Jego Wysokość Malagito :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 29, 2012 19:16 Re: Jego Wysokość Malagito :)

A właśnie..miałam zapytać ...co u Miecia? Jak tam nowy domek ? Jak sie czuje po kastracji? Cos wiesz?

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 29, 2012 20:07 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Nie, nic mi siostra nowego nie przekazywała, ale myślę, że to dobrze - w końcu z adopcji nie wrócił, zresztą nic nie wskazywało, by miało tak być. :)
A ostatnie wieści, jakie miałam, były wyłącznie pozytywne. Nie wiem czy p. Król dostała jakieś zdjęcia z nowego domku, czy nie, bo ona jest raczej nieobyta technologicznie. :wink: W każdym razie gdyby działo się coś złego, na pewno bym wiedziała, więc się nie martwię. :)

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pon paź 29, 2012 22:34 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Mam do Was pytanie, jako do bardziej doświadczonych kociarzy. Zauważyłam wczoraj przy okazji wyczesywania Malagi, że na prawej tylnej łapie pojawił mu się w sierści łysy placuszek. Zastanawiam się skąd się mógł tam wziąć i czy to może być coś poważnego? Osobiście skłaniam się ku opcji, że starł sobie tamto miejsce od ciągłego biegania i skakania, bo na zakrętach "hamuje" tylnymi łapami, skacze czasem z wysoka, więc mógł się poobcierać... Ale sama nie wiem.

Na wszelki wypadek zrobiłam zdjęcia, ale przepraszam za nie najlepszą jakość, bo nie chciał się tą stopą chwalić - w końcu to kot idealny. :wink:

Wygląda to tak:
Obrazek
I w większym przybliżeniu:
Obrazek

Żadnego strupka czy rany nie ma, po prostu sama skóra, dziura w sierści. Zdarzało się to u Waszych kotów?
Podejrzewam, że mu to już nie zarośnie, bo ma też taki mały łysy placuszek na jednym z boków przy udzie - ale ten miał już odkąd sięgam pamięcią i tam był strupek, który potem odpadł. No i sierść tam już nie narosła, a minęło przecież tyle miesięcy.

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Wto paź 30, 2012 10:46 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Może zapytaj na wszelki wypadek przy najbliższej kontroli weta? Chociaż nie wygląda to jakoś niepokojąco.
Moja Gaja ma na boczku taki większy łysy placek, bo w pierwszej zabawie Brawurka źle wyliczyła swoje siły. :oops: Nie zarasta to sierścią, ale wygląda ladnie i nic sie nie dzieje.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto paź 30, 2012 12:20 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Edkowi sierść w tym miejscu zaczyna prześwitywać, może też skończy z łysymi plackami, bo biega jak nakręcony :roll:

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 20:04 Re: Jego Wysokość Malagito :)

saintpaulia pisze:Może zapytaj na wszelki wypadek przy najbliższej kontroli weta? Chociaż nie wygląda to jakoś niepokojąco.

Będę szła w ostatnim tygodniu listopada go szczepić, to faktycznie na wszelki wypadek spytam. Też jakoś szczególnie nie panikuję, bo je normalnie - z dużym apetytem, biega, przyłasza się - zachowuje się jak okaz zdrowia. Mam tylko nadzieję, że to nie jakiś niedobór składnika spowodował wypadanie tej sierści, skoro jest na barfie... No ale w końcu staram się, żeby miał maksymalnie zbilansowane posiłki, więc teraz pewnie dorabiam głupie teorie. :oops:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Wto paź 30, 2012 20:13 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Mój TŻ mówi, żebyś się nie martwiła. Nasza sunia, Zuza, ma powycierane łokcie tak. Od czołgania się, hamowania itd.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro paź 31, 2012 9:07 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Pooglądałam moje. Nie mają takich dziurek na łapkach, ale mają nieźle powygniatane futro. Mimo wszystko nie martwiłabym się jeszcze tylko bacznie obserwowała "łysinkę" czy go nie swędzi czy nie drapie, skubie etc.
BTW. ja raz poleciałam do weta z pryszczem pod bilonową brodą... Wet wycisnął krostę i miał ze mnie niezły ubaw... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Teraz już sama wyciskam, jak coś się pojawi. :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 31, 2012 9:11 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Mój Sezam też ma tylne nóżki tak powycierane. Myślę że to od gonienia, zabawy itd., Nie sądzę by to było od jakiś niedoborów - oba moje koty też są na barfie, jedzą to samo i Balbina nie ma łysych łap.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Śro paź 31, 2012 14:03 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Obrazek
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro paź 31, 2012 15:47 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Nie ma na łatce żadnych łusek, nie drapie się ?
Może faktycznie to wytarte futerko od biegania :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro paź 31, 2012 18:37 Re: Jego Wysokość Malagito :)

moja Buba nie jest kotem "szybkobiegającym" i też ma takie placuszki od zawsze....wetka powiedziała, że to nie jest żadna choroba, ani zmiana skórna, po prostu w tym miejscu nie ma włosków i już :D

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 31, 2012 21:15 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Dziękuję za wszelkie informacje, na wszelki wypadek dopytam o to wetkę przy nadchodzącej wizycie. :) Tymczasem wyjęłam drabinę, bo musiałam schować buty do szafy - po zejściu nie zdążyłam jej złożyć, bo już została zarekwirowana przez entuzjastę Malagitę - woli ją od drapaka, bo jest wyższa. :lol: Kiedy mieliśmy remont domu, drabina była najczęstszym miejscem, gdzie można było znaleźć śpiącego kota - a zdjąć go nie było mocnych, tak się łapami zaczepiał i gryzł, że jego miejscówa i spadać. :ryk:
Teraz kładzie się na niej, siada i mizdrzy do lustra, okazjonalnie pacając łapą odbicie. :mrgreen:
Król na włościach, ot co. :king:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt lis 02, 2012 1:08 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Gajeczka też uważa, że im wyżej, tym lepiej. Białe jakieś niskopienne mam. :lol:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt lis 02, 2012 13:26 Re: Jego Wysokość Malagito :)

Moje przed drabina uciekają, za to inne wysokie miejsca lubią :mrgreen:
Kubuś ostatnio jest pasjonatem kurtek i płaszczy, zostawione bez opieki są celem mojej krówki :ryk:
Wspinanie się jest takie fajne :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 49 gości