Dzięki Na razie oboje śpią snem sprawiedliwych Musiały nieźle buszować w nocy. Ruduś nawet nie znalazł czasu żeby z nami pospać.... Przyszedł raz - już nad ranem i to na chwilkę Pysia do sypialni jeszcze nie przyszła.
To cena jaka sie płaci za dokocenie. Człowiek przestaje być tak interesującym obiektem uczuć. No i Rudiemu sie nie dziwię. Taaaaaaaaaaaaakie oczy ma panna szylkretowa.