Mój nowy Borysek :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 06, 2015 9:34 Mój nowy Borysek :-)

Witam .
Zarejestrowałem się i chciałem się przywitać - ja i mój nowy kumpel , kocurek Borysek :-)
Chętnie opisze historię związaną z "pozyskaniem" przyjaciela Boryska .
Pokazałbym również zdjęcia - tylko proszę o małą instrukcję wstawiania .

hellraider

Avatar użytkownika
 
Posty: 31
Od: Wto gru 23, 2014 17:25

Post » Wto sty 06, 2015 9:43 Re: Mój nowy Borysek :-)

Czesc dzien dobry :201461 :D witamy Cie w kocim świecie !

Zdjecia najlepiej wklejać stad http://naforum.zapodaj.net

Historie Boryska opisz, bardzo chetnie Go poznany. Jak bedziesz miał pytania, pisz śmiało sa tu ludzie którzy znają koci świat od podstaw.

Piszemy tez o głupotach, tematach luźnych o pogodzie i o wszystkim co Ci przyjdzie na myśl 8)

Zapraszamy :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto sty 06, 2015 9:46 Re: Mój nowy Borysek :-)

I przeczytaj FAQ tam znajdziesz odpowiedzi na pytania :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto sty 06, 2015 10:03 Re: Mój nowy Borysek :-)

Dzięki za info .
Nie jestem tak zupełnie świeży :-) - miałem już dwa razy kota . Chodził koło domu i w końcu ktoś zrobił z niego na ulicy dywanik :-( .
Teraz postanowiłem trzymać kotka w domu - wyłącznie .
Ale jak to się stało , że jest !
Pracuję w szkole i przyszedł z dzieciakami pod drzwi . Trzy dni chodził wokół szkoły i domagał się edukacji . Nie mogłem tego tak zostawić . Wziąłem go w "nauki" .
Jego wiek oceniłem ( wraz z wet-em ) na około 5 miesięcy . Ważył 1,4 kg . Sprawdziliśmy czy nie ma robaszków itp. Dostał tabletkę a 22 grudnia pan wet obciął mu orzeszki :-) . Teraz waży 2,2 kg . Jest czyściutki , spokojny , grzeczny , pojętny . Załatwia się do kuwety . Ma do dyspozycji cały dół mojego domu , czyli korytarz , kuchnię , łazienkę , gabinet . To jak idę do pracy .Popołudniami przebywa z nami "na salonach" . Do tej pory zbił tylko jedna doniczkę i to przez przypadek - ma wybaczone :-) .
Odkupiłem na OLX dość spory drapak z budką i chętnie tam skacze , drapie i przesiaduje . Nie drapie mebli . Nas też nie drapie ale i tak obcięliśmy mu pazurki .

http://naforum.zapodaj.net/98a772903ffc.jpg.html

hellraider

Avatar użytkownika
 
Posty: 31
Od: Wto gru 23, 2014 17:25

Post » Wto sty 06, 2015 15:53 Re: Mój nowy Borysek :-)

Z ciekawością czytam o rozmaitych problemach jakie mają właściciele , którzy zdecydowali się przygarnąć przysłowiowego "znajdę z krzaków" . Mnie to jakoś ominęło . Tak mi się wydaje , że Borysek musiał jednak być u kogoś w domu i to nawet w dobrych warunkach . Jednak chyba się komuś znudził i został wykopany za drzwi . Teraz za to ma dobrze - dostaje dobrą karmę suchą , czasami mięsko ( żołądki lub serca drobiowe ) , żółtko raz na tydzień . Ma ładną sierść - puszystą . Czas spędza na zabawach ze mną albo na mizianiu . Jest bardzo cierpliwy - zniósł czyszczenie nosa patyczkiem higienicznym , mycie gąbką ( był jednak brudny i zakurzony ) . Powoli zaczynam myśleć i projektować dla niego wolierę na taras ( taką 2,5 m na 1,5 m ) . Zastanawiam się również czy ni postarać się dla niego o towarzysza - marzy mi się Devon Rex . Tylko czy dogadaliby się z Boryskiem ???

hellraider

Avatar użytkownika
 
Posty: 31
Od: Wto gru 23, 2014 17:25

Post » Wto sty 06, 2015 18:15 Re: Mój nowy Borysek :-)

aaaa.... i jeszcze jedno :-) . Borysek to kotek pospolity , dachowiec , kotek piwniczny czy jak tam jeszcze się takie stworki nazywa . Nie jest niewątpliwie rasowy - jednak dla mnie nie ma to żadnego znaczenia . Ma wspaniały charakter i jest po prostu przyjacielem rodziny . Jednak parę osób go oglądało i niektóre sugerują , że być może coś tam "rasowego" w jego krwi może być . Ciekawe tylko co ? Leniwy i spokojny jest jak brytyjczyk - ale nie tak jak on bardzo lubi mizianie:-) . Ma grube , puszyste futerko , hmmmm.... . Może ktoś z Was dopatrzy się w Borysku domieszki "krwi szlacheckiej" ??? Popatrzcie na niego .
Obrazek
Obrazek
Obrazek

hellraider

Avatar użytkownika
 
Posty: 31
Od: Wto gru 23, 2014 17:25

Post » Wto sty 06, 2015 20:41 Re: Mój nowy Borysek :-)

Witaj! :D Borysek jest śliczny! :D Jak widzisz jednak po poprzednich koteczkach, nawet je mając, uczymy się całe życie. Dobrze, że zrozumiałeś, że kot wychodzący to dla niego wielkie ryzyko. 8) . Podjąłeś słuszną decyzję, a woliera to świetny pomysł! :ok:
Podobnie jak pomysł z wzięciem drugiego kotka. :ok: Rzadko bywa, żeby się nie dogadały, chociaż czasem to może potrwać. :P czy kocio jest wykastrowany?
Ostatnio edytowano Wto sty 06, 2015 21:58 przez kalair, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 06, 2015 20:48 Re: Mój nowy Borysek :-)

Oczywiście . Pisałem już wyżej , że "orzeszki" ma już przez Pana Weta wyciachane :-) . Po obczytaniu się w temacie podjąłem taką decyzję - im wcześniej tym lepiej . Tak więc mój Borysek już na balety nie pójdzie . Może by i poszedł ... tylko po co :-) .
A jeśli chodzi o wygląd ? Jak sądzicie - typowy dachowiec czy ma coś w sobie z jakiejś rasy ( lub ras :-) )

hellraider

Avatar użytkownika
 
Posty: 31
Od: Wto gru 23, 2014 17:25

Post » Wto sty 06, 2015 21:19 Re: Mój nowy Borysek :-)

Dzien dobry
Obrazek
Obrazek

kata1977

Avatar użytkownika
 
Posty: 206
Od: Pon lut 07, 2011 7:52
Lokalizacja: Banino

Post » Wto sty 06, 2015 21:25 Re: Mój nowy Borysek :-)

hellraider pisze:Oczywiście . Pisałem już wyżej , że "orzeszki" ma już przez Pana Weta wyciachane :-) . Po obczytaniu się w temacie podjąłem taką decyzję - im wcześniej tym lepiej . Tak więc mój Borysek już na balety nie pójdzie . Może by i poszedł ... tylko po co :-) .
A jeśli chodzi o wygląd ? Jak sądzicie - typowy dachowiec czy ma coś w sobie z jakiejś rasy ( lub ras :-) )

Wybacz, nie doczytałam, a specjalnie się wracałam. :oops:

Jak dla mnie typowy dachowy rudasek, aczkolwiek mozliwe, ze coś w nim płynie arystokratycznego :lol: . Moja jedna ma syberyjczyka we krwi, co skutkuje tylko lekko przedłużoną sierścią. Ale jest dachóweczką. :P
Ostatnio edytowano Wto sty 06, 2015 21:58 przez kalair, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 06, 2015 21:55 Re: Mój nowy Borysek :-)

No i very good :-) Taki kotek dachowo/piwnicowy w niczym nie ustępuje rasowym ( oprócz dokumentów , których nie posiada ) . Podobają mi się wszystkie typy kotów jednakowo a najważniejsze to żeby umieć się z nim dogadać , prawda?

hellraider

Avatar użytkownika
 
Posty: 31
Od: Wto gru 23, 2014 17:25

Post » Wto sty 06, 2015 21:56 Re: Mój nowy Borysek :-)

Kata1977 - dzień dobry :-)

hellraider

Avatar użytkownika
 
Posty: 31
Od: Wto gru 23, 2014 17:25

Post » Wto sty 06, 2015 21:59 Re: Mój nowy Borysek :-)

Zdeydowanie trzeba się umieć dogadać! Czasem długo to trwa, bo kota się człowiek uczy, a one nas ciągle zaskakują :D Wiecznie tajemnicze stworzenia. :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 06, 2015 22:09 Re: Mój nowy Borysek :-)

Dobry wieczor miłym Panom :piwa:

Borys jest piekny. Nie musi byc rasowy by byc piekny :D wazne ze ma kochający dom, napewno odwdzięczy sie mruczeniem :ryk: :201461 to takie urocze :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto sty 06, 2015 22:16 Re: Mój nowy Borysek :-)

Dziękujemy za uznanie . Ja i Borys . Jak mu przekazałem to wyglądał na zadowolonego :-)

Obrazek

Obrazek

hellraider

Avatar użytkownika
 
Posty: 31
Od: Wto gru 23, 2014 17:25

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 11 gości