Koty w domu - redaguje Michał

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 14, 2024 19:53 Koty w domu - redaguje Michał

Dobry wieczór
Na początek się przedstawię
Nazywam się Michał
Do Dużej z okolic Warszawy przyjechałem w listopadzie 2022 roku jako schorowane borajstwo (tak powiedziała Duża)
Miałem wtedy około półtora roku
a teraz wyglądam tak

Obrazek

Jestem najmłodszy w rodzinie i uwielbiam bawić się z moimi towarzyszami
Ale to już napiszę następnym razem
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 14, 2024 20:14 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Witamy ,witamy :201461 i będziemy podczytywać :D

januszek

 
Posty: 475
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 14, 2024 20:30 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Fajnie, że jesteś, napisz o swoich kolegach! Przystojny z Ciebie kocurek :1luvu:
Witamy na forum :201461 :201461 :201461
Calineczka
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69132
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 14, 2024 21:10 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Cudny kotek!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87925
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lis 14, 2024 23:55 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Witamy i przysiadamy sobie też, śliczny z Ciebie kocurek Michałku!
I pozdrawiamy również z Zabrza:)

Silverblue

 
Posty: 5519
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 15, 2024 21:11 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Dobry wieczór
to teraz napiszę dlaczego postanowiłem pisać
Bo to jest naprawdę niesamowita historia
Kilka lat temu Duża na działce dokarmiała taką kotkę Migotkę. I pewnego dnia, dwa lata temu, ta kotka zniknęła i Dużą to bardzo zmartwiło.
I teraz ta kotka się znalazła. Po dwóch latach!
Niestety nie wygląda dobrze. Ale Duża ją poznała. Porównała stare zdjęcia i to jest Migotka.
Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 15, 2024 22:39 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Kciuki za Migotkę.

Bidulka :( .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4859
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt lis 15, 2024 22:41 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Opowiadaj dalej o losach Migotki, proszę! :1luvu:
Calineczka
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69132
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 16, 2024 0:38 Re: Koty w domu - redaguje Michał

To niesamowite że kotka odnalazła się po dwóch latach. Smutne ze nie wygląda za dobrze, trzymamy mocno kciuki za Migotkę i czekamy na wieści.

Silverblue

 
Posty: 5519
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 16, 2024 11:14 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Może była u kogoś?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87925
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob lis 16, 2024 21:08 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Dobry wieczór
Migotka dużo je i bardzo łapczywie. Ja też kiedyś tak jadłem. Dopiero tutaj przekonałem się, że jedzenie jest i nie muszę na zapas.
I Migotka bardzo dużo śpi.
Próbujemy do niej zaglądać ale Duża powiedziała, że Migotka musi mieć spokój i zasłania klatkę kocem tak że Migotka może patrzeć spod koca, a my nic a nic.
Dużą martwi, że Migotka bardzo dużo pije. Wczoraj wypiła pół litra wody i rosołku.

Migotka przy misce
Obrazek Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 16, 2024 21:21 Re: Koty w domu - redaguje Michał

A Migotka była już u weta? Bo takie pragnienie może być w chorobach nerek, albo przy cukrzycy. Trzeba by zrobić badania.
Fajnie wygląda Migotka przy miseczce! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69132
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 17, 2024 15:03 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Duża chciała Migotkę zawieźć od razu ale w dniu złowienia juz było zbyt późno i lecznica była zamknięta.
Więc jak już tak się złożyło to Duża chce Migotke trochę poobserwować, weterynarz planowany na wtorek albo środę, zależy o której Duża wróci z pracy.
Na razie widać, że dobrze nie jest.
Migotka jest słaba i zastanawiamy się jak ona na tej swojej wolności żyła.
Ja tam wolę łóżko i fotel i pełną miskę zawsze kiedy chcę.
I co z tego że zapłaciłem pomponami. Wcale mi potrzebne nie są, a wygody domowe mają swoją wartość.
Migotka też się przekona, że w domu jest fajnie.
Dzisiaj trochę się przez szparę pod kocykiem pokłóciła z Kropką, a Kropka tylko jest ciekawa nowej, podobnie jak reszta stada. I tylko trochę próbowała podejrzeć.
Migotka cały dzień się wyleguje.
Dzisiaj piła dużo mniej, tylko jedną miseczkę, i to niecałą.
Może ludzie powinni pamiętać żeby dawać bezdomniaczkom nie tylko jedzenie ale wodę też.

