Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 21, 2015 14:15 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Gerberka ;) Dobre! No, ale pewnie to też zdrowe. A lubią to?
Ja mam ten luz, że mięso podaje z niczym :D Bo to tylko dodatek. Ale staram się słuchać kota i jak mi wchodzi do talerza to pozwalam mu się poczęstować, a co:) Niech poznaje smaki :)
Ciasta szczególnie drożdżowe, koty chyba te drożdże uwielbiają :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto kwi 21, 2015 14:17 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Zwłaszcza z masełkiem :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 21, 2015 14:52 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Ale raz od Mireczki wzięłam przepis i zrobiłam kotom coś czego nawet ja nie jadłam, a tak woniało, że bym spałaszowała :D Ryba pieczona z maselkiem. Tj. połozyłam rybę mrożoną na folii srebrnej, na to dałam masełko, zawinęłam i do piekarnika na 25 min - cóż to była za uczta!!! Wyglądało wybornie a pachniało olśniewająco. Oczami wyobraźni widziałam jak moje koty wsuwają to wyborne danie .... :evil: guzik, nie zjadły ani kęsa :evil:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto kwi 21, 2015 17:16 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Nie pospałam . :roll:
Ale co tam . Koty maja swoje gusta i juz . My mozemy na uszach stanąć . Grubą kasę wydac na frykasy a one to oleją i zjedzą ze smakiem najtańszą saszetkę . I doprowadzą nas tym do siwizny , przez co będziemy musiały kupic farbę do włosów . Chyba mają jakieś ciche umowy z przemysłem kosmetycznym . :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 21, 2015 18:07 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Wracając do diety (kociej) - Ofelia próbowała pieczywa/ciast drożdżowych, póki nie zaczęła dostawać drożdży w barfie. To jej wystarcza.

Co do siwizny - ja po kosmetykach do włosów się drapię. Jak osiwieję, to będę siwa :strach: :placz:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35099
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 21, 2015 18:30 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Ja się nie drapie po tych tańdszych farbach . Ciekawe dlaczego . :?
Choć mam ochotę wypróbować jakiś inny kolor niż ciemny brąz :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 21, 2015 18:39 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

MB&Ofelia pisze:Wracając do diety (kociej) - Ofelia próbowała pieczywa/ciast drożdżowych, póki nie zaczęła dostawać drożdży w barfie. To jej wystarcza.

Co do siwizny - ja po kosmetykach do włosów się drapię. Jak osiwieję, to będę siwa :strach: :placz:

Siwe jest piękne!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2015 18:48 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

:mrgreen: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 21, 2015 18:59 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

:201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Wto kwi 21, 2015 19:38 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Jeszcze trochę poczytam i spadam do pracy :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 21, 2015 19:40 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Miłej nocki,
u nas w zakładzie ludzie wolą nocki od 2 zmian :D mówią ze idzie odpocząć ale pod koniec tygodnia to już oczy odmawiają posłuszeństwa :strach: nigdy nie bylam na nocce.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2015 19:47 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

barbarados pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Nie pospałam . :roll:
Ale co tam . Koty maja swoje gusta i juz . My mozemy na uszach stanąć . Grubą kasę wydac na frykasy a one to oleją i zjedzą ze smakiem najtańszą saszetkę . I doprowadzą nas tym do siwizny , przez co będziemy musiały kupic farbę do włosów . Chyba mają jakieś ciche umowy z przemysłem kosmetycznym . :?

Masz Basiu rację, moje nie zjedzą drogiej karmy a uwielbiają Winstona z Rossmana :roll: :lol: Ale jedzą razem ze mną śniadanie tzn moją wędlinkę. I ja tak na dwie ręce karmię. Hugo nie lubi wędliny.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 21, 2015 19:52 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Kiedyś zrobiłam sobie kanapki na śniadanie i zadzwonił telefon, poszłam po telefon i przyłapałam kota na gorącym uczynku :twisted: jak wyciągała pazurkiem sałatę spod całej piramidy produktów ułożonych na mojej kanapce :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2015 20:05 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Moli25 pisze:Kiedyś zrobiłam sobie kanapki na śniadanie i zadzwonił telefon, poszłam po telefon i przyłapałam kota na gorącym uczynku :twisted: jak wyciągała pazurkiem sałatę spod całej piramidy produktów ułożonych na mojej kanapce :lol:

Kot roślinożerca, moje by wyciągnęły wędlinkę. Lubią natomiast fasolkę szparagową i brokuły. :lol:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MB&Ofelia i 38 gości