Wszystkie koty jamnika Melona II - fotki na pożegnanie:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2012 19:34 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

kotkins pisze:Mario...nie mam wpływu na Twoje obsesyjne zachowania, naprawdę.Zdaję sobie sprawę ,że z ogromną uwagą i napięciem czytasz wszelkie moje posty, ale naprawdę nie wiem już CO uznałaś za kolejny "atak" na Twoją osobę :D .Powiem więcej- NIE CHCĘ TEGO WIEDZIEĆ.
Naprawdę, w przeciwieństwie do Ciebie (jak widać...) nie zajmuję się Tobą, Twoimi postami, Twoim zapewne bogatym życiem.
Ze zdziwienim odkryłam niedawno,że masz wątek na forum,ale co to mnie...
Nigdy bym słowa tam nie napisała, oczywiście gdybym go czytała i miała o czym tam pisać.
Uważam,że to nie miejsce dla mnie.

Nikt tu Cię nie obraża, naprawdę.
Powiem więcej - nikt tu nawet o Tobie nie myśli.

Może dodaj mnie do ignorowanych, jeśli to Ci pomoże żyć w spokoju?co?? :D

Hmm...a może powinnaś poprosić o pomoc jakiegoś specjalistę??Myślę o psychologu.


Jeśli masz jeszcze jakieś "problemy" to proszę nie pisz o nich namoim wątku, mamy przecież pw.


Na tym zamykam tę niemiłą dyskusję.
Mój wątek nie służy temu.
Proszę nie zmuszać mnie do poproszenia o pomoc moderatora.
Przeszkadza mi to i psuje miły nastrój tutaj.


Przypominam: to jest wątek dla wielbicieli MOICH kotów.I dla innych bardzo miłych rzeczy (Leoś wszak tu kotuje!).Dla pomocy kotom.Dla wymiany doświadczeń w "hodowli kotów niehodowlanych:)
Przecież Ciebie to NIE INTERESUJE!
Ale dosyć o tym...


TO JEST MÓJ WĄTEK I NIE ŻYCZĘ SOBIE WYPISYWANIA TU TAKICH RZECZY.
Z mojej strony tyle.
Jeśli są jeszcze jakieś problemy- poproszę na pw.

Ja Ciebie nie obrażam i nie życzę sobie tego z Twojej strony.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39179
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto wrz 04, 2012 20:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

Neigh pisze:Recznie to nie.........przydałby się automat........albo chociaż pepesza........:-)

Jak mnie zdenerwuje to go zleje . Może mu się resztka rozumku naprostuje . Podobno dla zdrowia psychicznego nie wolno tłumić emocji :twisted: :twisted: :twisted: a piekło nie zna takiej furii jak wkurzona kobieta ,podobno :twisted: Moi znajomi mieszkają na wsi i koty są niewychodzące tylko mają wolierę za domem zrobiona od tarasu i cały rok mogą na powietrzu przebywać Masz racje - jak się chce to wiele można :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto wrz 04, 2012 20:11 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

P. S. to juz raczej uzi - mniejsze i lepiej pasuje do damskiej torebki .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto wrz 04, 2012 20:31 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

Mordercze z Was niewiasty.

Lukrecja Borgia by się wstydziła.
Lukrecja Borgia byla subtelna.
I -jakże skuteczna!! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 04, 2012 20:49 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

No coś ty ?!? Myyy ? my jestesmy bardzo grzeczne , spokojne i opanowane :wink: i Łagodne jak baranki :smokin:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto wrz 04, 2012 20:53 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

...i jeszcze chciałam Was, Moje Drogie przeprosić za tę wymianę zdań powyżej...na pewne rzeczy nie mam niestety wpływu.
Przykro mi,że czasem się takie "coś" zadarza.

Obiecuję wynagrodzić Wam to miłym kotkinsowskim felietonikiem niebawem, obiecuję... :mrgreen:

(Amelka już pisze, Leoś je pomaga...)