Kropka powiedziała, że narzucać się nie będzie
Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 17, 2024 15:06 Re: Koty w domu - redaguje Michał

Killatha pisze:Duża chciała Migotkę zawieźć od razu ale w dniu złowienia juz było zbyt późno i lecznica była zamknięta.
Więc jak już tak się złożyło to Duża chce Migotke trochę poobserwować, weterynarz planowany na wtorek albo środę, zależy o której Duża wróci z pracy.
Na razie widać, że dobrze nie jest.
Migotka jest słaba i zastanawiamy się jak ona na tej swojej wolności żyła.
Ja tam wolę łóżko i fotel i pełną miskę zawsze kiedy chcę.
I co z tego że zapłaciłem pomponami. Wcale mi potrzebne nie są, a wygody domowe mają swoją wartość.
Migotka też się przekona, że w domu jest fajnie.
Dzisiaj trochę się przez szparę pod kocykiem pokłóciła z Kropką, a Kropka tylko jest ciekawa nowej, podobnie jak reszta stada. I tylko trochę próbowała podejrzeć.
Migotka cały dzień się wyleguje.
Dzisiaj piła dużo mniej, tylko jedną miseczkę, i to niecałą.
Może ludzie powinni pamiętać żeby dawać bezdomniaczkom nie tylko jedzenie ale wodę też.

Kropka powiedziała, że narzucać się nie będzie
Obrazek

mądra Kropeczka :201461

zdrowia dla Migotki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76020
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 17, 2024 15:15 Re: Koty w domu - redaguje Michał

mir.ka pisze:
Killatha pisze:Duża chciała Migotkę zawieźć od razu ale w dniu złowienia juz było zbyt późno i lecznica była zamknięta.
Więc jak już tak się złożyło to Duża chce Migotke trochę poobserwować, weterynarz planowany na wtorek albo środę, zależy o której Duża wróci z pracy.
Na razie widać, że dobrze nie jest.
Migotka jest słaba i zastanawiamy się jak ona na tej swojej wolności żyła.
Ja tam wolę łóżko i fotel i pełną miskę zawsze kiedy chcę.
I co z tego że zapłaciłem pomponami. Wcale mi potrzebne nie są, a wygody domowe mają swoją wartość.
Migotka też się przekona, że w domu jest fajnie.
Dzisiaj trochę się przez szparę pod kocykiem pokłóciła z Kropką, a Kropka tylko jest ciekawa nowej, podobnie jak reszta stada. I tylko trochę próbowała podejrzeć.
Migotka cały dzień się wyleguje.
Dzisiaj piła dużo mniej, tylko jedną miseczkę, i to niecałą.
Może ludzie powinni pamiętać żeby dawać bezdomniaczkom nie tylko jedzenie ale wodę też.

Kropka powiedziała, że narzucać się nie będzie
Obrazek

mądra Kropeczka :201461

zdrowia dla Migotki :ok: :ok: :ok:

Mądra i śliczna!
A Migotka może rzeczywiście musi się trochę oswoić z nową sytuacją. Dobrze, ze śpi. Koty zabrane "z wolności" odsypiają nieustanny stres, niepokó, strach.
Czy Migotka miała kiedyś dom, czy jest całkiem dzika, jak myslisz?
Pozdrawiam Wasze stado :1luvu:
Calineczka
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69132
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Silverblue i 13 gości