Wątek Azorka i Reszty III czyli Kłólik po trzykroć :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 25, 2007 7:27

gattara pisze:Masz rację Moś, życie toczy się dalej... chociaż podejrzewam że minie trochę czasu zanim wrócę do "formy" ;)


Całkowicie masz rację Alu i to trochę czasu nigdy nie przewidzimy jak długo będzie trwało bo dla każdego indywidualnie jest inaczej....
Myślałam o Was w nocy - był taki młodziutki przecież mój Wojtek ma 50 lat a ja niewiele mniej :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 25, 2007 7:32

Bardzo współczuje z powodu straty Taty :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob sie 25, 2007 7:33

Gattaro moje wyrazy wspolczucia :(
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 25, 2007 10:24

Ewuś, nie zamartwiaj się tak! Jesteście z Wojtkiem w kwiecie wieku, a choroba może przyjść w każdym - dzieci też umierają więc nie masz co zastanawiać się nad tym że macie akurat po tyle lat, głowa do góry Słoneczko. Dziękuję Ci za tyle ciepłych słów i za te pozytywne myśli które mi wysyłasz :)

Wszyscy jesteście cudowni :), dostalam tyle wspaniałych PW od przyjaciół na forum i tyle ciepła tutaj w wątku że naprawdę czuję się już dużo lepiej. To wszystko dzięki Wam :king:

Danuś, Agniesiu .... :love:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sie 26, 2007 7:10

Super że czujesz się lepiej :), duzo siły na jutro :ok:
Trzymaj się Aluś cieplutko...
Video meliora proboque deteriora sequor ;)

Mirrah

 
Posty: 137
Od: Pon cze 25, 2007 6:06
Lokalizacja: wieje wiatr ;)

Post » Nie sie 26, 2007 7:13

Dzięki Miruś :) .

Kociaste nadal są dziwne i jakieś takie wypłoszone :( , najbardziej jest to widoczne u Kłopci.... najpierw straciła Smoka a teraz ulubionego "pańcia"
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sie 26, 2007 7:50

Jutro kolejny trudny dzień.
Ale będzie coraz łatwiej. Czasu trzeba...
Trzymaj się :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie sie 26, 2007 9:05

Masz rację Aga, jutro będzie ciężko, do tego wszystkiego mam wrażenie że pół miasta będzie na pogrzebie 8O , przeraża mnie to.....
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sie 26, 2007 10:00

Ja malo pamietam z pogrzebu mojej mamy.tzn ludzie byli gdzies daleko za mgłą lub sciana moich łez. Ludzie byli nieistotni, bylam ja i mama i najblizsza rodzina.
Pozdrawiam i przytulam.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie sie 26, 2007 10:09

Trzymaj się Gattaro...
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Nie sie 26, 2007 13:33

No cóż, podobno koty dają odprężenie w trudnych chwilach 8O - w takim układzie wychodzi na to że nie mam kotów tylko jakieś bliżej nieznane stwory ;)......
Cioteczkowe Słoneczko - Azik , właśnie wytłukł stołkiem dziurę którą dopiero co łatałam :evil: .... widać ściana w całości nie jest mi pisana :roll:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sie 26, 2007 13:36

gattara pisze:No cóż, podobno koty dają odprężenie w trudnych chwilach 8O - w takim układzie wychodzi na to że nie mam kotów tylko jakieś bliżej nieznane stwory ;)......
Cioteczkowe Słoneczko - Azik , właśnie wytłukł stołkiem dziurę którą dopiero co łatałam :evil: .... widać ściana w całości nie jest mi pisana :roll:

Trudno, Azik wie lepiej jak ściana ma wyglądać. :wink:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Nie sie 26, 2007 14:36

gattara pisze:Cioteczkowe Słoneczko - Azik , właśnie wytłukł stołkiem dziurę którą dopiero co łatałam :evil: .... widać ściana w całości nie jest mi pisana :roll:

To specjalnie było 8) w celu odwrócenia uwagi od smutów....Zajęcie się pracą fizyczną czasem dobrze robi na psyche... :wink:
Alutek......
Jakoś jutro będzie...
Myślę ciepło cały czas...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sie 26, 2007 14:45

Aluniu, ja też mam dziurę w ścianie :? :twisted: made by Maciuś, dzięki obijaniu o nią półki drapaka :twisted:

z każdym dniem będzie łatwiej, chociaż boli
trzymaj się :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie sie 26, 2007 15:06

Danuś :aniolek:

Co do Azika, to może niech on nie będzie już dla mnie taki dobry :roll: , bez dziur w ścianie da się żyć ...

Kasiu, Maciuś też jest "troskliwy" i dba o Twoją psyche 8)

Kochane jesteście Dziewczyny :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 20 gości