Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Basiu już przestań mnie tak chwalić, bo spłonę z zażenowania i nie będzie komu robić bazarki. Każdy stara się coś zrobić dla potrzebujących zwierzaków. Wy opiekujecie się dużą liczbą kotków. Gdyby nie Wy niektórych już by z nami nie było i to jest dopiero wyraz dobroci serca. Ja no cóż staram się jakoś inaczej bo nie mogę tak jak Wy, ale to jest takie trochę dobre. Mam to szczęście, że nie znajduję krzaczków tak jak kamari bo nie wiem czy byłabym w stanie odchować i oddać tak jak niektóre z Was robią. To jest dopiero poświęcenie i dowód Waszej miłości do kotów :1luvu:

puszatek pisze:znowu mam katar idę jutro do saloniku, będę po 15
będę o Was cieplutko myśleć jutro, Aniu i mam tylko nadzieję, że Zuzia się nie zarazi...
bazarek jakoś nam idzie, będą jakieś grosiki dla Bożeny
Ala robi dobrą robotę dobrze, że jest z nami

a jak jutro zrobię fotki mogę wstawić perfumy czy za późno?
ja przepraszam ale dzieciaki,praca ja nawet obiadu nie jem bo czasu brakuje
ale jutro obiecuję :oops:

aj tam aj tam Aluś, dobrego słowa nigdy dość :1luvu:

chiba da radę, Aniu :lol:

Aniu, jak nie będziesz jadła to same kosteczki z Ciebie zostaną i będziesz chrzęścić przy chodzeniu :mrgreen:

Przysyłaj, przysyłaj dołożymy i będzie bazarek 4 ciotek.

Basiu , jeszcze raz u Ciebie - :1luvu:

A tak - gwoli wyjaśnienia - jak nie ma wody w kranie , to naczynia myje sie tak :
- grzeje się wodę w wielkim garze
- nalewa się wody do miski i do wiaderka
- do wody w misce dolewa się płynu do mycia naczyń
- myje się naczynia w misce, płucze w wiaderku
- umyte naczynia układa sie na suszarce
- wodę po myciu wylewa się bezpośrednio do szamba
- wodę po płukaniu wylewa sie do kibelka, który dzięki dziurze w rurze jest drożny, tzn jego zawartość / wyłącznie płynna / podlewa winogrona.

Czy Wy myślicie, że koty dałyby radę naczyniom z ....trzech dni

A wody nadal nie ma i nie wiadomo kiedy będzie, sprawa poważna, rura pękła gdzieś pod podłogą w domu właścicieli i w poniedziałęk ma przyjechać pan ze specjalną kamerką do szukania takich uszkodzeń

akurat jak się zmywa bez wody to wiem z własnego doświadczenia :mrgreen:

też tak kiedyś robiłam :cry:

bardzo Ci współczuję i trzymam aby szybko popłynęła z ...kranu :ok:

alab108 pisze:Aniu, jak nie będziesz jadła to same kosteczki z Ciebie zostaną i będziesz chrzęścić przy chodzeniu
Przysyłaj, przysyłaj dołożymy i będzie bazarek 4 ciotek.

Kurcze to od tego w biodrze mi strzela? Co krok to pyknięcie.kosteczki już wszędzie mi wystają dobrze zima jest to nie widać pod grubymi ubraniami-46kg podtuczę się do wiosny co by nie straszyć .a jakie muskuły mam