Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 12, 2024 18:37 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

A na mojej kanapie śpi sobie uosobienie łagodności
Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4831
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt sty 12, 2024 19:51 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Śliczny :D i jak ładnie mu futerko odrasta

aania

 
Posty: 3245
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt sty 12, 2024 21:19 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Jaki pieknosciowy zwijas!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87901
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt sty 12, 2024 22:52 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Dziękujemy,

nawet nie wiecie, jakie pokłady opiekuńczości, czułości budzi we mnie ten sierściuch.
Tak bardzo się bałam , że przywiozłam go, taki szmat drogi , DO OBCYCH , tylko po to , aby tutaj dokonał żywota.
Tak bardzo był wycofany...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4831
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob sty 13, 2024 10:17 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

aania pisze:No czekam :) Powiedzenie takie jest: "kocha to poczeka". Cóż, poczekam :) choć twierdzę, że boski Marlon w żadnej sytuacji nie może wyglądać niewyjściowo :) Aramis uroczy jak zawsze i dzielny!! Nie zabił choinki! powstrzymał się :ryk:
Mam nadzieję że zdrowi jesteście wszyscy: dwunogi i czworonogi :0


Aż mnie korci, żeby Ci udowodnić i pokazać jak boski Marlon potrafi się zaprezentować :twisted: Robiłam mu kiedyś fotę i z zaaferowania nowym aparatem nie zauważyłam, że w tym samym czasie boski kichnął. Na miniaturce wyglądała fajnie. W rozdzielczości plakatowej... ojoj. Kompromitacja. Choć nie wiem, czy nie bardziej dla mnie ;)
Zrobię mu dzisiaj jakiś gustowny portrecik, o ile pozwoli.


Egwusia! Ten Precel zwyczajnie kwitnie! Zimą ;) No robi się takie cudo, że nic tylko poczochrać. Fajne futro mu odrasta i widać, że jakiś taki zrelaksowany. Świetną robotę zrobiliście :ok:
A ja się też bardzo bałam, jak zabierałam Marlona ze schronu.

Sigrid

 
Posty: 6636
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto sty 16, 2024 17:15 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Udowadniaj!!!

aania

 
Posty: 3245
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie sty 21, 2024 16:08 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Co słychać u kociastych,

Ja się ma Marlon pierwowzór?

Bo Hokaido daje radę
Obrazek
chociaż do dyńki to mu jeszcze daleko :D .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4831
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sty 21, 2024 18:16 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Coraz piękniejszy. :)

Wojtek

 
Posty: 27789
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon sty 22, 2024 18:11 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

W szoku jestem, jak mu futerko pięknie odrasta i szybciutko :wink:

aania

 
Posty: 3245
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Wto sty 23, 2024 9:43 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

egwusia pisze:Co słychać u kociastych,

Ja się ma Marlon pierwowzór?

Bo Hokaido daje radę
Obrazek
chociaż do dyńki to mu jeszcze daleko :D .



O Mater and Fater (albo Futer)! Egwusia! Uszyłaś mu specjalnie nowe futerko? 8O :lol: Nikomu tak szybko kudły nie rosną :lol:

Natomiast Pierwowzór je za ośmiu ;), ale królestwo za ten patent. Tyłek suchy jak u Kate Moss. Też tak chcę - żreć i chudnąć.
Przedłużająca się zima doprowadziła do cudownie patologicznego stanu, któren jest pożądany przez każdego współmieszkańca kotów. Wyniosły Marlon wsuwa się chyłkiem, nieśmiałym dotknięciem obok ze spojrzeniem: No nie, to zupełny przypadek, ja się NIE PRZYTULAM ;) Nie obiecuj sobie. Skubię go w odwecie za te długie rude tufki na uszach i odpowiadam: no oczywiście, mnie też w ogóle nie korci, żeby cię dotykać, no co ty.
Aramis rzucił chimerycznego Młodego i obdarzył gorącym uczuciem TŻta. Wślipia w niego te piękne, obwiedzione czarnym makijażem a la Kleopatrą oczy i nawet nie udaje, że ma jakąś godność. KOOOOOCHAJ mnie, a będę twoją! (istna Wioletta Willas). TŻ też bez godności, coś tam do niego gdacze, jaki to niby piękny, cudny i jego. Powiem Wam, że jak tak do Aliena piskał: kocham cię bardziej niż żonę, to mu się czasem kapeć przylepił. Na tę powtórkę z rozrywki patrzę z pobłażaniem i cieszę się, że mam takie fajne koty ;)

Sigrid

 
Posty: 6636
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto sty 23, 2024 10:05 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Z dedykacją dla Wielbicieli ;)

Obrazek

Sigrid

 
Posty: 6636
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto sty 23, 2024 10:34 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

:1luvu:


a Muszkieterek?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87901
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sty 23, 2024 20:09 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:Z dedykacją dla Wielbicieli ;)

Obrazek

Jaki dumny! :D

Wojtek

 
Posty: 27789
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro sty 24, 2024 9:38 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

zuza pisze::1luvu:


a Muszkieterek?


A proszę. Refleksyjny gość ;)

Obrazek

Sigrid

 
Posty: 6636
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro sty 24, 2024 9:39 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Wojtek pisze:
Sigrid pisze:Z dedykacją dla Wielbicieli ;)

Obrazek

Jaki dumny! :D


No. Minę ma, jakby się ułaskawień naoglądał :?

Sigrid

 
Posty: 6636
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 24 gości