Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 14, 2013 20:40 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Na swoim wątku masz 13522 wejśćia. Jak sądzisz o czym to świadczy? :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25708
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro sie 14, 2013 22:25 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonko, forum istnieje właśnie po to, aby każdy mógł wypowiedzieć swoje zdanie. Każdy ma do tego prawo. Gdy ktoś używa mózgu w odpowiedni sposób, jak to napisała Iza, można naprawdę wielu rzeczy się nauczyć i skorzystać z doświadczenia innych. Niestety, nie wszyscy chcą się czegoś nauczyć i oni zawsze pozostaną przy swoim zdaniu, bez względu na to czy mają rację, czy nie.
Nie wiem o czym piszesz, bo jak wiesz, bywam na 3-4 wątkach, bo nie chcę bywać tam gdzie nie jestem mile widziana. postanowiłam ograniczyć moje zaangażowanie na forach wyłącznie do pomagania Poli i Znajdkom. Na więcej niestety mnie nie stać, a towarzyskie kontakty widać kiepsko mi wychodzą.....
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 12:50 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Ewunia, wiem, że każdy ma prawo i z tego prawa korzystałam. Doszłam jednak do wniosku, że dla własnego spokoju, dla spokoju innych lepiej abym swoich opinii nie wypowiadała. Ja zresztą zawsze odstawałam z moimi opiniami od otaczających mnie rodaków. Może trochę dlatego, że jako młoda dziewczyna trafiłam do pracy u kapitalistów, najpierw do Japończyków, potem przez długie lata do Amerykanów, z tego przez pewien czas w Genewie, a później jeszcze do Szwajcarów, a na końcu do Niemców. Przechodziłam wiele szkoleń, jak kontaktować się z ludźmi, jak pracować w grupie, do tego obcowałam przez prawie 40 lat z ludżmi innych, często mocno egzotycznych dla nas narodowości. W Genewie w firmie, w której byłam zatrudniona byłam 55-tą narodowością. W moim pokoju pracowałam razem z Filipinką, Zimbabwejczykiem, moją bezpośrednią szefową była Niemka a szefem nadrzędnym Holender. Przyjaźniłam się w Włoszką i Jamajką :D
To spowodowalo, że często moje poglądy mocno różniły się od powszechnie "obowiązujących" u nas w Polsce. I pewnie tak mi zostało...........

Edit: Okropne robię literówki na tym moim iPadzie :(
Ostatnio edytowano Czw sie 15, 2013 16:10 przez Iwonami, łącznie edytowano 2 razy
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 15, 2013 14:14 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Megana pisze:B12 potrzebują głównie weganie, nie wegetarianie. Jeśli jesz sery, jajka, to nie powinnaś mieć niedoborów - nie tak od razu.
Ludziska się zresztą spierają nie od dziś...
http://www.forumveg.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

http://www.surawka.webd.pl/index.php?op ... &Itemid=18

Zainteresowałam się tą tematyką w związku z poważnym niedoborem wit B12 u mojej mamy.
Wiedzę swą zaczerpnęłam z internetu http://portal.abczdrowie.pl/witamina-b12 i tam przeczytałam, że
Na niedobór witaminy B12 szczególnie narażeni są wegetarianie, którzy nie spożywają produktów pochodzenia zwierzęcego.

Również zaobserbowałam u siebie objawy mogące świadczyć o niedoborze tej witaminy. Kupiłam już lek i będę zażywać.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 15, 2013 21:41 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonko, ja rozumiem, chcę tylko wyjaśnić, że ludzie mylą wegetarian z weganami. Ja jestem wegetarianką, bo jem jajka i sery, produkty pochodzenia zwierzęcego jednak. Weganie nie jedzą ani mięsa, ani nabiału, ani jajek, dlatego mają problem z B12.
Suplementowanie tej witaminy na pewno nie zaszkodzi, ale warto wiedzieć, której firmy najlepiej się przyswaja.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 21:57 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Megana pisze:Iwonko, ja rozumiem, chcę tylko wyjaśnić, że ludzie mylą wegetarian z weganami. Ja jestem wegetarianką, bo jem jajka i sery, produkty pochodzenia zwierzęcego jednak. Weganie nie jedzą ani mięsa, ani nabiału, ani jajek, dlatego mają problem z B12.
Suplementowanie tej witaminy na pewno nie zaszkodzi, ale warto wiedzieć, której firmy najlepiej się przyswaja.

Przeczytałam ostatnio dużo na ten temat. W starszym wieku szybciej traci się witaminę B12 z organizmu, i gorzej sie ją przyswaja. W tej chwili na rynku nie ma wyboru jeśli chodzi o witaminę B12. Do tego żeby była razem z kwasem foliowym, bo przy zażywaniu witaminy trzeba też przyjmować kwas foliowy.
Ten preparat, o którym piszę, nazywa się diaB12 - wit B12 100 mg plus kwas foliowy 200 mg.
"Uzupełnienie niedoborów witaminy b12 i kwasu foliowego. Przyjmuje sie 1 kapsułkę dziennie.
Jest do kupienia bez recepty. http://www.galena.pl/pl/oferta/diab12
Poza tym jest właściwie tylko jeszcze jeden lek w tabletkach http://www.naturell.pl/produkty/witamina-b12.html Z tym, że jest bez kwasu foliowego. Adresowany jest do wegetarian.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 19, 2013 7:05 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Portret Kota

Obrazek

I znowu Portret Kota

Obrazek

Prawie Portret Dwóch Kotów

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 19, 2013 7:33 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Koty do zacałowania, ale ja niezmiennie zazdroszczę tej konstrukcji leżankowo - wspinaczkowej dla kociastych. Moooże kiedyś uda mi się coś takiego zamontować u mnie...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35359
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sie 19, 2013 9:13 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Oj, Rysio to jest zacałowany :oops: ,a lubi się chłopak całować.....
Reszta jest nieprzystępna :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 19, 2013 9:21 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Moja Księżniczka ostatnio całuśna jest tylko na spacerku na schodach :? . O, tak, wtedy to mruczy, mizia się, nawet baranka strzeli. W domu za to nieprzystępna tygrysica :roll: .
Przypuszczam że jest po prostu zazdrosna o Małą Czarną, bo ta z kolei to namolny miziak, jak jej przyjdzie ochota to nie może przestać. No i jak Ofelia się mizia, to Mała Czarna zaraz podchodzi, bo a nóż też się załapie na głaski. A Ofelce to nie w smak, bo przecież jak ona się mizia, to nikt inny nie ma prawa być głaskany :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35359
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sie 19, 2013 13:49 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

portrety wspaniałe :1luvu: Tosia też aż tak niedotykalska :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 19, 2013 16:26 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Tosia jest dotykalska tylko wtedy kiedy ona chce i to wyłącznie jedną ręką, a Rysia to się chwyta i całuje bez pytania. A oporu raczej nie stawia, bo całować się lubi. :D
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 19, 2013 16:51 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

niczym moja Meliska :D przybiega na zawołanie albo sama ale tylko na ławie, nigdy na kolanach i na jej zasadach ale przy dzikusie jakim była dwa lata temu to uważam to za ogromny sukces :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 19, 2013 19:13 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Moje młode też były zabierane ponad dwa lata temu jako dzikusy. I tak zrobiły postępy :D
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 19, 2013 19:21 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Może Tosię też trzeba capnąć na ręce i wycałować na siłe, a nuż jej się spodoba ? :D :love:

Cudne te Twoje małolaty Iwonko, ale starsze panie dwie też bardzo piękne :D .
Czy Ogrynia i Babunia w ogóle nie testują ścianki ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości