Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!zdj str 96-100

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 29, 2016 16:44 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Jesteśmy, czytamy, oglądamy. Buziaki wielkie dla Kituni, cieszę się z dobrych wieści, i oby każdego dnia były lepsze!!! Zdjęcia śliczne :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski


Post » Czw wrz 29, 2016 17:38 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

mir.ka pisze:
to masz jeszcze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bardzo dziękujemy, kciuki są stale potrzebne :201494 :201494 :201494 :1luvu: :1luvu: :1luvu:

waanka pisze:Klaudio, piękne zdjęcia; juz dawno chciałam Ci napisać, ze masz świetne wyczucie kadru i światła; dzięki za podzielenie się z nami obrazkami z wycieczki :D
A stereotypy są chyba najgorsze na świecie...

Kitusia kochana, taka wyluzowana :1luvu:
I oby tak dalej :ok:

Bardzo Ci dziękuję waanko za komplement :oops: :201494 :1luvu:
Dziękuję też w imieniu Kitusi :)
I zgadzam się że stereotypy są najgorsze a zawsze krzywdzące! O Bytomiu chyba najgorsze panują w całej Polsce, a nie ma w nich kszty prawdy. A wiem to, bo kiedyś w to wierzyłam aż tu przyjechałam, zobaczyłam i zamieszkałam ;p Jeszcze mama panikowala - a jak się pod Wami Bytom zawali?! :ryk: No jakoś się nie zawalił, a lepiej mi się tu mieszka jak u nas w mieście - dziura a mieszkania drogie, wszyscy mają nosy w chmurach, zawiść, zazdrość, na ulicach nikt do nikogo się nie uśmiechnie, a tu nie dość, że się uśmiechnie to nie raz i "dzień dobry" powie :)
Aczkolwiek przyznam, że w Warszawie patrzeli się na mnie, kiedy chodziłam z uśmiechem na ustach wolno i oglądałam wszystko i wszystkich - tak czułam jakby patrzeli Ci co już w Warszawie zęby zjedli na żółtodzióba (czy dzioba), no na mój dziewiczy rejs :mrgreen: A kiedy przechodziłam przez skrzyżowanie w ten spam sposób to aż ktoś zatrąbił i musiałam się sprężyć z przechodzeniem :ryk:
Już bym chciała pojechać do Warszawy znowu :)

kalair pisze:Jesteśmy, czytamy, oglądamy. Buziaki wielkie dla Kituni, cieszę się z dobrych wieści, i oby każdego dnia były lepsze!!! Zdjęcia śliczne :1luvu:

Witaj Bożenko, wiedziałam że w końcu się zjawisz :1luvu: Dziękuję w imieniu Kitusi :*

MaryLux pisze::ok: :ok: :ok:

Dziękujemy :*

No to jeszcze zdjęcie. Krzątałam się po salonokuchni sprzątając (upiekłam ciasto i chleb razowy) i patrzę a moja Kitusia aż się na plecach prawie rozciągała. Nóżki sterczące jak najdalej :D Od razu mnie to rozczuliło, wiec podleciałam czym prędzej i rzuciłam się do całowania: brzucha, nosa, łapek, wszystkiego mojego ukochanego, po czym poczułam na nosie mym łapeczkę jej i zostałam delikatnie, acz stanowczo odepchnięta na całą długość tejże łapinki :twisted: Pomyślałam - no nie wierzę, moje cudo naprawdę zdrowieje :mrgreen:
Obrazek

A kiedy odsunęłam się na żądaną odległość, zapewniając Kitusi jej osobistą strefę komfortu, to tak się poczuła:
Obrazek
:ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw wrz 29, 2016 18:20 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

A to jeszcze się pochwalę ciastem, które upiekłam:
Obrazek
Kakaowe, całkowicie wegańskie ciasto z dużą ilością konfitury śliwkowej przez co jest takie wilgotne, nie suche i posypane kokosem,który się uprażył w piekarniku :)

I mój pierwszy w zyciu chleb - inspirację od Janinki i Marty zapożyczyłam :)
Obrazek
Z mąki pszennej razowej, dodałam słonecznik prażony i siemie lniane. Posmarowany masłem roślinnym i posypany solą pychaaaa!

Okazuje się, że nagle umiem piec, dokąd zmieniłam piekarnik. Ten mój jest genialny. Ani razu ciasto nawet mi się nie zdarzyło przyrumienione od spodu, i jest zawsze idealnie wypieczone :) Nie to co mój poprzedni piekarnik - spalenizna na centymetr od spodu już po 15 min w 160 stopniach a po wyciągnięciu nie raz surowe w srodku :) Także cieszę się :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw wrz 29, 2016 18:38 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Gratulacje!!

Piekny Ci wyszedl! Lepszy niz mi!!:D

Cudownie!!

Kitusia piekna jak zawsze;) Widac ze dziewczyna zrelaksowana!!
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Super!! Kciuki trzymamy bezustannie :ok: :ok: :ok: :ok:
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw wrz 29, 2016 18:41 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Dziękuję Kochana, gdyby nie Ty nigdy bym nie upiekła :) A jakiej mąki używasz?
Dziękuję za kciuki, działają :kotek:
A Kitusia czuje się codziennie lepiej! To nie samowite, bo po tym co było myślałam, że będzie tylko gorzej... Ale tfu tfu nie zapeszamy :D
Ostatnio edytowano Czw wrz 29, 2016 19:33 przez klaudiafj, łącznie edytowano 2 razy
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw wrz 29, 2016 18:49 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Nie mam zapędu do pieczenia :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 29, 2016 19:09 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Klaudia albo orkiszowej, albo zytnie, albo bardzo lubie maki z "polskich mlynow" - ze slonecznikiem / dynia / cebula.

Polecam bo dobre.

Bedzie ok :) Podjeslas bardzo sluszna decyzje :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw wrz 29, 2016 21:37 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Śliczna Kitusia! :1luvu:
A wypieki wyglądają apetycznie :ok: jaki masz piekarnik?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw wrz 29, 2016 21:50 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Gretto mam kuchenke taka normalna elektrolux kupiona za 930 zl chyba. Czyli tania z piekarnikiem elektrycznym i gazowa gora. Nic specjalnego a tak super piecze :)
Dziekuje w imieniu Kitusi:) spi teraz to potem jen powiem jaka jest sliczna :) a spi na fotelu biurowym pierwszy raz od dawna, to jej ulubione miejsce zawsze bylo. Chyba juz nadrobila wszystko co przestala robic :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 30, 2016 6:04 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Matko, ale mi narobiłyście smaka na ten chleb! Czy możecie mi podać przepis jakiś prosty, dla marnej kucharki? Mam ochotę spróbować, jak patrze na to zdjęcie, Klaudia, to ślinka mi cieknie :)
Kitusia świetnie wygląda :) Trzymajcie się :)
Dzień dobry :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 30, 2016 7:24 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Nadrobilam czytanie, bardzo sie ciesze ze u Kitusi wszystko dobrze , ze zdrowieje i oby tak dalej, :ok: :ok:
Wypieki ekstra :1luvu: a u mnie juz na amen zdechl piecyk :placz:
Pozdrawiam i lece do pracy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26949
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 30, 2016 9:43 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Dorotko chleb jest prostszy niż najłatwiejsze ciasto. Najtrudniejsze to ugniatanie, bo ja nie mam talentu do ugniatania ciasta drożdżowego. Ponoć jak ciasto całe lepi się do rąk to mimo to trzeba ugniatać i po 20 min się zrobi i zacznie się formować w jednolitą kulę. Niestety nigdy nie doszłam do tego etapu i zawsze podsypuję mąką, aż naturalnie zacznie odchodzić od ręki. Więc to raczej błąd. A jak się okazuje nie mam takiego sprzętu jak Janinka, który za mnie wyrobi ciasto drożdżowe. Myślałam, że mam :/ I to jak wygląda mój mikser to jest teraz koszmar :D

Przepis podam ze stronki, z które ja zrobiłam:
http://www.przyslijprzepis.pl/artykul/p ... atkujacych

Moja mąka to pszenna razowa (średnio ją lubię), chleb wyłożyłam na papier do pieczenia i upiekłam w długiej keksówce i myślę, że starczy nam go na trzy dni. Nie trzymałam się całkiem czasów wyrastania, bo ciasto postawiłam na grzejniku olejnym i podwoił swoją objętość po ponad 30 min. mogłam jeszcze czekać ale no... nie mogłam się doczekać :D Więc od razu wrzuciłam do pieca.

Taki chleb będzie cudny na przyjęcia :)

Gosiu dziękuję w imieniu Kitusi. :) Ja 4 lata żyłam z zepsutym piekarnikiem... ale cieszę się, że w końcu mam i mogę piec, a wypieki wychodzą idealne. Normalnie aż nie wierzę, że umiem piec :ryk:

Dziś idę do wetki, bo nie mamy tabletek na pęcherz, a może zabiorę Marysię, bo ona wylizuje się nadal. Muszę ją umówić na usg do dr Fabisza (dr Fabisz zmienił w końcu siedzibę i robił otwarcie i nawet dostałam sms z zaproszeniem - fajnie! ;) ) Powiem Wam szczerze, że bardzo się boję że i u Marysi mogłoby się coś znaleźć, nie zniosę kolejnego raka ;( Ale ona miała usg 4 miesiące temu i nic nie wykazało. Może ją trzeba prześwietlić? A może to nadal stres. Nie wiem. Brzuch badaliśmy nie pamiętam, 2 tyg temu i też do niczego nie można się przyczepić oprócz pęcherza.

A w środę idę z Kitusią do kontroli na badanie krwi i płytek. Spodziewam się, że wetka potwierdzi, że Kitusia ma się świetnie :) Będzie miała porównanie, bo minie chyba 2 tyg odkąd Kitusię badała.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 30, 2016 9:51 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Kolejna porcja kciuków dla Kitusi i was wszystkich :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 30, 2016 9:54 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - :((((((((((((((((((((((((Walczy

Dziękujemy Ewo, jak widzisz, kciuki skumulowane wreszcie zaczęły działać na Kitusię :) Musi być dobrze! Raku okrutny zgiń, przepadnij! :201433 Nie masz z nami szans!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 799 gości