestety woda z dodatkiem stała się słabo "pitna", a one i tak niezbyt chętne do picia, zwłaszcza Krówcia, wiec odstawiłam. Żeli antybakteryjnych, też mam ze cztery rodzaje, do tego Baikadent i Solcoseryl.
Z ultradźwiękami wiążę trochę nadziei, bo one działają do kilku milimetrów w głąb dziąsła, niszcząc bakterie i płytkę nazębną. (Przynajmniej tak jest napisane :roll: )
Bez szorowania, czyli bez podrażniania dziąseł.

Z opisu :
OPIS DZIAŁANIA SZCZOTECZKI ULTRADŹWIĘKOWEJ:


Po uruchomieniu, generator szczoteczki wytwarza w rozprowadzonej na zębach paście fale ultradźwiękowe o częstotliwości 1,6 miliona drgań na sekundę (około 3200 razy większej niż w popularnych szczoteczkach sonicznych. W efekcie w płynie powstają i natychmiast implodują (zapadają się w sobie) miliony pęcherzyków powietrza, co powoduje błyskawiczne zmiany ciśnienia płynu będące w stanie przemieścić nawet drobne i silnie przywierające do powierzchni zębów zanieczyszczenia.

Dzięki tej technologii nie jest konieczne szorowanie zębów - aby wyczyścić zęby wystarczy delikatnie przykładając główkę szczoteczki do powierzchni zębów przesuwać ją powoli po kolejnych zębach.

KORZYŚCI Z ZASTOSOWANIA ULTRADŹWIĘKOWEGO CZYSZCZENIA ZĘBÓW:

Skuteczne czyszczenie bez nacisku mechanicznego: aby osiągnąć dobre efekty czyszczenia nie trzeba szorować zębów, co nie tylko upraszcza mycie zębów ale skutecznie zabezpiecza przed ryzykiem uszkodzenia szkliwa wskutek zbyt silnego szorowania.
Pozytywny efekt stosowania ultradźwiękowego czyszczenia zębów potwierdziły przeprowadzane badania kliniczne m. in. na Wydziale Stomatologicznym Cleveland Clinic Foundation w USA oraz Instytucie Implantologii Dentystycznej (IZI) w Limburgu w Niemczech. (ZOBACZ ZDJĘCIA PORÓWNAWCZE)
Docieranie do trudno dostępnych obszarów: w przeciwieństwie do włosia tradycyjnych szczoteczek, mikrobąbelki docierają wszędzie i są w stanie usunąć zanieczyszczenia z miejsc, do których dostęp dla zwykłej szczoteczki jest mocno utrudniony. Z tego względu ma doskonałe wyniki m.in. w czyszczeniu zębów u osób z aparatami ortodontycznymi i implantami.
Samoistna dezynfekcja głowic: ultradźwięki są nieszkodliwe dla człowieka, ale wywierają zabójczy wpływ na mikroorganizmy zawarte w poddanym falom ultradźwiękowym płynie. Ten efekt samoistnie rozwiązuje problem dezynfekcji głowic bez konieczności stosowania dodatkowych urządzeń jak sanityzery UV.
Masaż tkanek dziąseł: Podczas mycia, fale ultradźwiękowe wywierają pozytywny wpływ na tkankę dziąseł, jak też poprawiają krwioobieg w naczyniach krwionośnych jamy ustnej poprzez delikatny masaż poddanych falom ultradźwiękowych powierzchni ciała.
Skuteczne zapobieganie osadzaniu nalotu: Regularne stosowanie zapobiega osadzaniu się nalotu na zębach, odpowiadającego za przebarwienia i utratę naturalnej bieli zębów. Mikrobąbelki skutecznie usuwają świeży nalot zapobiegając utworzeniu się trwałego osadu.
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Medycyny i Stomatologii w Tokyo potwierdziło znakomite własności ultradźwięków. Bakterie Streptococcus odpowiedzialne za tworzenie się płytki nazębnej, zostały wystawione na działanie fal ultradźwiękowych o częstotliwości 1,6 Mhz (96.000.000 pulsacji na minutę). W wyniku tego działania łańcuchy bakterii zostały rozerwane, czyniąc je w efekcie nieszkodliwymi. Badanie zostało przeprowadzone na oryginalnej wersji szczoteczki , która nie wytwarzała podczas badania żadnych dodatkowych ruchów sonicznych. Badanie zostało opublikowane w magazynie „Japanese Journal of Conservative Dentistry”, Vol. 42, No. 2, 1999.

Zobaczymy za jakiś czas, na razie wyniki eksperymentu dość obiecujące.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Sob kwi 01, 2017 14:12 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

