Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 20, 2015 21:42 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

hej Basiu
u mnie też chyba barf by nie przeszedł - Pannice nie lubią surowizny :(
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon kwi 20, 2015 21:44 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

isabell36 pisze:hej Basiu
u mnie też chyba barf by nie przeszedł - Pannice nie lubią surowizny :(

No to witaj w klubie :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 20, 2015 21:45 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Ewa L. pisze:
isabell36 pisze:hej Basiu
u mnie też chyba barf by nie przeszedł - Pannice nie lubią surowizny :(

No to witaj w klubie :mrgreen:

pamietam jak vanesia1 próbowała swoje czernidełko przestawić - też nie dała rady :(
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon kwi 20, 2015 21:46 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

isabell36 pisze:
Ewa L. pisze:
isabell36 pisze:hej Basiu
u mnie też chyba barf by nie przeszedł - Pannice nie lubią surowizny :(

No to witaj w klubie :mrgreen:

pamietam jak vanesia1 próbowała swoje czernidełko przestawić - też nie dała rady :(

Czyli są kotki mięsożerne inaczej :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 20, 2015 21:47 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Ewa L. pisze:
isabell36 pisze:
Ewa L. pisze:
isabell36 pisze:hej Basiu
u mnie też chyba barf by nie przeszedł - Pannice nie lubią surowizny :(

No to witaj w klubie :mrgreen:

pamietam jak vanesia1 próbowała swoje czernidełko przestawić - też nie dała rady :(

Czyli są kotki mięsożerne inaczej :mrgreen:

tak
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon kwi 20, 2015 22:10 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Chyba dam ogłoszenie: " Przestawiam oporne koteczki na braf." :ryk: Jestem odporna na maślane oczka, drapanie lodówki, zaglądanie do mojego talerza i inne próby pozyskania żarełka z po za własnej michy przez zwierzaki. :ryk: Wyjątek stanowiła Axi w czasie choroby.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Wto kwi 21, 2015 7:23 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Moje też na barfie. Z prawie pełnymi suplementami. Prawie - bo krew jest dostępna tylko wołowa, a moje uczulone na wołowinę, więc krwi póki co nie daję, poza tym rybę i oleje rybne dostają osobno w dzień rybny, a wątróbkę Czarnidełko dostaje osobno, bo Ofelia ma po niej biegunkę (po wątróbce, nie po Czarnidełku :wink: ).
Ofelia zawsze lubiła mięso (byle w kawałkach, nie mielone), więc przestawiła się łatwo, a Czarnidełko przestawiłam w biegu (przez kilka pierwszych dni u mnie jadła puszki, później dostała barfa i tak zostało). A że Ofelia teraz wolałaby puszeczki i chrupcie zamiast barfa, to inna sprawa. Woleć to ona sobie może :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 21, 2015 13:18 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Hej
Moje surowego nie ruszą . A nawet jak jedzą miącho jako mołde sztuki to im starsze się robie tym bardziej im to miącho nie smakuje . Nie rozumiem zjawiska . 8O
Miseczki stoją trzy . Dwie z kocim suchym i jedna na wodę . . Miski po mokrym sprzątam po jedzeniu . :twisted:
Tak Ewa , mam nocki :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 21, 2015 13:51 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

No ale na barfie też powinny mieć inne dodatki nie tylko mięsne, np warzywa... dajecie? Moje nie są na bafie a warzywa uwielbiają.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto kwi 21, 2015 13:53 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Moje lubia to , co je człowiek . Kidyś miłam ubaw , jak któreś na siłę chciało banana spróbować . Śmierdział ten banan kocinie , p[rawie nie oddychała , krzywiła się ale misiała liznąć . :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 21, 2015 14:03 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Powiem Ci, że banan jest bardzo zdrowy dla kotów :) I dla wszystkich. Wetka zaleciła banana Maciusiowi (ale już nie pamiętam na co, jakieś witaminy ma czy coś, no nie znam się), ale że Maciuś banana nie lubił to nie dostawał. Moja wetka mówi, że kot powinien mieć różnorodną dietę a nie tylko mięso i szczególnie na barfie trzeba tego pilnować. Dlatego te karmy wszystkie mają bogaty smak dużo dodatków warzywnych i owocowych. Moje lubią warzywa a karmy dla kotów lubią z warzywami właśnie. Kituś lubi kukurydzę, groszek, sałatkę jarzynową, ziemniaki, wodę z pomidorów w puszce. A Marysia preferuje zielone :) Dostają też nabiał :) A jak chcą kęs z obiadu to też dostają i ciasta :) Ale to zawsze się kończy na kęsie, ciasta na kilku kęsach. I lubią chrupki takie nasze kukurydziane i chipsy zielona cebulka :mrgreen:
Ostatnio edytowano Wto kwi 21, 2015 14:04 przez klaudiafj, łącznie edytowano 1 raz
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto kwi 21, 2015 14:03 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

klaudiafj pisze:No ale na barfie też powinny mieć inne dodatki nie tylko mięsne, np warzywa... dajecie? Moje nie są na bafie a warzywa uwielbiają.

Dodaję trochę warzyw do barfa, tym bardziej, że nie mielę mięsa, tylko kroję, i muszę zrobić papkę warzywno-suplementową, żeby oblepiła mięso (Czarnidełko zupkę suplementową owszem wypije, ale Ofelia nie bardzo).
A oprócz tego Ofelia nie raz mi podjadała frytki, makaron, fasolkę szparagową itp. z mojego własnego talerza :| A bigos jaki jest mniamuśny!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 21, 2015 14:05 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

A jakie dajesz warzywa? i czy gotowane czy surowe - bo wiem, że barf to surowe, prawda?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto kwi 21, 2015 14:07 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Bigos moje też lubią . A Luna lubi słodkie bułki . I makowca :mrgreen: O serniku nie wspomnę :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 21, 2015 14:08 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

klaudiafj pisze:A jakie dajesz warzywa? i czy gotowane czy surowe - bo wiem, że barf to surowe, prawda?

Daję gotowane. Najczęściej w postaci gerberka :oops: (nieco leniwa jestem :oops: ).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości