Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
casica pisze:A nie uważasz vivien, że można tak sobie od niechcenia "smyrać" sznureczkiem po podłodze, udając, że w pokoju nie ma żadnego kota?
U mnie, przy oswajaniu dziczków, to zdawało egzamin. Ale cierpliwość ogromna jest wymagana i właśnie brak innej inicjatywy, nawet gdy kot zareaguje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości