Mysia i Neron(*) *kotowanie z Alą*wątek kocio-kulinarny 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 10, 2011 21:53 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Danusia pisze:Cudna fotorelacja :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ale lody najlepsze :oops:

no tak kto jak kto ale Ty potrafisz znaleźć najlepsze :lol: :lol: :lol:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sie 11, 2011 10:58 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

A to się łowcy popisali :lol: :ok:
Jak Fryc dziś przywlecze grubszego zwierza, a zwierz będzie jeszcze dychał, to Wam podeślę :twisted:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw sie 11, 2011 11:46 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

JoasiaS pisze:A to się łowcy popisali :lol: :ok:
Jak Fryc dziś przywlecze grubszego zwierza, a zwierz będzie jeszcze dychał, to Wam podeślę :twisted:

tak Neryś jako włoszczowski umiastowiony lubi takie mało zrywne zwierzątka :mrgreen:
Mysz takimi gardzi jak widać na załączonej relacji :lol:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sie 11, 2011 13:14 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Jedzenie u Aluś przepyszne :mrgreen: :mrgreen:
krem z buraków poezja smaków, nawet mój przyszły małżonek i jego wspólnik się zachwycali :mrgreen: :mrgreen:
Cała reszta też przepyszna, ale jakby mogło być inaczej 8) Aluś to mistrzyni w kuchn i :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw sie 11, 2011 13:42 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Agata&Alex pisze:Jedzenie u Aluś przepyszne :mrgreen: :mrgreen:
krem z buraków poezja smaków, nawet mój przyszły małżonek i jego wspólnik się zachwycali :mrgreen: :mrgreen:
Cała reszta też przepyszna, ale jakby mogło być inaczej 8) Aluś to mistrzyni w kuchn i :mrgreen:

pod przymusem pisane nie liczy się :mrgreen: :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sie 11, 2011 15:22 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Takie delikatne te Twoje koteczki Aluś :wink: :D Mój wygłodniały Gutek z ćmą przyniesioną przez Filipka poradził sobie w 5 sekund :wink: :ryk: Nie zdążyłam foty zrobić :wink: :lol:
Mina Filipka bezcenna 8O :lol:

Lody i winko biorę :mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw sie 11, 2011 19:41 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Alus - ten robal chyba przedtem w żyłę dał 8)

Ja zazwyczaj nie zdążę nawet zobaczyć, co wąsacz se pacnął w trybie aperitiv :mrgreen:

Ale koty masz Pani ZAŚ WIELKIE :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Nie sie 21, 2011 14:16 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Ponieważ za oknem w końcu ciepłe leniwe lato
polecam najprostsze ciasteczka pod słońcem

Francuskie z nadzieniem
1 opakowanie 250r ciasta francuskiego (z lidla czy biedronki tam najlepsza cena za świeże)
1 konfitura o dowolnym ulubionym smaku
3 łyżeczki cukru pudru

Rozpakowujemy ciasto francuskie wycinamy 16 kółek o dużej średnicy, następnie w ośmiu z nich wycinamy mniejsze, powstałą w ten sposób obwódkę nakładamy na większe kółka.
z reszty ciasta robimy co nam do głowy wpadnie możemy upiec w takim stanie jak nam zostało
albo pokombinować z innymi ciasteczkami np zrobić mniejsze wersje dużych ciastek tak jak ja zrobiłam. Smarujemy po wierzchu wodą i wkładamy do pieca na 10-15 minut to zależy od piekarnika w temp. 220 C. po zezłoceniu się ciastek wyjmujemy napełniamy konfiturą(po 1 płaskiej łyżeczce na ciastko i posypujemy cukrem pudrem.Konfiturę można zastąpić krzepnącą galaretką.
To chyba najprostsze i najtańsze wykwintne ciasteczka jakie można zrobić w 15 minut.
Smacznego 8)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 21, 2011 14:19 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Ale te obwódki, okręgi znaczy.. nakładasz pioowo, a nie na płasko?
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sie 21, 2011 14:20 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Mniam , uwielbiam ciasta francuskie :oops:
Ja nie umiem ich robić :oops: ,ale mój młody podobno w pracy jest mistrzem w robieniu francuskiego. Ale w domu jeszcze mi nie zrobił :evil:
Robię zatem tylko z gotówca 8)
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 21, 2011 14:25 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

KaleidoStar pisze:Ale te obwódki, okręgi znaczy.. nakładasz pioowo, a nie na płasko?

płasko jedne na drugie oczywiście 8)
Witaj :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 21, 2011 14:27 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Danusia pisze:Mniam , uwielbiam ciasta francuskie :oops:
Ja nie umiem ich robić :oops: ,ale mój młody podobno w pracy jest mistrzem w robieniu francuskiego. Ale w domu jeszcze mi nie zrobił :evil:
Robię zatem tylko z gotówca 8)

Wiesz, szczerze? to ja nigdy sama nie zrobiłam francuskiego
kupuję gotowe w sklepach a z nich można cuda zrobić
pewno gdyby takich nie było to może bym się zmusiła do wyprodukowania własnoręcznie :mrgreen:

te pokazane wyżej można podać na wytrawno z musem z łososia czy co nam tylko wpadnie do głowy 8)

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 21, 2011 14:29 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

alus1 pisze:
Danusia pisze:Mniam , uwielbiam ciasta francuskie :oops:
Ja nie umiem ich robić :oops: ,ale mój młody podobno w pracy jest mistrzem w robieniu francuskiego. Ale w domu jeszcze mi nie zrobił :evil:
Robię zatem tylko z gotówca 8)

Wiesz, szczerze? to ja nigdy sama nie zrobiłam francuskiego
kupuję gotowe w sklepach a z nich można cuda zrobić
pewno gdyby takich nie było to może bym się zmusiła do wyprodukowania własnoręcznie :mrgreen:

te pokazane wyżej można podać na wytrawno z musem z łososia czy co nam tylko wpadnie do głowy 8)


no bo wyrabianie ciasta francuskiego to podobno sztuka jest, pracochłonne bardzo.Młody w cukierni robi , więc nie ma wyjścia , musi :mrgreen:
Ja czesto parówki w tym cieście robię :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 21, 2011 14:38 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Danusia pisze:
no bo wyrabianie ciasta francuskiego to podobno sztuka jest, pracochłonne bardzo.Młody w cukierni robi , więc nie ma wyjścia , musi :mrgreen:
Ja czesto parówki w tym cieście robię :ok:

taaa wymaga cierpliwości a ja mam z nią spore problemy :lol:

łosoś zapiekany we francuskim jest pyszny 8)

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 21, 2011 14:39 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

alus1 pisze:
Danusia pisze:
no bo wyrabianie ciasta francuskiego to podobno sztuka jest, pracochłonne bardzo.Młody w cukierni robi , więc nie ma wyjścia , musi :mrgreen:
Ja czesto parówki w tym cieście robię :ok:

taaa wymaga cierpliwości a ja mam z nią spore problemy :lol:

łosoś zapiekany we francuskim jest pyszny 8)

łosoś dla mnie za drogi :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1135 gości