Lukrecja pozdrawia:)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 05, 2012 9:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

No to słowo się rzekło. Do dzieła, Amko!
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro wrz 05, 2012 20:07 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

Nie mam sił przelać na papier(ekran?) przemyśleń kotowatych.
Poprostu pacjenci mnie zabili:)
Ilością.
Nie mogę wyrzucać tych, których boli.To oczywiste.Ale jak przyjdzie pięciu...tych zapisanych też nie wyrzucę, bo są rzecz jasna zapisani.
Pani z chłopcem , który dostał w oko piłką, dziewczynę , której ropa się leje z oka...ani staruszka co przestał w nocy wiedzieć...
Zrobiło się 12 dodatkowych.Plus 32 zapisanych.
A na końcu...przyszły dwie panie kombatantki.Nie wiem z jakiej wojny, bo miały piędziesiąt kilka lat.Ale książeczki kombatantów miały i MUSIAŁAM je przyjąć (ta satysfakcja w ich oczach!).Przyszły dokładnie 5 minut przed zakończeniem dnia, a poczekalnia byla jeszcze pełna.
Nie, nie pójdą do domu, MUSZĄ być przyjęte dziś bo im pasuje.
Nie jutro- nie.DZIŚ.
One MAJĄ PRAWO.Mają być przyjęte poza kolejką.Więc dziewczyna z ropą i dziecko od piłki -muszą poczekać.Panie wchodzą , zadbane, po okularki.
I rzucaja "pełne badanie okulistyczne proszę...".Ok, kropelki do oczu, 20 minut w poczekalni...
Panie już nieco nerwowe, bo się poczekalnia opróżnia...
Badamy się, panie mi współczują ,że "tyle pacjentów, biedna pani doktór".Taaa...
Po czym "jak to- nie zrobi nam pani HRT,OCT, pola widzenia ani innej skomplikowanej diagnostyki??"
Nie bo nie ma wskazań.
Ale one chcą.Są kombatantkami, im się należy!!!
Mam wydać pieniądze nfz na niepotrzebne badania???
Tak, im się NALEŻY.SĄ KOMBATANTKAMI.
(w rozmowie wyszlo,że żonami kombatantów)

Nie wysłałam na badania dwóch zdrowych kobiet.
Pewnie napiszą skargę...

Zastanawiam się ILU my mamy tych kombatantow, represjonowanych...
Jak można być tak bezczelnym?
Mam wielu starszych , fajnych pacjentów.Rozsądnych, skromnych...i prawie codziennie zjawia się ktoś taki.Jak dwie staruszki, ktore prawie laskami pobiły dziewczynę w ciąży bo powiedziałam,że ją przyjmę poza kolejnością.Krzyczą , są niegrzeczni, niecierpliwi.
Zaczynam się bać polskich staruszków;)
Idę poczytać Grishama, ostatnio pochłaniam WSZYSTO co napisał.Odreagowując medycynę...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 05, 2012 23:17 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

Och , Współczuję , naprawdę - takie panie potrafią zamieszania narobić . Z punktu widzenia pacjenta : Mój lekarz -pulmolog - przyjmuje od 16 . Panie siedzą w poczekalni od 13 . O 16.15 zaczyna im sie spieszyc 8O . Bardzo spieszyć . No bo one są chore a reszta swiata , w wieku ponizej 50 lat napewno udaje . No i to jest odpowiedz , dlaczego tylko powtarzam leki u pielęgniarek . :roll: Moja koleżanka , w 8 miesiącu ciąży , u ginekologa została wyzwana od gajgorszych przez 70 - letnią babcie . Pani sie nalezało wejść pierwszej i już . A za jej czasów to się dzieci rodzilo na polu i zaraz do pracy wracało a nie z brzuchem latało 8O . Koleżanka szczękę z podłogi zbierała . :ryk:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw wrz 06, 2012 6:46 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

Ja wczoraj wysłuchałam historii podobnych - wiecie czemu? Bo pani z wrastającym paznokciem zapisana na 16.30 czekała od 15......I NIE ZOSTAŁA PRZYJĘTA PRZED tą godziną. SKANDAL.

Mało tego ja bezczelna z dzieckiem z wirusem - pokryte brodawkami zapisana na 16.15 weszłam przed nią. I jasno i czytelnie powiedziałam, że dla mnie moze tu nawet siedzieć od tygodnia. Jej sprawa. I nie przepuszczę jej tylko dlatego, że sie nie zna na zegarku.

