Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 05, 2016 19:46 Re: Lilo i Nala - za 10 dni Wrocław

Moli25 pisze:
Dyktatura pisze:Meldujemy się póki co z komórki. Fakt od niedzieli późnego wieczora jesteśmy na miejscu. Codziennie załatwianie spraw oraz sprzątanie i rozpakowywanie gratów. Padam na pyszczek ze zmęczenia. Mam kilka fotek z pakowania i podróży ale bez stałego netu nie mam jak wrzucić. Może jutro po południu już będę miała. Kto chętny na spotkanie w czwartek po południu?


W czwartek jadę na to badanie o którym Ci mowilam :placz:


Będzie dobrze <przytula>. Pewnie ze 3 dni Cię potrzymają. Dzwoń jeżeli będziesz tylko chciała.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2016 19:48 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

MaryLux pisze:We czwartek kończę pracę o 16 - i potem mogę

Gdzie i o której dokładnie?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2016 20:00 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:We czwartek kończę pracę o 16 - i potem mogę

Gdzie i o której dokładnie?

Wychodzę z pl. Grunwaldzkiego o 16 - może w Rynku 16.45? Pręgierz? Fredro?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2016 20:17 Re: Lilo i Nala - za 10 dni Wrocław

Dyktatura pisze:
Moli25 pisze:
Dyktatura pisze:Meldujemy się póki co z komórki. Fakt od niedzieli późnego wieczora jesteśmy na miejscu. Codziennie załatwianie spraw oraz sprzątanie i rozpakowywanie gratów. Padam na pyszczek ze zmęczenia. Mam kilka fotek z pakowania i podróży ale bez stałego netu nie mam jak wrzucić. Może jutro po południu już będę miała. Kto chętny na spotkanie w czwartek po południu?


W czwartek jadę na to badanie o którym Ci mowilam :placz:


Będzie dobrze <przytula>. Pewnie ze 3 dni Cię potrzymają. Dzwoń jeżeli będziesz tylko chciała.


Jak sie płaci to sie wychodzi po 10 minutach :ryk: w szpitalu trzymaliby mnie dla zasady 3dni :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto lip 05, 2016 20:17 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:We czwartek kończę pracę o 16 - i potem mogę

Gdzie i o której dokładnie?

Wychodzę z pl. Grunwaldzkiego o 16 - może w Rynku 16.45? Pręgierz? Fredro?

Zazdroszczę spotkania, pisze sie na kolejne :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro lip 06, 2016 13:44 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

Moli25 pisze:
MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:We czwartek kończę pracę o 16 - i potem mogę

Gdzie i o której dokładnie?

Wychodzę z pl. Grunwaldzkiego o 16 - może w Rynku 16.45? Pręgierz? Fredro?

Zazdroszczę spotkania, pisze sie na kolejne :ok:

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 07, 2016 5:17 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

MaryLux pisze:
Moli25 pisze:
MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:We czwartek kończę pracę o 16 - i potem mogę

Gdzie i o której dokładnie?

Wychodzę z pl. Grunwaldzkiego o 16 - może w Rynku 16.45? Pręgierz? Fredro?

Zazdroszczę spotkania, pisze sie na kolejne :ok:

:ok: :ok: :ok:

Moli25 na bank będzie jeszcze nie jedno.

MaryLux nie znam nazw ulic ale może przystanek koło Dominikańskiej?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 07, 2016 18:17 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

Fajnie, że udało nam się spotkać :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 08, 2016 6:55 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

MaryLux pisze:Fajnie, że udało nam się spotkać :)

Też się cieszę. Mam nadzieję że na jednym się nie skończy. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 08, 2016 18:03 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:Fajnie, że udało nam się spotkać :)

Też się cieszę. Mam nadzieję że na jednym się nie skończy. :)

Też tak sądzę. A co Lilo na zapachy Inki?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2016 9:42 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:Fajnie, że udało nam się spotkać :)

Też się cieszę. Mam nadzieję że na jednym się nie skończy. :)

Też tak sądzę. A co Lilo na zapachy Inki?

Jakoś specjalnie się nie ocierał. On tylko się ociera i ślini na zapach Ofelii.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2016 9:48 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

Wiecie co...
Gdzieś mi mama uciekneła. Szukam jej jusz 2 dni a jej nigdzie nie ma. Dobrze, że jest Nala i tata.
Chyba siem mama zgubiła w tym nowym domku gdzie ciongle jest straszno i coś ciongle hałasuje za oknem.
Kto pomoże mi szukać mamusi.
Lilo zdezorientowany

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2016 14:08 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto lip 12, 2016 14:40 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:Fajnie, że udało nam się spotkać :)

Też się cieszę. Mam nadzieję że na jednym się nie skończy. :)

Też tak sądzę. A co Lilo na zapachy Inki?

Jakoś specjalnie się nie ocierał. On tylko się ociera i ślini na zapach Ofelii.

Lilo, dlaczegoooooooooooooooooooooooooooooooooooo? :placz:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2016 20:17 Re: Lilo i Nala - już nie Koszalin

MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:Fajnie, że udało nam się spotkać :)

Też się cieszę. Mam nadzieję że na jednym się nie skończy. :)

Też tak sądzę. A co Lilo na zapachy Inki?

Jakoś specjalnie się nie ocierał. On tylko się ociera i ślini na zapach Ofelii.

Lilo, dlaczegoooooooooooooooooooooooooooooooooooo? :placz:
Inka

No wiesz, Ineczko, Lilo jezd moim własmnym ukoffanym rycerzę! :love: No więc namiątne listy miełosne to pisa i czyta od mię, z tobą to ino pisa koleżęsko.
Ale nie martwiaj się, koleszanku moja. Do cię też pewmnie jakowyś kocurro napisa miełosnego lista. Tak se myślę, że powinien się z tobą zmiauczeć Kubuś co mieszka z Pralcią. On mieszka gdziesik tak blisko cię, to by listy szypko szły.
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35117
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1003 gości