"I tak człowiek trafił na kota..."

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 15, 2013 15:45 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:Odik dorównuje mu wzrostem (nawet jest troszkę wyższy - bo ma nadzwyczaj dlugie łapki] i długością ogona ale nie jest aż tak ofuterkowany.
Maru chodził zimą po dworzu, musiał się przystosować :)

Jak raz na jakiś czas wrzucisz Odiego do lodówki, to footerko mu zgęstnieje :smiech3:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto sty 15, 2013 15:55 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Odisia do lodówki? Odisia?! Ooo nie. On ma specjalny immunitet. W lodówce to on już pewnie siedział. Już nie. Więcej nie. Nawet dla żartu nie.
Choć przyznać trzeba - nie omija żadnej okazji zajrzenia do środka. Dobrze wie co jest w lodówce, i potrafi ukradkiem coś wyciągnąć - tak chyłkiem, pod łokciem. W tym jest miszczu :D
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto sty 15, 2013 16:06 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Nie dla żartu, tylko celem wzmocnienia okrywy włosowej :mrgreen:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto sty 15, 2013 16:17 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

To już może lepiej jakiś szampon na to futro? Choć w zasadzie po co? To nie Syberia. Moje kocurki zyskaly spokojne, wygodne i bezpieczne życie ale straciły wolność. Tu, gdzie mieszkam nie ma mowy o wychodzeniu. Nie przeżyłyby trzech dni.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto sty 15, 2013 16:27 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Z tego co zauważyłam, wielu kotom wcale się na tą "wolność" nie śpieszy :kotek:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto sty 15, 2013 16:39 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

agusialublin pisze:
Dorota pisze:
Villentretenmerth pisze:Łapką wyciąga, rzeczywiście. I jak zje swoje (w tym jest pierwszy) to penetruje cudze miski. (...)


Wszak: Wszystkie miski są nasze! :twisted:


Talerze, półmiski, garnki, kubki, szklanki itp itd... :mrgreen:


Maru wyznaje pwenie jedyną słuszną zasadę:
co je moje, to je moje,
co je Twoje to je nasze
:mrgreen:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Wto sty 15, 2013 16:52 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Na futerko najlepsze sa witaminy/pasty z biotyną 8)
I dobre jedzenie.
To wszystko jednak dopiero będzie widac na kocim futrze dopiero po 6 miesiacach podawania ... Futerko potrzebuje czasu na regenerację.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sty 15, 2013 16:56 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Witam Villena,
łapki – noski z Albertem, Odikiem i Maru :) - trzema muszkieterami :kitty: :cat3: :catmilk:
To ja Cynamon. Postanowiłem się pokazać i przedstawić, aby Villen nie myślał, że mi z tymi babkami jest tak bardzo źle. One tylko czasami są humorzaste, ale przeważnie nic ode mnie nie chcą, mam wiec święty spokój, żarełko oraz kolana pańci i mizianki, kiedy tylko o nie się upomnę.
Chłopaki, sami zobaczcie na tych fotkach. Czy tak wygląda zestresowany Cynamon ?


ObrazekObrazekObrazek

Nawet ta mała @ Tośka, co zawsze coś do mnie miała, ostatnio jakoś odpuściła

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 15, 2013 17:50 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Avian.
On ma dobre futerko. Gęste, lśniące, dobrze utrzymane. Nic mu nie brak.
Próbowałem przymierzyć mu obróżkę (moje koty noszą obróżki tylko po to, aby sygnalizować w razie czego "...nie jestem bezdomny! Ktoś na mnie czeka! Tu jest telefon! Zadzwoń proszę!") i co? I za mała się okazała. Niezłą posturę ma ten zawodnik. Trzeba znaleźć większą. Hehe. Fajny zapaśnik z niego. Supercat.

Kotino.
-Witamy Cynamonie :kotek: :kotek: :kotek:
Ta piękna tricolorka to "mała małpa"?
Mamy coś podobnego. Te wiklinowe budki. Ale ich nie lubimy. Bo my nie lubimy podróży, wrzeszczymy całą drogę tak, że Duży wsadza sobie w uszy słuchawki. Kiedyś nawet Pan Policjant się zdziwił co tak lamentuje w aucie. A to my byliśmy. Pełne auto wrzasku.


