jotpeg pisze:paw pisze:a wczoraj odwiedziłam Dyzia. Mieszka sobie jak panisko i ma się dobrze. w obliczu zagrożenia (Wiślacki z czipownicą) wciska się za regał. Duzi zadowoleni z niego i on chyba z dużych też. nie chciał wracać. ale podarował Bezikowi kuwetę z kratkownicą.
a zdjęcia gdzie??
potem sie okaze, ze Dyzio mieszka nie w domu, a w stodole, a w ogole to podkrakowskie okolice wiadomo z czego slyna![]()
ps
Lukrecjan usiłuje pokazać Mićkowi, ze to on teraz jest samcem alfa w stadzie.![]()
na wlasnej piersi gad wyhodowany
no zdjęć nie pstryknęłam
