Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt mar 25, 2011 14:49 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Koty jak się bawią, to piszczeniem się informują, że jest za mocno i za groźnie.
U mnie po piszczeniu jednego kota -drugi odskakuje i patrzy, czy wszystko w porządku.
jeśli Loki tego nie rozumie, to dopóki nie załapie - musisz się włączać do akcji 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 25, 2011 14:51 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

pozytywka pisze:nudzi mi się, tup, tup, nie widzę ptaszków, wstawaj, ej ile można spać, dobre chrupki, idę siku, wiesz, nie śpisz już?, całuska w oko chcesz? czemu te rolety zasłaniają okno, jejku nie mogę się tam wcisnąć, wiesz, jest kot za drzwiami, wstałaś już? grzebu, grzebu, grzebu, jestem minister kopacz, patrz jak żwirek wylatuje, o kupa, aaale śmierdzi, hej, wiesz że zrobiłam kupę? no, kupę, zakopię ją, wstawaj, wstawaj, bo ta kupa śmierdzi, grzebu, grzebu, grzebu, grzeb
:ryk: :ryk: :ryk:
pozytywka pisze:Loki dopadł Małą na balkonie, przygniótł do ziemi i usiłował pokazać, że wprawdzie wali mu z paszczy chrupkami, ale jak zatopi jej w sierści zębiska, to i tak już jej to nie będzie robiło różnicy.

Zaczęłam tak dziko kwiczeć, że aż przechodzący zakładowy lekarz zajrzał do biura zapytać, czy nie potrzebuję pomocy :lol:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 14:52 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Ja już na piski Frejki nie reaguje 8) kiedyś biegłam kilka razy na ratunek bo się darła, opierniczałam Konanka który nic z tego nie kumał, a potem przyuważyłam jak to ona go zaczepia po tych piskach i na pewno nie delikatnie, pogryzała mu łapki, strzelała z liscia. No taka z niej typowa baba panikara :lol:
Może u Was też tak jest, popiszczeć sobie trochę musi bo duży zwierz ją przyparł do muru, ale niekoniecznie dlatego ze boli
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2011 14:59 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

właśnie mój syn stwierdził, że "Loki zdziczył Małą" :twisted: bo mnie ugryzła, jak ją chciałam pogłaskać :roll:
wersje są dwie, zrobiła to w zabawie, lub nauczyła się złych manier od starszego kolegi

Zaraz się okaże, że mam dwa zakapiory w domu i strach będzie bez bejsbola do domu wrócić :wink:

O co chodzi z tym niezamykaniem się na noc?
Loki nie jest zainteresowany naszym pokojem, jak idziemy spać. Bawi się z Dużym, a potem spi, rano tez ona wstaje wcześniej niż on.
Przecież gdyby się obudziła o tej swojej 4tej i pobiegła radośnie do niego, to by ją pożarł przez sen.

na żadne gryzienia się nie zgadzam, a jak widzę, że Loki zaczyna się nakręcać, to zajmuję ich czymś w innych pomieszczeniach - i zazwyczaj każde odprężone zasypia w innym kącie

Week-end przed nami będzie więcej czasu na zabawę, zobaczymy na co ich stać :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 15:01 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Pasibrzucho ty się nie śmiej, tylko powiedz jak tam Tasia i Tycia :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 15:08 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

słodziak Cie ugryzł? 8O przecież ona z tych niegryzących 8)
musiałaś jej bardzo podpaść :mrgreen: albo masz zły wpływ na koty 8)

pozytywka pisze:O co chodzi z tym niezamykaniem się na noc?
o poczucie kontroli nad sytuacją :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 25, 2011 15:13 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

ale ja chcę spać, a nie musieć kontrolować :D
zamykam na noc drzwi, od kiedy Lokuś wędrował mi po biurku i półkach i zrzucał książki, doniczki i różne skarby :evil:

no mówię przecież, że Loki zepsuł słodziaka :twisted:
własnie buczy na moją córkę, bo nie chce być trzymana na rękach :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 15:29 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

pozytywka pisze:Pasibrzucho ty się nie śmiej, tylko powiedz jak tam Tasia i Tycia :mrgreen:

