Dzień dobry

Czekam na Pana kuriera i ani widu ani słychu..dostałam smsa z DHL,że między 10-11 podejmie próbę doręczenia przesyłki,ale..cisza

Wywołałam zdjęcia na All

Kupiłam w Aldiku ostatnio 4 albumy,w fajnej cenie wg. mnie. Jeden album - 200 zdjęć,więc wywołuję wszystkie zdjęcia teraz partiami,fajnie jednak jest usiąść i obejrzeć rodzinnie taki album,prawda?.
Klaudia placków łysych Marcelek nie ma,ale sierść jego lata,oj lata...ja to odczuwam najbardziej,bo odkąd jestem w ciąży,to Marcel oszalał,co usiądę na kanapę,to leci do mnie,kładzie się i tak sobie słodko śpi,nawet ugniata

on z tych 'ugniatających' kotów jest

po jego leżakowaniu mem pełno sierści na spodniach i bluzce.Suchą karmę mają od dłuższego czasu Smillę - ona najlepsza nie jest,prawda?... mieli bezzbożową,Portę chyba ale Marcel zwracał po niej,nie zawsze,ale jednak wymiotował... a po Smilli jest ok,smakuje im,ale ta jego sierść,no sama nie wiem

Mówisz,że może najpierw z olejem spróbować?.Tym rzepakowym?. Co do saszetek,to Marcel naprawdę nie lubi saszetkowego mięcha

Obecna Smilla w saszetkach bezzbożowa jest w jednym kawałku,w galaretce,Marcel zlizuje galaretkę,ale przed tą Smillą różne karmy mokre jadał i były takie w kawałeczkach,nie rusza mięsa,liże sos,od zawsze tak ma

Tosia z kolei i sos kocha i galaretkę,a najbardziej te mięcho!. Tosia uwielbia mleko pić,kupuję te w Biedronce bez laktozy,dostaje co drugi dzień

Marcel mleka nie tknie!. Na szczęście i jedno i drugie - pije dużo wody.