Ja też mam swoją pojemność emocjonalną.........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw wrz 06, 2012 6:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

I tak się zawsze składa ,ze najbardziej spieszy się tym starszym emerytkom/emerytom a nie tym którzy np muszą wracać jeszcze do pracy. :roll: zawsze się zastanawiam czy się śpieszą na serial czy boją że nie dożyją :twisted:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Czw wrz 06, 2012 8:53 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

Miya2 pisze:I tak się zawsze składa ,ze najbardziej spieszy się tym starszym emerytkom/emerytom a nie tym którzy np muszą wracać jeszcze do pracy. :roll: zawsze się zastanawiam czy się śpieszą na serial czy boją że nie dożyją :twisted:

Boją się, że będą niezauważenie, ominięci przez młodych i niewidzialni. Starość w naszej kulturze, albo jej braku, jest straszna.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw wrz 06, 2012 11:43 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

barbarados pisze:Moja koleżanka , w 8 miesiącu ciąży , u ginekologa została wyzwana od gajgorszych przez 70 - letnią babcie . Pani sie nalezało wejść pierwszej i już . A za jej czasów to się dzieci rodzilo na polu i zaraz do pracy wracało a nie z brzuchem latało 8O . Koleżanka szczękę z podłogi zbierała . :ryk:

Ciekawe, że w takich historiach główne role odgrywają staruszki. Nie staruszkowie, tylko właśnie te same co kilkadziesiąt lat temu same chodziły w ciąży, miały mdłości, opuchnięte kończyny i rodziły. Nie zauważyłyście tego "niezwykłego" faktu?
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 06, 2012 12:25 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

tosiula pisze:
Miya2 pisze:I tak się zawsze składa ,ze najbardziej spieszy się tym starszym emerytkom/emerytom a nie tym którzy np muszą wracać jeszcze do pracy. :roll: zawsze się zastanawiam czy się śpieszą na serial czy boją że nie dożyją :twisted:

Boją się, że będą niezauważenie, ominięci przez młodych i niewidzialni. Starość w naszej kulturze, albo jej braku, jest straszna.

Nie zgadzam się, że wiek uprawnia do agresji czy braku kultury, której równocześnie wymaga się od innych, jakoś inne staruszki czy staruszkowie mogą zachowywać się nienapastliwie i normalnie. Każdy wiek niesie ze sobą jakieś trudności i minusy, podobnie jak płeć, choroba i wszystko inne. Raczej sądzę,ze to kwesta charakteru i pewnie dlatego jestem złośliwa w stosunku do takich egzemplarzy. Uwielbiam wariatów i dziwaków ale nie lubię jak ktoś zachowuje się po chamsku bo jemu się coś należy. Też kiedyś będę stara i kiedyś też byłam mała i jakoś mogę mówić dzień dobry, ustępować miejsca i nie pałować innych w kolejce parasolem. :twisted: Ktoś tu napisał o obrażaniu kobitek w ciąży, to chyba nie jest wynikiem strachu przed pomijaniem :twisted:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Czw wrz 06, 2012 13:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leoś KOTUJE sałatkę!

Dla równowagi : znam cudowne starsze panie z którymi nie można się nagadac :1luvu: Z takimi czekac w jakiejkolwiek kolejce to przyjemność :D Mój ojciec jest 1929 rocznik . Poczekalnia , kolejka do lekarza , dwu , trzech panów natychmiast siada koło siebie i sie zaczyna : Panie , a za komuny ... Panie , ja pamietam , jak za niemca... Ja , jako ,,obstawa mojego tatusia pilnuję kolejki i sie zaczyna : Tato , chodz bo już zaraz wchodzisz ! Tatuś : Juz idę . A wie pan , jak ja robiłem w.. . :? Tato , ten człowiek zaraz będzię wychodził , twoje kolej ! T : No , już . A za komuny....I tak pare razy . Panowie chyba są trochę grzeczniejsi w kolejkach :ryk:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970 i 47 gości