Mam Ci kochana na wątku spamować? Ojjj, nie zachęcaj, bo jak zacznę, to się mnie nie pozbędziesz :mrgreen: Zostawiłam panny w osobnych pomieszczeniach (całych dwóch, jakie posiadam :lol: ), ale tak naprawdę tylko ze względu na potencjalne s..czki poodrobaczne ;) Wet ocenił sytuację i powiedział, że nie ma potrzeby ich izolować. Hm.

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 15:35 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

wydaje mi się, że wet dobrze ocenia sytuację - przecież Tasia jest dwukrotnie szczepiona,
A co do tego mycia rąk ługiem w celu nieprzenoszenia zarazków z kota na kota, to skoro Mała jest zdrowa, a ty nie majstrujesz jej przy spojówkach po to tylko żeby zaraz wrazić ręce do oczu Tasi, to nie ma potwornego niebezpieczeństwa zarażenia
Będzie dobrze.
Czytałam, że masz też awaryjny DT w odwodzie :D
Za zdrowie Tasi i Tyci (Tyciej?) :piwa:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 15:41 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

pozytywka pisze:A co do tego mycia rąk ługiem w celu nieprzenoszenia zarazków z kota na kota, to skoro Mała jest zdrowa, a ty nie majstrujesz jej przy spojówkach po to tylko żeby zaraz wrazić ręce do oczu Tasi, to nie ma potwornego niebezpieczeństwa zarażenia

No, mówię Ci, z trudem się powstrzymuję, nieraz sobie wręcz po łapach daję, żeby Tasi nie ładować rąk do oczu, obie tak za tym przepadamy :lol:

pozytywka pisze:Czytałam, że masz też awaryjny DT w odwodzie :D

Oby nie był potrzebny. Zakochałam się w tej małej...

pozytywka pisze:Za zdrowie Tasi i Tyci (Tyciej?) :piwa:

Raczej Tyciej, odmieniam jak rzeczownik odprzymiotnikowy :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 15:44 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

i szlaki ci przecieram w dokoceniu, jak już ci się domowa sytuacja wyklaruje :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 25, 2011 22:42 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Opis poranka bossssski :1luvu: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob mar 26, 2011 5:56 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Witam bezsenną ;)
Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 5:57 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

witaj siostro :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 26, 2011 6:52 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Dziś o 4.47 dzięki Małej Sowie spadłam z łóżka :evil:
Ponieważ latała i gadała od długiego czasu i urządzała jak co dzień awanturę o zasłonięte roletą okno, to postanowiłam jej odsłonić.
Mam nietypowe łóżko - bardzo wąskie (70cm) i dość wysokie - jak dość wysokie biurko - wchodzę i schodzę po takim małym stopieńku. Dziś nie trafiłam w stopieniek (Sowa przesunęła go szalejąc po pokoju :evil: ) i zleciałam.
Dobrze, że nie złamałam nogi tudzież nie wycięłam mordą o blat biurka, który stoi równolegle do łóżka, ale huk był taki, że sąsiedzi pewnie znów bardzo mnie lubią :twisted:

Informuję również, że Sowa nie śpi na głowie, albo na szyi człowiekowi, ale oczywiście na nogach, więc ilekroć chcę się obrócić, muszę się wybudzić i delikatnie zdjąć kota, bo jak nagle majtnę nogą, to futrzak spadnie z mojego już opisanego wąskiego i wysokiego łóżka. :?

Po powrocie od weta demontuję konstrukcję sypialną w pokoju - bezpieczniej będzie położyć materac bezpośrednio na podłodze :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Paulusek i 10 gości