Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

Biedny, wychudzony Kurdupel!
A Plusio kiedyś przecież uwielbiał gości? Kiedy się zmienił w Pluszoterminatora?

Jestem

Funia pisze:A Plusio kiedyś przecież uwielbiał gości?
Kiedy się zmienił w Pluszoterminatora?

Plusz się nie zmienił. Nic a nic.
Uszy mu nie odrosły. I w tym jest problem.
Wygląda jakby miał je położone na łbie - znaczy za chwilę będzie lutować.
Kurdupel usiłuje odstraszyć potencjalnego agresora :roll:

Wróciłyśmy z ostatniego zastrzyku, od jutra Unidox w żarciu. Luuuuuz

redaf pisze:Wygląda jakby miał je położone na łbie - znaczy za chwilę będzie lutować.

A mówiłam coby mu protezki zamontować?

MariaD pisze:A mówiłam coby mu protezki zamontować?

Jakby co, to długie rude futro na materiał zapewnię :mrgreen:

Monostra pisze:
MariaD pisze:A mówiłam coby mu protezki zamontować?

Jakby co, to długie rude futro na materiał zapewnię

Jek umie ufilcować. Zamawiamy?

A może w innym kolorze? Elegancko będzie.

Uprzejmie proszę odfilcować się od pluszouszów. Nie będziemy nic zmieniać! :evil:

Doczekałam się pierwszej klatkowej kupy.
Monstrualnej.
I nad wyraz obrzydliwej w zapachu, kolorku tudzież częściowo konsystencji. :roll:

redaf pisze:Plusz się nie zmienił. Nic a nic.
Uszy mu nie odrosły. I w tym jest problem.
Wygląda jakby miał je położone na łbie - znaczy za chwilę będzie lutować.

To takie oczywiste, a nie pomyślałam o tym i zastanawiałam się, co tak kolejna dziewczyna pyszczek drze na Plusza.
A Plusz z uszami nie byłby Pluszem. Nie daj mu nic dorabiać. O!

Dobrze, że Przemo do przodu :ok:

Byłoby super znaleźć jej znaleźć dobry domek. A tak z innej beczki - szczęśliwy Twój tercecik z powodu wywczasów, moje maja tylko balkon a od kiedy spędzają tam całe dnie futra mają przepiękne .

Amica, fajne są takie wywietrzone futra. Zwłaszcza kiedy pachną świeżo skoszoną trawą.
Mniej fajne są przegryzione, albo przecięte łapy

Więźnia Azkabanu garuje już tydzień.
Tak spędza dnie. Na tarasie...

Wieczorami klatka wędruje do sypialni.
Jutro panna dostanie ostatni Unidox.
Nos i oczy w porzo, od dawna nie kicha.

Futro przestało już wyłazić garściami.
Pracujemy intensywnie nad odpasieniem kurdupla.

W niedzielę pojedziemy do CwZG na kątrol i ustalenie planu.
Więźnia musi posiedzieć w klatce aż jej nie odrobaczę i nie zaszczepię.
Warto by też popracować nad odpornością.
Na razie dostaje Biogen-Kt, ale myślałyśmy o Zylexisie...

Taaa, zwłaszcza Przemo o tym myśli... :twisted:

Przemo to głównie myśli: Co teraz podadzą? Żółtko? Serek? Puchę? Chrupy?

W ogóle nie daje po sobie poznać, że siedzenie w klatce jest potwornym wydarzeniem w życiu dzikiego działkuna.
Ani razu nie podjęła próby ucieczki.
Za każdym razem, kiedy otwieram klatkę, żeby na przykład zmienić michę - wyłazi do połowy nadstawiając łepetynę do głaskania, a potem grzecznie się cofa.
Dziś dwukrotnie zapomniała ogulgotać Plusza, kiedy się przez taras przemazywał :roll:

Mam dziwne przeczucie, że gdy nadejdzie czas opuszczenia klatki, będziesz wyciągać kota zapierającego się czterema łapami o pręty. :wink:

Monostra pisze:...będziesz wyciągać kota zapierającego się czterema łapami o pręty.

A wcale, że niekoniecznie

Siedzę z laptokiem na tarasie. Klatka stoi w sypialni. Domowce nakarmione.
Słyszę gulgot: !@#$%^!!!!
Znaczy Plusz poszedł sprawdzić, czy mnie nie ma w łóżku i dostał zjebkę od czarnej papugi w przykrytej klatce.
Jakby Przemo nie chciała się oddalić - będzie negocjować Wujek Samo Zło

A tak btw pamiętacie, że Puć po jasełkach, jakie odprawił w październiku (idopatyczne :roll:

zapalenie pęcherza, czerwienica :roll:

, brak wody w moczu, USG, miesiąc na Urinary)
dostał od WwZG zalecenie prowadzenia zdrowego trybu życia?
Więcej ruchu!

No to się rusza.

Po godzinie zmienia ułożenie rudego dzioba o 15 stopni w lewo

Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

Kto przegląda forum