♥ Muszu i Teemuś ♥ Jest lepiej :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 04, 2014 21:39 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Oby wszystko było dobrze :ok:
Na szczęście leczenie zostało rozpoczęte wcześnie, ale biedny kocurek ile musiał się nacierpieć :(
Będzie dobrze :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 04, 2014 21:53 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

mir.ka pisze:Obrazek



Obrazek



:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

też miałam te oba zdjęcia zacytować

:1luvu: :1luvu: :1luvu: Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lip 04, 2014 22:27 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Biedny kotuś.
Jak dostał antybiotyk i gorączka spada to powinno być dobrze.

Muszu i Teemuś pięknie razem wyglądają.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 04, 2014 22:28 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Mi też te fotki bardzo się podobają :)

Niesamowite słodziaki :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 05, 2014 10:17 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

i jak łapka Bernarda? goi się?
chyba biedny nie jest zadowolony z pobytu w szpitaliku :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76163
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lip 05, 2014 15:10 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Biedny Bernard :(
Mocno trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za kocurka.

Chłopcy razem wyglądają cudownie, można tak na nich patrzeć i patrzeć :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Cudowne moje :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ciotka cmoka :1luvu: :1luvu:

Witaj Kasieńko :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie lip 06, 2014 14:00 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Hej Kochani moi :1luvu: :1luvu: :1luvu:

U nas ukrop straszny, kocurki wylegują się elegancko w słoneczku :)
Ja za to korzystam z pogody i piorę na potęgę :D

Annaa pisze:Oby wszystko było dobrze :ok:
Na szczęście leczenie zostało rozpoczęte wcześnie, ale biedny kocurek ile musiał się nacierpieć :(
Będzie dobrze :ok:


Też mamy taką nadzieję :)
No niestety bolało go bardzo, dlatego pewnie też poddał się całkowicie badaniom, nawet nie próbował się bronić ( a to taki połowiczny dzikusek jest)

Myszolandia pisze:też miałam te oba zdjęcia zacytować

:1luvu: :1luvu: :1luvu: Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ab. pisze:Biedny kotuś.
Jak dostał antybiotyk i gorączka spada to powinno być dobrze.

Muszu i Teemuś pięknie razem wyglądają.


Po tylu miesiącach na prawdę cieszę się, że wzięliśmy Teemcia, Muszu po wiadomo trudnym pierwszym okresie jakoś odmłodniał przy maluchu :D

mir.ka pisze:i jak łapka Bernarda? goi się?
chyba biedny nie jest zadowolony z pobytu w szpitaliku :(


Oj, nie jest, ale musi tak pobyć przynajmniej do jutra :(

Miraclle pisze:Biedny Bernard :(
Mocno trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za kocurka.

Chłopcy razem wyglądają cudownie, można tak na nich patrzeć i patrzeć :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Cudowne moje :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ciotka cmoka :1luvu: :1luvu:

Witaj Kasieńko :1luvu: :1luvu:


Hej Basieńko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Moje chłopaki to mają życie, normalnie chciałabym się z nimi zamienić :D

Co do Bernarda to gorączka już wczoraj spadła :ok:
Zjadł z apetytem to co mu wetki przygotowały, pije wodę :)
Łapka dalej brzydka, ale z tego co mówiły zaczyna się goić i infekcja prawdopodobnie została zatrzymana.
Jest spokojny, ale masakrycznie wystraszony, w końcu to kocurek, który ok. 9 lat swojego życia spędził jako wolnożyjący kot.
Od trzech lat dopiero zamieszkał w domu z rodzicami, ale dalej nie był do końca udomowiony (dopiero niedawno udało się go wziąć na ręce bez żadnego zabezpieczenia)
Wszystko zmierza ku dobremu, wetki cały czas nad nim czuwają i badają go dokładnie od ogona po uszy :)

A to jedno z moim ulubionych fotek Bernarda :)
W końcu to ja zaczęłam go oswajać i do mnie pierwszy podszedł te kilka lat temu :)
Martwię się o niego jak o własne kotomstwo, chociaż to kot mojej mamy, bo ją kocha najbardziej :D
Obrazek

I moje ogony w czasie zabawy :)
Kupiłam im ostatnio w zooplusie zabawkę (jakaś nowość), czyli ruszającego się insekta na bateryjce, który dodatkowo dźwięki wydaje.
Muszer ostrożnie wystawiał łapkę, maluch próbował obgryzać czułki i co chwilę "owad" lądował brzuszkiem do góry :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie lip 06, 2014 16:03 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

chyba podoba się kocurkom zabawka :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76163
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 06, 2014 16:10 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Dla Bernarda :201461 :201461 piękny jest :)

Widać, że kocurkom zabawka się podoba :D Ciekawe na jak długo bateria starczy?. Ja muszę kupić bateryjki do laserka, bo Marcel go uwielbia :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie lip 06, 2014 20:55 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

mir.ka pisze:chyba podoba się kocurkom zabawka :)


