Dziewczyny! Ja mam natomiast takie oto pytanie techniczne: z wyprawki szaraczej pozostała mi kuweta i trzy fajne miseczki. Na pewno gdzieś będą potrzebne, powiedzcie komu to odesłać??
Melanio, ja nie wpłacałam na te rzeczy, ale jak kiedys będziesz ich potrzebować, może sie przydadzą.
Sie zapytam nieśmiało, jak szary młodzieneic w nowym domku?
No właśnie, co u ciapajdka słychać jak patrze na ten banerek to serce ściska...on jest taki piękny.. pozdrówka z Mikołajek. Klemcio sie dołącza bo lezy na kolanach ...i pisze z mną
Kocur miewa się dobrze. Znalazł sobie kilka miejsc w których się ukrywa w razie nieciekawego humoru. Bawi się, zwłaszcza późnym wieczorem i generalnie nie daje spać. Dosadnie informuje o swoich zmiennych nastrojach, ale wystarczy wziąść go na kolana i może tak siedzieć bardzo długo. Wkrótce postaram się dodać kilka zdjęć.
Wszystkich spragnionych wieści o Szaraczku-Kosmie przepraszam, ale ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na wgląd do internetu. Kociak miewa się dobrze, jest co raz mniej dziki aczkolwiek pokazuje charakterek. Apetyt ma zarówno na jedzenie jak i na zabawy.
Zdjęcia nienajlepszej jakości bo robione telefonem: