Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

mir.ka pisze:
charm pisze:Z innych informacji - kupilam tablet.... I nawet jakoś się spisuje
Jeszcze go muszę zrootować, zainstalować parę rzeczy, i kupić okładkę z klawiaturą

Ale na razie właśnie na nim piszę - niewątpliwie wygodniej niż na telefonie

to jest coś takiego jak osobna klawiatura, którą mozna zainstalować?
nie wiedziałam
na pewno wygodniej się pisze

Są okładki z klawiaturą, ale nie umiem znaleźć takiej jak chcę... Ale w końcu znajdę :wink:

Jakoś szybko ten weekend mija

W dodatku jeszcze trochę chora jestem, ale już nieco lepiej...

Dziś tylko parę fotek, ale za to łóżkowych :twisted:

Niestety kiepskie jakościowo, bo z komórki :oops:

ale niestety nie śpię z lustrzanka :lol:

Mam burasie tralalala ,mam burasie tralalala :1luvu:

Jak ja na nie paczam to mieknę :oops:

O pościelówy :1luvu:

Szybka jesteś z tymi zakupami tabletowymi :ok:

śliczne burasiątka :1luvu:

Myszolandia pisze:Mam burasie tralalala ,mam burasie tralalala
Jak ja na nie paczam to mieknę

Cieszę się, że się podobają :mrgreen:

Dzisiaj też parę zrobiłem, ale nie wiem, czy dam radę je dzisiaj wrzucić... :oops:

psiama pisze:O pościelówy

Szybka jesteś z tymi zakupami tabletowymi

Biorąc pod uwagę, że trafiłam lenovo s6000 z 3g za niecałe 8 setek....
Ale fakt, poszło dość szybko

mir.ka pisze:śliczne burasiątka

cieszę się, że się podobają

Witamy weekendowo

Żyjemy, burasie też, mimo upałów namolne jak zawsze :1luvu:

I będą córki jak tylko zrzuca z aparatu... :oops:

Ale najpierw muszę zrobić raport do pracy, a jestem z nim w czarnej d..... A MUSI być gotowy na poniedziałek, inaczej będę się tłumaczyła, dlaczego nie ma go od miesiąca-dwóch....
i ogólnie w pracy nie jest za ciekawie... w czwartek, jeśli można to tak określić, zmiany personalne, które delikatnie mówiąc w ogóle mi się nie podobają, boję się, co będzie dalej... jak ktoś wie, gdzie pracuję, to może się domyśleć, jak ktoś nie wie, a chciałby wiedzieć, to pw, więcej szczegółów na publicznym forum nie napisze....

Na razie tylko parę Guree'ego, zrobione tabletem, bo miałam w ręce.....

Sam się zakopał....
Obrazek

A potem zrobiło się za ciepło :lol:

I Beeju ziewający, choć to akurat stare zdjęcie.... :oops:

cudne fotki, strasznie mnie rozczulaja takie wysuniete przy ziewaniu cieniutkie ozorki...

słodkie burasiątka :1luvu:

Cieszę się, że moje kociątka się podobają :oops:

a ja dzisiaj prywata :mrgreen:

się będę chwalić :mrgreen:

tylko bardzo proszę, jak ktoś by chciał cytować, to bez zdjęcia, bo jutro usunę - wolę nie promować na kocim forum swoich zdjęć ;-)

wzięłam dzisiaj udział w biegu kobiet na 5,5km (Jastrzębie Zdrój, "kobiety na 5+")
czas mam tragiczny, bo 42 minuty, ale biegam od paru miesięcy, poza tym było bardzo gorąco, duszno, a trasa do łatwych nie należała (wg endomondo 150m w górę i w dół na tej trasie..)
ręce mam w paski, tzn wyglądają jak białoczerwona flaga - białe pod koszulką, poniżej czerwone, buźkę mam nieco zjaraną, tż leży z kefirem na twarzy.... :roll:

ale i tak było warto :mrgreen:

gratulacje

ważne to dobiec do mety :ok:

Gratulacje :ok:

Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

Kto przegląda forum