Moje kociska.. Gacia ['].. s. 95..

[aamms]

matko, naliczyłam 13 tak nie może być !!!
Musisz wziąć czternastego !
Trzynastka absolutnie odpada

Pewnie, że odpada..

Moich jest osiem..

[Satoru]

a do kogo idzie mały skarbek?:)

[aamms]

a do kogo idzie mały skarbek?:)

Szylkrecia?
Od razu była Puni1, tylko obiecałam ją przetrzymać do jej powrotu z urlopu..

[Satoru]

ah, bo nie doczytałam i miałam metlik:)

SUPER!!! jeden kot do szukania domku mniej..

[aamms]

Się pochwalę..

Wreszcie dzisiaj odebrałam, czekającą na mnie od prawie roku, legitymację członka TOZu..

[AgaPap]

NO właśnie jak ja byłam u Ani w odwiedzianch niecały miesiąc temu to było tylko Miałe Białe Puchate z maluchów, a teraz o dwa srajdy wiecej i ile miziania mnie ominęło .

Zapraszam ponownie..
Nawet Bonik już daje się miziać gościom..

Oczywiście, że jak będę znów w Warszawie to na pewno wpadnę .

Ale, że średnio jestem raz na kilka lat, to nie musisz się martwić, że co miesiąc bedę cie nawiedzała, chociaż jak firma mojego TŻ-ta znów zrobi jakieś szkolenie to kto wie.

[Avian]

Się pochwalę..

Wreszcie dzisiaj odebrałam, czekającą na mnie od prawie roku, legitymację członka TOZu..

Wow

Gratuluję


ja w sytuacjach ekstremalnych wyciągam legitymację urzędnika i mówię, że występuję jako przedstawiciel urzędu ... na razie działało

[aamms]

Dzięki..
Nie chciałabym trafić na sytuacje ekstremalne, ale kto wie, może kiedyś mi się to przyda..

Avian, zajrzyj na fundusz Puchatkowa..

[aamms]

MałeCóś jest bossskie..
Wczoraj ze dwie godziny przespała na moich kolanach..
Cały czas głaskana i miziana..
Dlatego tak mało odzywałam się wieczorem na forum..


MBP i JMCP zakumplowały się już na całego.. I teraz to czernidło zaczepia biełe.. gania, dusi, morduje..
Po prostu wieczorami lata mi po mieszkaniu czarnobiały kulisty piorun.. i do tego puchaty..
Tłuką się, zagryzają, uciekają przed sobą i piszczą przy tym okropnie..
Kochane kociny..

Gacia różnie.. raz lepiej raz gorzej.. Znowu je bardzo oszczędnie i wróciły qpale poza kuwetką.. czasem z krwią..
Martwię się o nią..
bardzo..

Reszta jak zwykle..
Puchatszym trochę bardziej doskwiera upał niż tym mniej puchatym.. ale ogólnie raczej wszystkie zmniejszyły swoją aktywność..

[Siean]

Kciuki za Gacię... Może tak źle się czuje też z przyczyny tego niesamowitego upału...

[aamms]

Faktycznie upał doskwiera wszystkim..

A Z Gacią to właściwie nie wiem jak dużo zależy od upału.. Wczoraj całkiem ładnie jadła, nawet trochę suchego.. a kuwetkowy urobek troszkę lepszy niż ostatnio..

Dzisiaj chemia..
Tak się boję reakcji jej organizmu na tę chemię..
Sorry, że nudzę, ale to dla mnie całkiem nowy koci problem.. i tak samo jak w przypadku niewydolności nerek, uczyłam się na Puchatku tak teraz zaczynam poznawać problemy kotów z nowotworami na przykładzie Gaci..

Reszta kociastych w normie..
Maluchy rosną i rozrabiają..
MałeCóś robi się coraz większym przytulakiem..

A czernidło nadal uprawia poranne pobudki.. Dzisiaj przed czwartą zaczęła polować na moje palce, pierścionek i nos..
I ze spania nici..
Za to dzięki pobudce o takiej porze, w pracy byłam o 6:45..

[Serniczek]

jeśli Cie to pocieszy masz towarzystwo we wstawaniu o 4.....z ta róznicą,że ja wstaję...a koty chrapią do 11......

[Misiu]

Szylkrecia nieziemska - wygląda na naprawdę maleńką
(a tak w ogóle to juz sie pogubiłam w Małych-i-Puchatych-Cosiach :oops: )

Z cosiami to bardzo proste..
1. MałeBiałePuchate (MBP)- jak sama nazwa wskazuje było małe, białe i puchate.. teraz zrobiło się sporo większe ale nadal jest białe i puchate.. i to bardziej puchate niż na początku..

2. JeszczeMniejszeCzarnePuchate (JMCP) czasem zwane czernidełkiem, jak przyjechało do mnie, było jeszcze mniejsze niż MBP.. stąd nazwa "JeszczeMniejsze".. no i czarne od koloru futerka..

3. MałeCóś - nawet powinnam nazwać je "MaleńkieCóś", bo jest jeszcze mniejsze od Czernidełka.. a Cóś, bo zadatki na kota owszem - ma, ale na razie to własnie jest "Cóś" a kotem dopiero będzie..

Proste, prawda?

hmm, potrzebowałam takiego właśnie, prostego wyjaśnienia w sprawie "Cosiów"
"MalenkieCóś" prześliczne, tylko się zakochać...

[aamms]

hmm, potrzebowałam takiego właśnie, prostego wyjaśnienia w sprawie "Cosiów"
"MalenkieCóś" prześliczne, tylko się zakochać...

Mówiłam, że proste..

A MaleńkieCoś rzeczywiście ma nieziemską urodę..

Wczoraj dzwonił do mnie pan, który razem z zoną przyniósł Cosię do schroniska..
Chciał wiedzieć, co słychać u malutkiej..

Bardzo się ucieszył, że wszystko ok..


A ja go poprosiłam, żeby następnym razem jak znajdzie kolejnego cosia, skontaktował się ze mną, zamiast zawozić do schronu..
Obiecał, że jakbycóś, to będzie dzwonił..


Dowiedziałam się przez przypadek, że udało nam się z Punią uratować Malutką od pewnej śmierci.. dzisiaj już by pewnie nie żyła.. i do tego raczej nie byłaby to bezbolesna smierć..
W schronie panuje pp.. kociaki padają jak muchy.. same..
bez pomocy weta..
a i dorosłe niektóre też..

[Serniczek]

coś Ty tam znowu namazała takim malutkim????ślepa jezdem (odczytałam sobie )ale wrrrrrr!