Na początku było szaleństwo, teraz po kilku dniach jakoś bez entuzjazmu :)
Śmiejemy się, że jakby nam jakiś karaluch w domu zamieszkał to by go nawet nie zauważyły albo tylko łapą pacnęły :mrgreen:

aannee99 pisze:Dla Bernarda :201461 :201461 piękny jest :)

Widać, że kocurkom zabawka się podoba :D Ciekawe na jak długo bateria starczy?. Ja muszę kupić bateryjki do laserka, bo Marcel go uwielbia :)


Dzięki :1luvu:
W tej zabawce bateryjka jest niewymienialna niestety, ale powinna na sporo wystarczyć.
Laserek to podstawa :D Teemo za nim szaleje i przybiega na sam dźwięk kliknięcia (wytresowany kocur no no), za to Muszu kiedyś biegał za "kropkiem", teraz jakoś się nie interesuje :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie lip 06, 2014 23:33 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Muszu :1luvu: Teemuś :1luvu:
uwielbiam patrzeć na nich :1luvu:

Fajny ten karaluch i najważniejsze, że koty miały trochę zabawy :)
tylko szkoda, że nawet te fajne zabawki tak szybko im się nudzą.
Ale na fotkach widać, że byli bardzo zainteresowani :)

Bernard biedactwo nic dziwnego, że wystraszony, ale najważniejsze, że nie grozi mu już nic gorszego :ok:
Po takim solidnym przeglądzie i leczeniu łapka powinna zagoić się szybko.
A w ogóle to z niego też niezwykły przystojniak jest, taki biały i okrąglutki z ciemnym ogonkiem, który wygląda jak przyczepiony :1luvu:
Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 07, 2014 9:35 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Rilla07 pisze:
mir.ka pisze:chyba podoba się kocurkom zabawka :)


Na początku było szaleństwo, teraz po kilku dniach jakoś bez entuzjazmu :)
Śmiejemy się, że jakby nam jakiś karaluch w domu zamieszkał to by go nawet nie zauważyły albo tylko łapą pacnęły :mrgreen:

karalucha to by pacnęły i wszamały, a tego się nie da :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76163
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 07, 2014 13:41 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Hej

Jak kocurki kochane w te upalne dni dają sobie radę? :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto lip 08, 2014 12:47 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Hej słodziaki :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 09, 2014 15:33 Re: Muszu i Teemuś ♥ Dużo fotek Muszerona str. 64 :)

Hej hej Kochani w upalno-deszczowo-pochmurny dzionek :mrgreen:

Annaa pisze:Muszu :1luvu: Teemuś :1luvu:
uwielbiam patrzeć na nich :1luvu:

Fajny ten karaluch i najważniejsze, że koty miały trochę zabawy :)
tylko szkoda, że nawet te fajne zabawki tak szybko im się nudzą.
Ale na fotkach widać, że byli bardzo zainteresowani :)

Bernard biedactwo nic dziwnego, że wystraszony, ale najważniejsze, że nie grozi mu już nic gorszego :ok:
Po takim solidnym przeglądzie i leczeniu łapka powinna zagoić się szybko.
A w ogóle to z niego też niezwykły przystojniak jest, taki biały i okrąglutki z ciemnym ogonkiem, który wygląda jak przyczepiony :1luvu:
Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie :ok:


Annaa pisze:Hej słodziaki :1luvu:


Hej Aniu :1luvu:
Karaluch troszkę przestał je interesować, dlatego wieczorami tylko go "wypuszczamy", żeby zapolowały przed snem, ale bez entuzjazmu :D
Bernard już niedługo wyjdzie z lecznicy, wetki razem z moimi rodzicami postanowiły, że do końca brania antybiotyku będzie w szpitaliku.
Jutro mama będzie po niego jechać :) Na łapce powoli staje, więc boli go coraz mniej i ma apetyt, więc same dobre wieści :ok:
Bernio jest śmieszny, bo ma rzeczywiście ogon jakby dopięty od innego kota, poza tym jest mały jak na kocura... ma krótkie łapki i ogonek, za to wieeelkie pysie :ryk:
I żółte oczy 8O Zawsze myślałam, że to cecha rasowych kotów, Generał to pierwszy dachowiec z żółtymi oczami jakiego widziałam :)

mir.ka pisze:
karalucha to by pacnęły i wszamały, a tego się nie da :mrgreen:

No pewnie tak.... pamiętam jak Muszu złapał gigant muchę 8O Jak chrupało, masakra po prostu :ryk:

aannee99 pisze:Hej

Jak kocurki kochane w te upalne dni dają sobie radę? :1luvu: :1luvu:

Hej Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dają radę chyba lepiej niż ja nawet, bo mnie ta pogoda dobija.
Deszcz dzisiejszy w ogóle nie orzeźwił powietrza, zaduch straszny.
Kocurki leżą na parapecie i trawią obiadek :D

Pozdrawiamy mocno :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości