Kicorek pisze:Wczoraj wpieniałam się na kuchenkę, że coś nie działa. Mam tam panel dotykowy, który nie reagował na mój dotyk. Okazało się, że to nie panel jest felerny, tylko ja zbyt niecierpliwa i za szybko w niego stukałam![]()
Nadal nic nie umiem ustawić (nie mam czasu czytać instrukcji, bo albo sprzątam, albo jestem w pracy), ale ważne, że panel działa, bo już chciałam potraktować go młotkiem ;)
O! wtedy to by dopiero zaczął działać, że hej!
"jak już wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję"
łączę się bólu, bo za dwa tygodnie sama to będę przerabiać w komplecie z resztą nowych sprzętów i już mam wisielczy humor ;-(












