Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

[sunshine]

O! U nas też sanabelle urinary. Royal suchy jako smaczek po zapodaniu leków lub sprawdzeniu uszu. Koty doskonale wiedzą, że należy im się smakołyk i biegną w stronę wiadereczka z gratisami

[psiama]

Shalom, serdeczne dzięki za przypomnienie o linku chatulowym . Dawno temu czytałam ich z dużym zainteresowaniem w ujęciu BARFA. I teraz jako Duża sikającego znow zajrzę .

Patmol, cudna ta smajlikowa ikonka, cudna

Pasiniu, BARFowcy polecają jako suchą alternatywę dla mięsa wg kolejności zaprezentowania ZiwiPeak, ORIJENA, TOTW, APPLAWS, ... .Tu link szczegółówy: POLECANE KARMY SUCHE Z tych co sprawdziłam tylko TOTW u mnie zjadliwe, ORIEJNA i APPLAWSa zakopują
BARFowcy dużą uwagę zwracają na skłąd pozywienia, na chatulowym adresie znajdziesz też mnóstwo innych watków o dobrym karmieniu. Ja BARFowałam ok. rok (niestety jedna moja mięsa prawie wcale nie chce jeść), teraz że tak powiem półBARFuję

Aniu, moja Koko też podlizuje mi świezy chleb i bułki kiedy przyniosę siaty ze sklepu Ona w ogóle jest z księżyca, bo na surowe patrzy jak na obcego, uwielbia mokre, chrupki.

[Pasibrzucha]

Następnym razem zaopatrzę się w takim razie w Orijena (TOTW im nie służył zupełnie), tylko sobie zamówię jakąś małą paczuszkę na spróbowanie, albo skombinuję jakąś próbkę, bo hrabianka Tasmania nie wszystko zjada

A kiedy będę miała już własną ogromną lodówkę z gigantycznym zamrażalnikiem, to zamierzam poBARFować (chociaż troszkę )

[Conchita]

Większość kotów nie lubi Orijena. Jak również Acany (to chyba dwie marki tej samej firmy). Aczkolwiek moje na Acanę kiedyś udało się przestawić.

[BarbAnn]

mam resztkę pomarańczowego Orijena
Moge odsypac próbkę
U mnie nie ma szaleństw w sensie nie rzucają się na to ale jedza
I Srebek alergik ma ladniejsze oczy

[karola7]

Moje też ani Acany, ani Orijena nie chcą jeść. Kupowałam wszystkie wersje i rybne i mięsne i jest ble i koniec, ze smakiem pożarły te chrupy bezdomniaczki spod bloku.

Także właśnie lepiej nie ryzykuj z dużą paczką na początek .

[Pasibrzucha]

Basiu, chętnie, dziękuję! Nie spieszy się, bo właśnie zamówiłam coś innego, ale jeśli kiedyś będziesz np w pobliżu Rusznikarskiej...


Dostałam od Męża takiego mmsa i autentycznie się wzruszyłam (zwłaszcza, że wczoraj skręcało mnie z zazdrości na wątku u shalom na widok miłości Frejki i Konana). Pierwszy raz ułożyły się razem na tym legowisku

[sunshine]

Chyba myślami to sprowokowałaś. Przyznaj się: nagadałaś im wczoraj?

[Annazoo]

Basiu, chętnie, dziękuję! Nie spieszy się, bo właśnie zamówiłam coś innego, ale jeśli kiedyś będziesz np w pobliżu Rusznikarskiej...


Dostałam od Męża takiego mmsa i autentycznie się wzruszyłam (zwłaszcza, że wczoraj skręcało mnie z zazdrości na wątku u shalom na widok miłości Frejki i Konana). Pierwszy raz ułożyły się razem na tym legowisku

Bo to jest po prostu DOBRE legowisko :]

[shalom]

No widzisz, mówiłam
Widzisz ile tu obeznanych w karmach osób? fajnie, ja jestem restrykcyjna w tym względzie. Jeśli sztuczne chrupale to tylko bezzbożowe. Animonda sucha to śmieć. Orijen często niejadalny przez koty. Próbowałaś Applawsa? moje sie zażerają.
W sklepie ekozwierzak są jeszcze nowości bezzbożowe. Coraz większy mamy wybór. Ja mam alergię na zboża nie chodzi już o jakieś tycie, ale o to że one trują kota w każdej chorobie znajdziesz wątek o udziale zbóż. Nic dziwnego, tego kot ne trawi. Już lepiej żeby mu dać kawałek chleba od czasu do czasu, jeśli faktycznie tak uwielbia

[Conchita]

Ależ fantastyczne masz dziewczyny
Jak Tyciokupa?

[Pasibrzucha]

Dziś było lepiej, choć wciąż to niestety cholernie luźna kupa Dostała powtórkę zastrzyków, próbkę jakiejś karmy gastro (mąż nie umiał mi powtórzyć - w każdym razie nie RC), dostała też saszetkę intestinala na ukojenie jelit póki co.

[psiama]

Jest środa, do piątku troszku czasu. Zyczę szanownej Tyciokupie łądnego uformowania się

Jesli to legowisko jest takie jak moje na drapaku to ja zupełnie nie kumam jak one dwie tam zmieściły się . Moja jedna ma problem z własną jedną kocio-tyłencją

[Annazoo]

Jest środa, do piątku troszku czasu. Zyczę szanownej Tyciokupie łądnego uformowania się

Jesli to legowisko jest takie jak moje na drapaku to ja zupełnie nie kumam jak one dwie tam zmieściły się . Moja jedna ma problem z własną jedną kocio-tyłencją

Na takim jednym mieszczą się zgodnie Jimi i Elvis (2kg) a na drugim Leon i Dora (8kg)

[Pasibrzucha]

Żałuję, że mnie przy tym nie było, bo mi się to samej dosyć niewiarygodne wydaje - sama Tasmania ledwo się tam mieściła Ale moje koty potrafią się kompresować, co było udokumentowane w postaci Tasi w jej ulubionym, żółtym pudełku Wczoraj wcisnęła się w maleńką półeczkę na papiery, słowo daję, nie wiem jak to zrobiła Postaram się cyknąć jakieś zdjęcia przez weekend (który - chwałaż Tyciej - zaczyna mi się jutro o 14 )

Mamo, te Twoje zielone legowiska są większe niż to moje futrzaste