Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Do zobaczenia :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 29, 2008 13:46

olaxiss pisze:Wygląda na to, że chłopaki w tym towarzystwie to abstynenci a dziewczyny rozpił wujek

Obrazek
Milka z piwem i Kropa z wódą

:lol:

I pomyśleć, że niedawno chciałyście powierzyć wasze koty wujkowej opiece... :strach: :twisted:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro paź 29, 2008 14:24

JoasiaS pisze:I pomyśleć, że niedawno chciałyście powierzyć wasze koty wujkowej opiece... :strach: :twisted:


Pewnie, nadal mam na to ochotę :twisted: Bo wiesz jak będą "na gazie" to będzie zabawnie :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro paź 29, 2008 14:28

alus1 pisze:
JoasiaS pisze:I pomyśleć, że niedawno chciałyście powierzyć wasze koty wujkowej opiece... :strach: :twisted:


Pewnie, nadal mam na to ochotę :twisted:

Oj, Alu naiwna. Czy ty myślisz, że Milka podzieli się z kimkolwiek swoim wujkiem? Już Kropka i Frodo mają spore problemy, żeby się dopchać do wspólnej zabawy! Sznyc nawet nie próbuje :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro paź 29, 2008 14:38

JoasiaS pisze:Oj, Alu naiwna. Czy ty myślisz, że Milka podzieli się z kimkolwiek swoim wujkiem? Już Kropka i Frodo mają spore problemy, żeby się dopchać do wspólnej zabawy! Sznyc nawet nie próbuje :lol:


Sznyc to nie próbuje z innych względów :wink:
Myślę, że pięścią i pazurem Moja Myńka osiągnęłaby sukces :wink: Neron nie bo on ustępuje, no chyba że byłby mocno zainteresowany to może by zawalczył o wujka :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw paź 30, 2008 6:38

1.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 30, 2008 7:06

2.

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw paź 30, 2008 7:36

Heloł :wink:
Jakieś myszozniszczenia dzisiaj?

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw paź 30, 2008 8:34

MarciaMuuu pisze:Heloł :wink:
Jakieś myszozniszczenia dzisiaj?

No właśnie nic 8O
Nie było jej od wczoraj :roll:
Obraziła się i już nie wróci... :cry:
A tak ją polubiłam! :crying:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw paź 30, 2008 8:36

Za powrot :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 30, 2008 8:38

Dorota pisze:Za powrot :ok:

Eee... tego... może lepiej nie... :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw paź 30, 2008 8:42

Dawno nie pisałam wam co słychać u Tosi i Bobika. Niestety, nie mam dobrych wieści o moich buraskach... Bobik nie zjawia się na karmieniu już drugi miesiąc :-( . Być może wraz z przybyciem dwóch nowych, małych kotów do gospodarstwa, uznał, że są nikłe szanse na dopchanie się zimą do miski i ruszył tam, gdzie już raz zniknął na dłużej? Nie sądzę, by stało się to najgorsze, bo Dąbrowy są raczej bezpieczne dla kotów. Wydaje mi się, że on po prostu znalazł inny teren z, mam nadzieję, przyjaźniejszym zwierzętom gospodarstwem... :roll:

Zawsze był niezależnym kotem. Dwa lata go dokarmiałam i nigdy nie pozwolił mi się pogłaskać. Gdy tego próbowałam, zawsze się uchylał. Chciał ode mnie tylko pełnej michy, a ja starałam się to szanować. Z przyjemnością patrzyłam jak myje się po jedzeniu, a później zaprasza Tosię do zabawy :-) . Jest mi smutno, ale pogodziłam się już z myślą, że nigdy więcej nie zobaczę ich razem. Dzisiejszy wpis to właściwie takie moje pożegnanie z tym sympatycznym buraskiem. Trzymaj się, Bobiku. Gdziekolwiek jesteś, bądź szczęśliwy :-)
Obrazek


Odkąd zabrakło brata, Tosia bardzo się do nas przywiązała. Teraz jesienią, gdy przyjeżdżamy na działkę bez Frodo, towarzyszy nam cały czas. Ubiegłej niedzieli sadziła ze mną wiosenne cebule. A gdy usiadłam na chwilę w słońcu, rozłożyła się obok i zajęła pielęgnacją puszystego futerka :D :
Obrazek
Obrazek

Gdy zamieszkamy na stałe w Dąbrowach, myślę, że ona zrobi wszystko, by się do nas przeprowadzić. Uznaliśmy z Michałem, że jeżeli Kropka zechce ją zaakceptować na swoim terenie, to pewnie damy jej dom. A jeżeli nasza szylkretowa awanturnica kategorycznie nie zgodzi się na powiększenie stada, to będziemy Tosi szukać domu. Ona jest niezwykle przyjacielską kotką i zasługuje na lepszy los, niż ten, który teraz ma. No powiedzcie same, ciotki, czyż można jej nie kochać? ;-)
Obrazek
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw paź 30, 2008 8:57

Nie można nie kochać :love:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw paź 30, 2008 9:09

MarciaMuuu pisze:Nie można nie kochać :love:

No właśnie :D
To wy się nią pozachwycajcie, a ja znów ruszam w daleką drogę. Może jeszcze dziś tu zajrzę, a może nie :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw paź 30, 2008 9:10

Zdecydowanie nie mozna jej nie kochac!

Bobiku, badz szczesliwy :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 30, 2008 9:12

Tosia jest słodka :1luvu: .
Mam nadzieję, że Bobikowi się powiedzie, ale może jeszcze wróci, tak jak poprzednio?
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, Google Adsense [Bot], januszek, Lifter, pibon i 24 gości