zabers pisze:.... Zresztą, Jan i dziś jest urokliwy (i mówię to zupełnie serio).
No ba

Bo Jan jest jedyny w swoim rodzaju.
Piękny inaczej

Bosz, kiedy te Twoje dzieci urosły

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zabers pisze:.... Zresztą, Jan i dziś jest urokliwy (i mówię to zupełnie serio).
anna57 pisze:Bosz, kiedy te Twoje dzieci urosły![]()
zabers pisze:Gluc zjadł, kupiszona póki co (tfu, tfu, tfu) nie ma. Zbieram się do podania antybiotyku, tylko muszą mi się oczy do końca otworzyć.
moś pisze:Zabers- pamietasz bajke Andersena:" Olle- zmruż- oczko"? Taka makabryczna dosc bajka jak niektore u Andersena. Tak mi sie skojarzylo![]()
Intestinal jest za tro cholernie skutecnzy-moj Gucio jest delikatny jelitowo-dwie saszetki intewstinalu zalatwiaja u niego problem ,jak cos nie spasujezabers pisze:Maluchy mają ogłoszenia. Mam nadzieję, że coś z tego będzie, bo chciałabym już uwolnić Kredkę od nich. Biedaczka wyraźnie ma ich dość. No jeszcze tam od wielkiego dzwonu pozwoli im pociumkać "na pusto", ale męczą ją ich wieczne gonitwy. Sama chciałaby się w spokoju pobawić (bo bawi się, a nawet broni zabawek). Nie chciałby ktoś srajdków?
Gluc w porządku. Kupiszona, co prawda, nie było, ale też i nie bardzo jest z czego - Indestinal nie jest ulubioną karmą.
anulka111 pisze:Intestinal jest za tro cholernie skutecnzy-moj Gucio jest delikatny jelitowo-dwie saszetki intewstinalu zalatwiaja u niego problem ,jak cos nie spasujezabers pisze:Maluchy mają ogłoszenia. Mam nadzieję, że coś z tego będzie, bo chciałabym już uwolnić Kredkę od nich. Biedaczka wyraźnie ma ich dość. No jeszcze tam od wielkiego dzwonu pozwoli im pociumkać "na pusto", ale męczą ją ich wieczne gonitwy. Sama chciałaby się w spokoju pobawić (bo bawi się, a nawet broni zabawek). Nie chciałby ktoś srajdków?
Gluc w porządku. Kupiszona, co prawda, nie było, ale też i nie bardzo jest z czego - Intestinal nie jest ulubioną karmą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 28 gości