» Nie paź 04, 2020 17:04
Re: DT u Bastet ♥ Heca... Wesoła piątka ♥ ORFI MA DOM! ♥
Przepraszam, że skopiowane z mojego fb, ale dalej mnie głowa napierdziela, jakby stado bawołów mi po niej przebiegało. Dlatego póki co tylko skopiuję... I idę się przespać zaraz:
Wielki dzień Orficzka! DZIEŃ ADOPCJI!
Kochani, to cudowne, że nasz Orfik ma taki świetny dom! Tak długo czekał, ale się doczekał! Bardzo dziękuję świeżo upieczonym kocim "rodzicom" za tę decyzję: Tomkowi i Weronice. To świadomi kocich potrzeb i kociego charakteru fantastyczni młodzi ludzie, którzy od pół roku myśleli o przygarnięciu kociego towarzysza. Cieszę się, że właśnie Orficzka wybrali.
Co do samego Orfisia, to przeżył szok przeprowadzki. Nie wiedział o co chodzi, i gdzie się nagle znalazł ani dlaczego. Troszkę płakał. Nawoływał Bastet i inne kotki, jakby pytał: "gdzie się wszyscy podziali? Gdzie mój domek?" Oraz patrzył z nadzieją na mnie: "No, Ciocia, to ja już sobie pozwiedzałem. Kiedy wracamy do domu?"
Na szczęście troszkę się potem uspokoił i dał udobruchać smaczkiem. Nieustannie szedł wszystko zwiedzać. Wcale się nie chował! Nawet zaczął bawić się latarką-światełkiem. Wiadomo... Aklimatyzacja musi potrwać. Pięć miesięcy w domku tymczasowym to nie w kij dmuchał...
Już za nim tęsknię... Ale cieszę się bardzo, że ma taki dom!

Tosia, Basti, Rudi
Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.