
Pogoda dopisała, nasiedziałam sie z dzikusami na działce, pobiegali, poszaleli, oczywiście jak chciałam iść do domu kociska biegusiem grzecznie z powrotem do altanki

Trochę fotek, ze szczególnym uwzględnieniem kwitnącej miłości na linii Brzydal-Baton na wątku działkowców, zapraszam

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83234
Rychu też wreszcie w spokoju mógł przejrzeć, co w krzakach piszczy

A Łaciate rozpoczęły sezon balkonowy, Gagat odnalazł swój stary koszyk na balkonie, a Agata materac.
Tak minął weekend ... (że nie wspomnę o naszym sobotnim forumowy Pyrkocie
