Kotków 7. Charliś[*] - POŻEGNANIE:(( s.102

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 06, 2009 21:28 Re: Kotków 7. Kłopoty chodzą parami:((. Gabi i Charliś:(

Przeniosłam z Pchlego Targu na Bazarek moje zawieszki - wisiorki. Może się komuś coś podoba? Robię kolejne, bardziej kocie.
Zapraszam tutaj: viewtopic.php?f=20&t=104546
Niestety sprzedaż mieszkania odwleka się trochę. A zanim tego nie zrobię, to finansowo jest tak raczej dramatycznie. Zaraz wystawię coś jeszcze.
Niby nie mam aż tak dużo, 7 swoich, 2 tymczasy, i sunia. Na swoje nie powinnam zbierać. I jak tylko stanę na nogi to przestanę. Ale na razie nie daję chwilowo rady.
Podkłady, leki, środki czystości w dużych ilościach, badania, które powinnam zrobić, teraz choroba Gabryni

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 06, 2009 21:30 Re: Kotków 7. Kłopoty chodzą parami:((. Gabi i Charliś:(

A Charliś przed chwilą pojadł sobie :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 06, 2009 21:50 Re: Kotków 7. Gabi co chwilę wymiotuje:((

Gabrynia wymiotuje niemal co chwilę. Teraz już właściwie wodą. Boję się, że się odwodni. Chyba jednak pójdę do weta nie zależnie od tego, który będzie. Gabunia wyraźnie bardzo źle się czuje :(
Chyba to moja wina. Dałam im wczoraj surowe serduszka indycze. Gabi zjadła z wielkim apetytem. Dzisiaj już dałam jej gotowane, ale też odrobinę surowych.
Chociaż do tej pory surowe mięso jej nie szkodziło.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 06, 2009 23:09 Re: Kotków 7. Gabi co chwilę wymiotuje:((

Przed chwilą znowu zwymiotowała. Nie dużo. Nie ma już czym. Zadzwoniłam do lecznicy. Na dyżurze taki sobie. Mówi, że tak szybko kotka nie odwodni się. Narzie na pewno nie jest odwodniona. Chyba jednak poczekam do jutra i skoczę na 10-tą rano do naszego.
Gabi też tak jakby próbowała wciąż zrobić po trochu qpki, chociaż też już nie ma czym. ale wyciska po parę kropel.
Wet chyba rozsądnie powiedział, że dopyszcznie nic jej nie dawać, bo skoro wymiotuje, to można jeszcze bardziej sprowokować wymioty.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 07, 2009 2:44 Re: Kotków 7. Gabi co chwilę wymiotuje:((

Dobrze by było, zeby dostała coś przeciwwymiotnego.
Bo wymioty ją osłabiają :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon gru 07, 2009 8:04 Re: Kotków 7. Gabi co chwilę wymiotuje:((

W nocy już nie wymiotowała. Wygląda trochę raźniej. ale do naszego doktora skoczymy.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 07, 2009 8:36 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

Ehh same kłopoty :(

Gabyś, nie martw Ani, proszę.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 07, 2009 8:45 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

Spróbuję wejść dziś do Ciebie, mam przecież coś z bazarku- miało być na sterylkę Elficzki, ale skoro ma ją z kasy, to niech będzie na Gabrynię.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 07, 2009 9:40 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 07, 2009 9:54 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

Sin pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=104562 i viewtopic.php?f=20&t=104563 8)


Dzięki :love:
Właśnie wychodzimy z Gabrynią do weta.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 07, 2009 9:56 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

Za Gabrynię :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 07, 2009 9:59 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

trzymam :ok:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Pon gru 07, 2009 11:24 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

Wróciłyśmy.
Gabrynia dostała baterię zastrzyków i jutro do kontroli. Doktor to określa jako silną niestrawność. Na tle wirusowym? Może. Chociaż wtedy raczej i inne koty miałyby objawy. Brzuszek nie bolesny, ale trochę zagazowany, osłabiona perystaltyka jelit, lekko obniżona temperatura (37,9). Jeżeli to tylko prosta niestrawność to do jutra powinno być sporo lepiej Jeść mam jej dać dopiero po południu.
Rozmawiałam o Charlisiu. Wet uważa, że to objawy upośledzonego krążenia mózgowego, a to z kolei jest wynikiem olbrzymich zmian zwyrodnieniowych w kręgosłupie, różnych ucisków, na które właściwie nie ma rady. Charliś ma silniejsze objawy kiedy się czymś zdenerwuje. Czyli... powinien mieć jak najwięcej spokoju, brak stresów. Niestety niektóre są nie uniknione, jak np. zabiegi toaletowe (mycie, zasypywanie itd).

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 07, 2009 11:30 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 07, 2009 15:43 Re: Kotków 7. Gabi trochę lepiej.

:ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 22 gości