wilber, domowe koty bez zębów świetnie sobie radzą. Naprawdę. Przykładem jest moja już nieżyjąca Florka.
I Kubunio też świetnie sobie radzi.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 01, 2017 19:06 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Wiem Małg, ale to młode koty, Grubas ma pięć i pół roku, Krowaś w maju skończy cztery. Operacja odzębiania całej paszczy, to też nie w kij dmuchał.
Z całych sił chciałabym tego uniknąć, martwię się bardzo i szukam czegoś, co dałoby efekt, nie szkodziło dodatkowo kotu i było dla niego do zniesienia.
Działania pielęgnacyjne nie mogą być źródłem jakiegoś codziennego stresu, ani dla mnie, ani dla kota.
Na razie, myślę udaje mi się tego uniknąć.
Zobaczę po miesiącu takiego regularnego stosowania tych ultradźwięków, jakie będą efekty. Na szczęście stan zapalny nie jest jakoś bardzo zaawansowany, bo jednak stale pod kontrolą, więc może uda się jakoś to opanować.
No martwię się, choć niby w kontekście różnych innych możliwych chorób, to pewnie pestka.
Grubasowi zmieniłam teksturę kawałków mięsa, on je łapczywie i mniejsze czasem połyka, zaczęłam mu kroić w długie paski, tak, żeby musiał chociaż przegryźć na mniejsze. Krówci też stopniowo dodaje mięso do mokrej karmy, na razie drobno siekane, jak się przyzwyczai, pomału będę zwiększać ilość i wielkość kawałków, gryząc surowiznę też czyszczą zęby.
Się wygadałam tutaj, bo postronni, to chwilami patrzą na mnie już tak trochę dziwnie.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Sob kwi 01, 2017 19:26 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Ujawnia się podczytywaczka.
Mam jedną kotkę bez zębów, niespełna 5-letnią. O zęby drugiej walczę. Póki co Ofelia dostaje Stomodine - drogie jak ch...oroba, ale mam wrażenie że pomaga (za jakiś czas wybierzemy się do weta na oględziny uzębienia).
Dyktatura podaje Lilowi i Nali pastę do zębów o podobnym składzie jak Stomodine, ale sleroza nie boli ciągle zapominam jak się ta pasta nazywa...
PS. "totalna ekstrakcja zębów" (żywcem spisane z książeczki Carmen - pan doktor miał poczucie humoru :roll: ) u kota to nic przyjemnego, ani dla kota, ani dla ludzia. Całe szczęście że koty bez zębów sobie dobrze radzą. Carmen bez problemów je barfa, i to krojonego a nie mielonego, chrupki też zjada.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob kwi 01, 2017 23:45 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

wilber pisze:No martwię się, choć niby w kontekście różnych innych możliwych chorób, to pewnie pestka.

Wcale nie. Nie tylko problemy z jedzeniem, od zębów mogą być chore nerki. Wiem, tu dziąsła są raczej chore (chyba tak?), ale wiadomo.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 02, 2017 5:47 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Moje tez nie chętnie piły stałą wodę. Od kiedy mamy poidełko fontannę to sie zmieniło. Piją chętnie i więcej i z preparatem im nie przeszkadza.
A mamy takie :

http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... ?rrec=true
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 03, 2017 2:15 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Ewa L. pisze:Moje tez nie chętnie piły stałą wodę. Od kiedy mamy poidełko fontannę to sie zmieniło. Piją chętnie i więcej i z preparatem im nie przeszkadza.
A mamy takie :

http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... ?rrec=true


Fontanna fajna jest, wcześniej miałam taką :
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... ?rrec=true , ale wnerwiało mnie jej mycie, w tym pojemniku ciągle na dnie robił się osad a nie było jak się tam dostać, żeby umyć porządnie, potem chciałam kupić taką jak zalinkowałaś, ale ostatecznie zdecydowałam się na taką :
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... nna/151732 , bo w opiniach było, że jest najcichsza i nie ma zakamarków do mycia i nie trzeba wymieniać filtra, bo go nie ma :mrgreen: .
Pruszyn pije chętniej, Grubas, trochę z fontanny, trochę z miski. Krówcia to ledwo ryjek moczy.

MalgWroclaw pisze:Wcale nie. Nie tylko problemy z jedzeniem, od zębów mogą być chore nerki. Wiem, tu dziąsła są raczej chore (chyba tak?), ale wiadomo.


Ano dziąsła, zęby na razie nie, no ale tak, co racja, to racja.

MB&Ofelia pisze:Ujawnia się podczytywaczka.

Witam serdecznie podczytywaczkę :D
Poczytałam o Stomodine, chlorheksydynie i chyba im kupię, widziałam ten preparat w necie, ale jakoś tak się nad nim nie pochyliłam.
Możesz powiedzieć jaki ma smak, jak kot na niego reaguje, stopień plucia, zaślinienia ?
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pon kwi 03, 2017 7:20 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

MB&Ofelia pisze:Ujawnia się podczytywaczka.
Mam jedną kotkę bez zębów, niespełna 5-letnią. O zęby drugiej walczę. Póki co Ofelia dostaje Stomodine - drogie jak ch...oroba, ale mam wrażenie że pomaga (za jakiś czas wybierzemy się do weta na oględziny uzębienia).
Dyktatura podaje Lilowi i Nali pastę do zębów o podobnym składzie jak Stomodine, ale sleroza nie boli ciągle zapominam jak się ta pasta nazywa...
PS. "totalna ekstrakcja zębów" (żywcem spisane z książeczki Carmen - pan doktor miał poczucie humoru :roll: ) u kota to nic przyjemnego, ani dla kota, ani dla ludzia. Całe szczęście że koty bez zębów sobie dobrze radzą. Carmen bez problemów je barfa, i to krojonego a nie mielonego, chrupki też zjada.


Właśnie. :D też miałam koteczkę, której musieliśmy usunąć zęby. Bardzo się bałąm, ale okazało się, że po ich usunięciu dużo lepiej jadła i świetnie sobie radziła. Bo przestało ją boleć. Także nie taki diabeł straszny :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1 i 31 gości