Ale to są najzwyklejsze meble z płyty mdf, nic nadzwyczajnego, tyle że ja przez ponad 6 lat nie miałam praktycznie szafek, tzn. miałam kilka sztuk (za mało) ponad 20-letnich. Planowane były oczywiście nowe, ale jakoś długo zeszło - przeszkodą były oczywiście finanse.
Muszę zrobić selekcję zdjęć zrzuconych z aparatu, bo za dużo napstrykałam, niepewna, co wyjdzie po naprawie
Na zaostrzenie apetytu mam dwie fotki sprzed miesiąca, czyli po pierwszej naprawie, jeśli dobrze pamiętam
Dostojny Cyrylek we włóczniaczku:

I Hestia biała offca:


Ostatnio edytowano Pon maja 02, 2011 20:45 przez
Kicorek, łącznie edytowano 1 raz