No faktycznie, prawdziwie cynamon. Jakby lekko poprószony cynamonem. Zjawiskowy kot. Śliczny.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto sty 15, 2013 17:57 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:Kotino.
-Witamy Cynamonie :kotek: :kotek: :kotek:
Ta piękna tricolorka to "mała małpa"?
Mamy coś podobnego. Te wiklinowe budki. Ale ich nie lubimy. Bo my nie lubimy podróży, wrzeszczymy całą drogę tak, że Duży wsadza sobie w uszy słuchawki. Kiedyś nawet Pan Policjant się zdziwił co tak lamentuje w aucie. A to my byliśmy. Pełne auto wrzasku.


No faktycznie, prawdziwie cynamon. Jakby lekko poprószony cynamonem. Zjawiskowy kot. Śliczny.



1 - Tak, mała i zadziorna do tego z ADHD :mrgreen:
2 - Dokładnie tak wyglada :ok:

Dzięki :D
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 15, 2013 18:11 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Maru ma gęste - myślałam o ofutrzeniu Odika :kotek:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sty 15, 2013 18:34 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Kotino.
Ja takie dziwaczne skojarzenia mam. Maru też od pierwszego spojrzenia wyglądał dla mnie jak przekrojony makowiec. Patrzę teraz na Niego - i On taki jest! Makowiec! Marutek - Makowiec.
Avianku.
Odik daje radę. Ma ładne futerko. Dość długie, choć szorstkie, ale z cieplym delikatnym podszyciem. Tam gdzie białe - wyraźnie delikatniejsze, wręcz pluszowe, jedwabiste. Maru jest tak pośrodku - futerko delikatniejsze niż Odiś i gęstsze, ale do Alberta mu jednak daleko. Albert nosi na sobie istne sobole. I nic o tym nie wie. :)
Dzięki tym różnicom mogę je rozpoznawać nawet w kompletnych ciemnościach.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto sty 15, 2013 20:26 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:(...)
A tu już Rezydent. Przeprowadził się z piwnicy na pokoje. :D

Obrazek


Kocham minę tego kota... Maru zawsze ma taką miłą, ale lekko nadętą minę co wygląda przeuroczo.
On tak trochę jak Marek Grechuta w piosence : " Nie dokazuj miła, nie dokazuj, przecie nie jest z Ciebie znowu taki cud" :dance: patrzy na człowieka.
Maru jest osobną kategorią kota.
On nawet łapki ma takie... no inne... pulchniaste podusie.
I wygląda na takiego sybarytę, co to na pierwszym miejscu jedzonko, na drugim jedzonko, na trzecim mizianki - ale szybko powraca do myśli o pierwszym i drugim .
Maru i Maru u mnie jak zdarta płyta :mrgreen: - wiem jestem nudna - może Odik i Albert mi wybaczą.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 16, 2013 9:28 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Piąta czy szósta rano - nie wiem, bo i tak jestem zombie o tej porze - nie dogadasz się...
"Tuk, frututututuk! Tuk, frututututuk! Tuk, frututututuk!" (zabawka Maru - prezent od Avian)
Albert! Litości! Nie teraz! Śpię jeszcze!
"Tuk, frututututuk!"
Albert! Ogon Ci oberwę!
"Tuk, frututututuk!"

Rozklejam z trudem oczy i widzę zdziwionego reprymendą Albertosa obok siebie, na łóżku.
"Tuk, frututututuk!"
Odika nie interesują zabawki. Więc kto?!

Tak jakby przez mgłę, widzę przy zabawce faceta w białych skarpetkach. Maru? Maru!?
Ano Maru.
Całkiem zadomowiony.

Ale te jasełka nad ranem to trzeba przesunąć. :wink:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 16, 2013 9:29 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

O co Ci znowu chodzi?
Dba, żebyś do pracy nie zaspał :P

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33211
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 54 gości