Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Gosiara pisze:Praktycznie wszystko przy nich robię ja,bo tż jak widzi że idę z strzykawka i igłą w stronę jakiegos kota naraz ma cos w garażu do zrobienia Ale do mnie się też przytulaja szczególnie kocury,z kotek to tylko Micia się do mnie Mizia uwielbia się nosić na rękach

Ci faceci

ja też muszę wszystko pamiętać i pierwsza widzę niż TŻ że kotu coś się dzieje.Karmienie ja,do weta dzwonię ja.On nosi kota bo ja plecak zawsze mam i nie bardzo jak
samej.Umie robić zastrzyki podskórne i domięśniowe bo ja nie :oops:

ale jakbym musiała to bym zrobiła.

dlaczego nie wolno kotom podawać przegotowanej wody :?:

moje tylko taką piją...

puszatek pisze:dlaczego nie wolno kotom podawać przegotowanej wody moje tylko taką piją...

Tak mi hodowca powiedział.Kamień z czajnika na nerki szkodzi.

miałam sunię...przez ponad 10 lat piła przegotowaną wodę i nie miała żadnych kłopotów z nerkami

Ja też tylko albo przegotowaną albo mineralną kotkom podaję

moje mineralnej nie chcą...

Ja nie daję jakieś wysoko zmineralizowanej, ale taką, jak dla dzieci - niemowląt. Z nerkami problemów też nie mają

olafen pisze:Ja też tylko albo przegotowaną albo mineralną kotkom podaję

Niektóre koty nie chcą przegotowanej.Moje które w swoim życiu miałam nigdy nie chciały.Może u nas jest zła,niedobra woda?Ździwiło mnie że hodowca tak powiedział i wet też że z kranu może pić.Inny wet że przegotowaną,ale jak nie chce to nic nie poradzę.Ma mineralną i pije co chce w danej chwili.Pytałam "a lamblie?" "przecież sanepid kontroluje.

puszatek pisze:moje mineralnej nie chcą...

Bejbi też nie chciała,a jak zaczęłam tą tanią 2 litry z Lidla kupować to zaskoczyła.

z tą woda to może być prawda bo umie kranówka to czyści każdego co kawe u mnie pije - a ta z filtra nie :!:

jak odlewalam malemu przegotowanej wody to na dnie mialam rdze

Karolek(ona) pisze:z tą woda to może być prawda bo umie kranówka to czyści każdego co kawe u mnie pije - a ta z filtra nie

jak odlewalam malemu przegotowanej wody to na dnie mialam rdze

Często jak coś w rurach robią brązowa leci :evil:

i nie Masz mineralnej to nie napijesz się.Nawet umyć się strach.

Witamy

Wodę żródlaną, nie mineralną. Kiedyś wet mi coś mówił, że mineralna szkodzi, bo za dużo jest tam tych pierwiastków jak na kota

Lilianna J-wie pisze:

Witamy

Wodę żródlaną, nie mineralną. Kiedyś wet mi coś mówił, że mineralna szkodzi, bo za dużo jest tam tych pierwiastków jak na kota

Lilianna ta z Lidla to jest źródlana i nisko bardzo nisko mineralna :ok:

Wysokomineralne na szklance w jeden dzień jest chropowaty osad

że ostrą gąbką trzeba myć.Za dużo wapnia.

Bejbisiu buziaki w słodki pysiaczek :1luvu:

jak dzisiaj zdrówko :?:

dinzoo pisze:Bejbisiu buziaki w słodki pysiaczek
jak dzisiaj zdrówko

Buziaki będą,ale przez TŻ-a bo ja przeziębiona i z opryszczką na wardze :mrgreen:

już w moim życiu dwa koty miały odemnie opryszczkę

.Jedna osmarkane chusteczki wywlokła ze śmieci,a Bejbi blisko twarzy spała jak była malutka.Sraczkę miała

po leku.Pisze by nie dawać nic na chamowanie tego

Wczoraj raz i dziś rano.Marudzi i skacze po TŻ-cie bo jej się znowu nudzi.Zamiast zabawek które dostała z futra królika to ona zrywa kawał tapety i tym się bawi :twisted:

Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Kto przegląda forum