Hodowcy podobno używają w tym celu termometru.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
varia pisze:A nie masz gdzieś na podorędziu wykastrowanego kocura, który by jej ulżył?
Hodowcy podobno używają w tym celu termometru.
aga9955 pisze:Bede dziecko male szylkretowe termometrem w dupsko kluc
varia pisze:aga9955 pisze:Bede dziecko male szylkretowe termometrem w dupsko kluc
By się nie męczyła? I nie musiałabyś wyciszać? I może by nie miała tak od razu rujki kolejnej?
aga9955 pisze:nie dam rady.
varia pisze:aga9955 pisze:nie dam rady.
Odrobiny przyjemności kotce żałujesz.
aga9955 pisze:sa kocie wibratory????
varia pisze:aga9955 pisze:sa kocie wibratory????
Z podforum hodowców: zamiast termometru użyć osłonki od igły lekarskiej, bo jest bardziej chropowata od końcówki termometru i chyba lepiej naśladuje wyrostki na kocurowym penisie, bo to chyba one głównie prowokują ; jest jałowa, więc zmniejsza ryzyko jakiejś infekcji (mówię o igle w opakowniu świeżo wyjętej z tego papierka z folią) ; nie ma ryzyka pęknięcia szkła i pokaleczenia kotki
varia pisze:aga9955 pisze:sa kocie wibratory????
Z podforum hodowców: zamiast termometru użyć osłonki od igły lekarskiej, bo jest bardziej chropowata od końcówki termometru i chyba lepiej naśladuje wyrostki na kocurowym penisie, bo to chyba one głównie prowokują ; jest jałowa, więc zmniejsza ryzyko jakiejś infekcji (mówię o igle w opakowniu świeżo wyjętej z tego papierka z folią) ; nie ma ryzyka pęknięcia szkła i pokaleczenia kotki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości