Trzy baby i dwa rude... wesoła gromadka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 12, 2012 10:28 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Danusia pisze:Piękne foty :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ale nie ma mojej Pysi :crying:

Pysia spała pod łóżkiem. Ciągle jeszcze jest chorutka. Ale i tak już jest o wiele, wiele lepiej. Już pobawi się trochę, i sama szuka jedzenia. Jak dziś otworzyłam jej puszeczkę to rzuciła się na nią jak wilk. Ale po chwili znów ją zabolały dziąsełka i musiałam jej zmiksować jedzonko. Dobrze, że później zjadła. Bo czasem, jak przed mięsem, ucieka bo wcześniej ja tak zabolało, ze nadal się boi. Muszę jej miksować mięso i zapach zmieniać tuńczykiem. Przecież na samej puszcze nie wyzdrowieje. :roll: Stale coś. Jak już uporaliśmy się z oczkiem, to teraz dziąsełka. Biedulka moja ukochana.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro gru 12, 2012 10:29 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30 i 56

MaryLux pisze:
tosiula pisze:
MaryLux pisze::ryk: :ryk: :ryk:

u mnie nie ma miejsca na kotową synową, są jeszcze inne dzieci :mrgreen:

Będą jeszcze wnuki!

Takich cudów to nawet w Wigilię nie ma :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro gru 12, 2012 10:32 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Hannah12 pisze:Cześć chłopaki i baby :mrgreen:
Jestem zaspany, zima.
Haker

Zaspana to może być Maksia. :!: A my koty nadal brykamy, i wcale nie mamy ochoty na spanie. Rozrabiamy i jemy jak wilki :mrgreen: Duża jest przerażona ile teraz wcinamy jedzonka. Haker, szkoda czasu na spanie, idź na balkon, jest super.
Filonek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro gru 12, 2012 17:05 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Tosiula nie jesteś mile u mnie widziana więc nie wchodź.

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw gru 13, 2012 1:11 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

tosiula pisze:
Lilka Mrau pisze:
tosiula pisze:Lilka, jego kocha się "musowo". Jest taki wielki, silny i niedbały. Ale pełen ciepła i przytulaśny :P

Eh kiedyś też będe miała takiego wiekokota^^

Też był moim wielkim marzeniem. Wielkim dosłownie :ryk: Ale teraz wiem, że z dużymi kotami jest jak z duzymi psami. Potrzebują miejsca. Bardzo go kocham, uwielbiam jego wielkie łapulce, tańczący ogon, gadanie. Ale nie zabrałabym drugi raz go do mojego obecnego domu. On tu się męczy. Jest za mało miejsca na jego biegi, skoki. Żal mi, że nie mam większego, a w zasadzie dłuższego korytarza by mógł się wybiegać. Wypuszczam go na schody. Ale teraz jest i brudno, i chłodno. Ale jak jest sucho pozwalamy mu biegać dwa pietra w górę, by miał normalny, pełny ruch.

Mówisz, ze się męczy? Nie zastanawaiłam się nad tym, czy duży kot potrzebuje dużo miejsca. Ale faktycznie jak biega to biega. U mnie z kolei w obecnym domu ma miejsce, ale ja muszę się zabrać za chęć zamiany na mniejsze mieszkanie. To ze względu na Estian nie powinnam :twisted:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 13, 2012 11:08 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Nelly pisze:
tosiula pisze:
Lilka Mrau pisze:
tosiula pisze:Lilka, jego kocha się "musowo". Jest taki wielki, silny i niedbały. Ale pełen ciepła i przytulaśny :P

Eh kiedyś też będe miała takiego wiekokota^^

Też był moim wielkim marzeniem. Wielkim dosłownie :ryk: Ale teraz wiem, że z dużymi kotami jest jak z duzymi psami. Potrzebują miejsca. Bardzo go kocham, uwielbiam jego wielkie łapulce, tańczący ogon, gadanie. Ale nie zabrałabym drugi raz go do mojego obecnego domu. On tu się męczy. Jest za mało miejsca na jego biegi, skoki. Żal mi, że nie mam większego, a w zasadzie dłuższego korytarza by mógł się wybiegać. Wypuszczam go na schody. Ale teraz jest i brudno, i chłodno. Ale jak jest sucho pozwalamy mu biegać dwa pietra w górę, by miał normalny, pełny ruch.

Mówisz, ze się męczy? Nie zastanawaiłam się nad tym, czy duży kot potrzebuje dużo miejsca. Ale faktycznie jak biega to biega. U mnie z kolei w obecnym domu ma miejsce, ale ja muszę się zabrać za chęć zamiany na mniejsze mieszkanie. To ze względu na Estian nie powinnam :twisted:

Nooooo....Musisz nawet powiększyć metraż. Chyba że kot ci się ustatkuje :ryk:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 13, 2012 11:09 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

lidka02 pisze:Tosiula nie jesteś mile u mnie widziana więc nie wchodź.

Jak ktoś źle znosi prawdę, to zawsze tak jest.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 13, 2012 11:20 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Uu mnie biegaja. Od konca balkonu przelajowo do konca mieszkania przez trzy pokoje. Meta jest drapak lub szafa lub biurko.

A powyzej to na zasadzie"pomoz innym,to zaszkodzisz sobie" :mrgreen:

Smiesza mnie fochy w takich sytuacjach :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103126
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw gru 13, 2012 12:20 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Pozdrawiamy koteczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 13, 2012 14:14 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Obrazek Mikunia czekająca aż wstanę i dam jeść, czyż nie wygląda na głodnego kotecka ?

Obrazek Finiu poranny

wieczorny taniec wokół mięska

Obrazek :P Obrazek

Obrazek :P Obrazek

Obrazek :P Obrazek

Obrazek :P Obrazek

Obrazek :P Obrazek

ObrazekKukułka

Obrazek :P Obrazek

Spać czy nie spać, ale jak tu nie spać?

Obrazek :P Obrazek

Obrazek :P Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 13, 2012 14:24 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

kalair pisze:Pozdrawiamy koteczki!

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 13, 2012 14:28 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

tosiula pisze:Obrazek Finiu poranny
[/url]

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 13, 2012 14:29 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

anulka111 pisze:Uu mnie biegaja. Od konca balkonu przelajowo do konca mieszkania przez trzy pokoje. Meta jest drapak lub szafa lub biurko.

A powyzej to na zasadzie"pomoz innym,to zaszkodzisz sobie" :mrgreen:

Smiesza mnie fochy w takich sytuacjach :ryk:

Ja mam wrażenie że powiększają mi mieszkanie wpadając z impetem na drapak i meble :lol: Zwłaszcza chłopaki mają siłę. Ale jak wczoraj Zojka uciekła na drapak wspinając się po środkowym słupku, a Fifulec chciał tak samo to myślałam że padnę.Dla niego ten słupek był za krótki, i nie dał rady się wspiąć. Miał taką nieszczęśliwą minę. :ryk:
A co do powyżej, to chciałam tylko jakiś porządek i ład, a nie na hura. Jak ułani z szabla,mi na czołgi :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 13, 2012 14:30 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Lilka Mrau pisze:
tosiula pisze:Obrazek Finiu poranny
[/url]

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Piękny, prawda...To był mój poranny prezent :1luvu: Otworzyłam oczy i zobaczyłam króla.
Witaj.Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 13, 2012 14:33 Re: Trzy baby i dwa rude... nowe zdjęcia

Ehh jaki on piekny ...moje marzenie :)
Cudo , strasznie mi sie podoba ta jego mordeczka :)I cala reszta tez oczywiscie :)

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, januszek i 1062 gości