Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Frajda umarła.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 21, 2016 12:29 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Ledwo,z pomocą, ale chodz

Genialnie, ze to dziala :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lis 21, 2016 19:09 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Ledwo,z pomocą, ale chodz

Wczoraj rehabilitacja była domowa, plus spacer po trawie.
Dziś znów bieżnia wodna - całe 10 minut. Dziś rano wyjątkowo nie było kupy. No i kiedy musiała wypaść? Jak Frajda stanęła na bieżni. Na szczęście przed zanurzeniem. Potem było już tylko lepiej na szczęście.
Obrazek

Obrazek

na YT: https://youtu.be/OnBwVKCfA0s
A potem relaksik w polu magnetycznym:
Obrazek

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon lis 21, 2016 19:22 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Widać, że powoli wraca do zdrowia, oby tak dalej :ok:. Nie protestuje gdy wsadzasz ją do tej bieżni?
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Pon lis 21, 2016 19:26 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Dzielna dziewczynka! Super ze ma takie warunki! I ze ma taką cudowna panią! ;)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto lis 22, 2016 7:51 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Genialna sprawa! :1luvu: Jaka dzielna kotenia :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 22, 2016 9:38 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

No mega. Już cztery razy oglądałam filmik. Jak się namawia kota na takie sztuczki?
Trzymamy kciuki za rehabilitację.

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 22, 2016 10:55 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Obejrzalam filmik, genialne! Gęba sama sie smieje. Jak cudownie, ze teraz tyle mozna dla zwierzaka zrobic, szkoda, ze to takie strasznie drogie wszystko.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 23, 2016 8:20 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Dziś znów będzie bieżnia.
Wczoraj przyuważyłam, jak próbowała podrapać się rudą łapą. Wyszły takie 2/3 wolniejsze niż normalnie ruchy łapą w okolicy ucha, ale zawsze to coś.
Wczoraj nie było kupy. Poczekam do wieczora z parafiną. Chyba, że bieżnia zrobi swoje i zestresowana tam zrobi, co trzeba.

Z namawianiem na trening - działa stanowczość. Trzeba Frajdę postawić na bieżni i dość szybko, nie czekając za długo, zanurzyć. Wtedy zaczyna iść. Trzymanie na bieżni bez wody to stres, próbuje uciekać, drży. Jak już zacznie maszerować, jest tylko lepiej. Najłatwiej było za pierwszym razem. Za drugim już wiedziała, co się święci i próbowała biedna uciekać. Ale jak tylko się zanurza, zaczyna iść i stresik nieco odpuszcza.

Bieżnia świetnie jej robi. Także na głowę. Po takim treningu przywożę do domu kota, który wie, że może chodzić.

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro lis 23, 2016 8:27 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

No tak. Ona wyglada na tej biezni jakby to byla dla niej normalka zero stresu :)
Pewnie ruch sprawia jej radosc :)
Najwazniejsze, ze widac postepy :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 23, 2016 8:54 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Widać naprawdę duże postępy. Gdzie chodzicie na rehabilitację na bieżnię wodną? Do animal-center?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro lis 23, 2016 9:24 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Cudnie ze tak dobrze Wam idzie, zdjecia i filmik ekstra. Jestescie bardzo dzielne :201494 :201494 Brawo Frajda :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 23, 2016 18:41 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Dzielna to jest Frajda.
Kupę na szczęście zrobiła tuż przed wyjściem z domu. Jak się okazało, nie całą - reszta na bieżni - ale (uff) przed zanurzeniem.
Dzisiaj maszerowała całe 15 minut. To już całkiem długo, pod koniec była wyraźnie bardziej zainteresowana wszystkim dookoła, niż monotonnym marszem. Ale Frajda to łasa na pochwały i uwagę innych showmanka, więc głośne zachwyty, doping i polędwica pomogły. Jak tak dalej pójdzie, będę musiała zebrać dopingującą drużynę :D .
Skoro zwiastun serialu 'Byle do przodu' został przyjęty przychylnie, dzisiaj ciąg dalszy: https://youtu.be/2AGbsy6cPLg .
Dziś była jedyną pacjentką na rehabilitacji, więc po zajęciach obowiązkowych mogła sobie pochodzić i pozwiedzać nowe miejsce. Coraz częściej zaczyna się podnosić nawet po obaleniu. Wcześniej dopóki szła, to szła - a jak tył przewrócił się na któryś bok, to zaczynała ciągnąć się na przednich łapach. Teraz podnosi się i próbuje dalej.
Wczoraj w końcu całkiem nieźle szły też nam ósemki. Ustawiam dwa 5l baniaki z wodą, nęcę polędwicą tak, by szła po 'ósemce' - ćwiczymy równowagę na zakrętach. To zadanie zawsze idzie najgorzej, do wczoraj nie wychodziło wcale. Ale w końcu coś tam zaczyna się udawać.
Dziś, jak odsikiwałam ją po południu, z pęcherza wypadł dziwny glut, taki ok. 2x0,5cm. Kawałek śluzówki? Żadnych oznak bólu, mocz normalny - nie wiem co to jest. Wrzuciłam do jałowego pojemnika z wodą, pokażę jutro lekarzowi.

Marcelibu pisze:Widać naprawdę duże postępy. Gdzie chodzicie na rehabilitację na bieżnię wodną? Do animal-center?

Tak, w tym tygodniu do Animal Center. Z końcem tygodnia pewnie wrócę na Bielany, to przeniesiemy się do Psychodni.

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro lis 23, 2016 18:51 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

świetne wiesci. Oby tak dajel!!
Jestescie cudowne

A Frajda jaka zrelaksowana... zupełnie na luzie :) Serce rosnie ogladajac ten filmik
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro lis 23, 2016 20:04 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

A po ciężkim treningu...
Obrazek
... Frajda odpoczywa kołami do góry.

Tak, dziś była już całkiem wyluzowana. Parę razy trzeba było podkręcić jej tempo, bo za szybko była na początku bieżni. Nawet suszarka przestaje być straszna. Po zajęciach Frajdy na salę przyszedł Suwak, rezydent lecznicy - Frajda zjeżyła się na szczotkę, kolegować się nie chciała. Suwak na szczęście wyluzowany jest na maksa i nic sobie z jej syków nie robił.

Zaskoczona jestem efektami, jakie daje bieżnia. Z każdym treningiem jest mocniejsza, pewniej się trzyma na łapach. Jak nie mogłam uwierzyć, że po ledwie trzech tygodniach leżenia mięśnie zaczynały jej znikać w szybkim tempie, tak teraz nie mogę się nadziwić, że tak szybko odrabia straty. Aż trudno mi wyobrazić sobie, co będzie, jak dojdzie do 30 minutowych marszów. Co rano robię jej masaż - i znów zaczyna być co masować. Jak dobrze, że jednak poszłam z nią na wizytę rehabilitacyjną. Marzy mi się, żeby tak ładnie jak na bieżni mogła chodzić też bez wody.

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro lis 23, 2016 20:15 Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Rehabilitacja. Foto z bie

Ale prześliczna :love: :love: :love: Aż chce się ją całować :D
Ale efekty, podziwiam Frajdę i Ciebie, że tak sobie cudownie radzicie! :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 1475 gości