MB&Ofelia pisze:Ineczko. Wiesz co? Duża dziś nie polazła do roboty i kaszla. A wew nocy czeba było ją wygrzewać. No to obiedwie ją wygrzewałyśmy razem z kołderką i kocykiem.
Kotsąsiat z bałkona obok jezd nieznośniejszy. Calutki czas do nas miauka i to niepszysfoicie, aż zlazłyśmy z bałkona, bo się słuchać nie dało.
A ty masz słoneczko? Śniodanko dostałaś? I miziawki od Dużej?
Książniczka Ofelja
Moja też jest w domu, ale nie kaszla. Za to schowała słoneczko za chmurkami. A jedzonko to mi musiał Pan Kurier przynosić, bo jej się nie chciało
